Ocena kierowcy - Ford Focus III Hatchback 5d facelifting

Genialne auto do miasta, nawet na krótkie dystansy, które również świetnie da radę w jeździe poza miastem. W ogóle nie czuć ani nie słychać, żeby pod maską był litrowy trójcylindrowiec - bardzo miło mruczy, a dzięki świetnie zestrojonej turbinie daje dużą moc już od niskich obrotach.

Dużo dobrego można powiedzieć o silniku. Nagrzewa się bardzo szybko, nawet zimą w przeciągu dwóch kilometrów wskaźnik temperatury cieczy chłodzącej wystaje ponad 70 stopni. Pasek rozrządu jest zanurzony w oleju, co zwiększa jego żywotność, jednocześnie mieszając olej kiedy jest zimny, co z kolei polepsza smarowanie turbiny. Bardzo elastyczny, na dwójce ciągnie równiutko od 20 do 80 km/h, a do 100 km/h rozpędza się w około 9 sekund. Pali dokładnie tyle ile zażyczy sobie kierowca - przy spokojnej jeździe w trasie spokojnie można osiągnąć 6l/100km, przy agresywnej nawet 10l/100km będzie mało. Podobno jest to konstrukcja wytrzymała - tego sam sprawdzić nie mogę, jeżdżę nim dopiero kilka miesięcy.

Chodzi elegancko, przełożenia dobrze dobrane, i do wyprzedzania i do jazdy "na wprost". Tutaj pojawia się jedyny widoczny dla mnie mankament małego silnika z dużą mocą - odpuszczanie sprzęgła przy zmianie biegów trzeba naprawdę przećwiczyć, żeby było idealnie gładko. No ale sześć biegów... Kto by przypuszczał, że przy 140km/h będzie palił nie więcej niż 7l/100km!

Dobrze znany wielowahacz, nic dodać, nic ująć. Prowadzi się pewnie, auto jedzie dokładnie tam gdzie ma. Mała uwaga do opon dostarczanych z nowymi autami - generują 99% hałasu jaki słychać w czasie jazdy.

U mnie świetny lakier brązowy z błyszczącym złotym podkładem, świetnie to wygląda w słońcu. Wszystko dobrze spasowane, nie mam uwag. Progi chronione plastikami.

To chyba najsłabszy punkt tego auta - jeździłem wieloma autami i w tym chyba widzę najmniej. Dość spory element lusterka, długie i grube słupki przednie, trzeba się czasem wychylić na rondzie czy na przejściu. Poza tym bez uwag.

Wszystko pod ręką. Czego chcieć więcej.

Ogrzewanie szyby przedniej i foteli. Klimatyzacja manualna (idealna taka jak lubię) z opcją jej wyłączenia - pokrętło sterowania temperaturą działa jakby w dwóch trybach, przy włączonej klimie niebieskie minimum oznacza maksymalne chłodzenie, a przy wyłączonej to temperatura z zewnątrz. Bardzo funkcjonalne według mnie.

Auto ma stosunkowo duże gabaryty ale kokpit, a szczególnie tablica "rozdzielcza" radia i cały ten środkowy element są na tyle duże, że kierowcy i pasażerowi nie zostaje tak dużo miejsca. Nie mówię, że jest niewygodnie, wręcz przeciwinie, ale jest to element dominujący i zwraca na siebie uwagę.

Jakby to opisać. Jak auto stoi z włączonym silnikiem to nie słychać nic, poza śpiewem ptaków na zewnątrz. Jak się rozpędza, to silnik genialnie mruczy na niskich obrotach. Przy prędkości 70-90 km/h, nadal jest cicho, gdyż najbardziej słychać dźwięk opon. Powyżej tej prędkości opony słychać już tak bardzo, że zaczyna się na to zwracać uwagę. Na autostradzie zaczyna to przeszkadzać. Sądzę jednak, że to wina opon, jesienią je zmieniam i wybiorę najcichsze jakie znajdę.

Na razie auto jest nadal nowe, więc leję tylko paliwo i płacę za serwis.

Zdecydowanie najlepsze auto jakie miałem w kategorii jakość/cena. Jeździłem nowszymi i droższymi, jeździłem starymi trupami, tanimi w naprawię. A jednak uważam, że tutaj można dostać najwięcej za niewygórowaną cenę.

Brak.

Nic mi nie wiadomo co się działo w pierwszym 40tys km. Ja niczego nie doświadczam.