Szukaj

Ocena kierowcy - FSO Polonez Caro

Shoovarath, 7 lat temu
Silnik 1.9 D 69KM 51kW
Rok produkcji 1991
Przebieg: 28 tys. km
Okres użytkowania: 3 lata
FSO Polonez Caro 1.9 D 69KM 51kW 1991-1997 - Oceń swoje auto
3,23
21% gorzej od średniej w segmencie
Kupiłby ponownie
Co pozytywnie zaskoczyło oceniającego:
Silnik : Silnik Citroena. Naprawdę udany motor. Wolnossący 1,9 diesel, 69 KM. Czy potrzeba było więcej? Może tak, ale dawał radę.
Uciążliwe usterki zgłoszone przez oceniającego:
Przeniesienie napędu : Uszkodzenie krzyżaka wału napędowego
Karoseria : Ogólna wieloogniskowa korozja
Zawieszenie : Częste wymiany łożysk oraz pękające resory tylne jak i przednie łaczniki drążka stabilizatora.
4,0
Całokształt
Jak na czasy w których powstał, był naprawdę dobrym autem nawet rodzinnym. Pancerne zderzaki, oszczędny silnik Citroena i dostęp do tanich części (w porównaniu do aut zachodnich). Minusami było na pewno przeniesienie napędu oraz karoseria. Skądś się w końcu wzięło powiedzenie "mówi rdza do rdzy...".
Wrażenia
5,0
Silnik
Naprawdę prosty wolnossący, ekonomiczny i mimo wszystko mocny silnik diesla od Citroena. Co prawda Citroen miał ten model również z doładowaniem, ale najwyraźniej w Polonezie nie było to priorytetem. Niestety w zestawieniu ze starą skrzynią biegów i przełożeniem tylnego mostu w tym aucie osiągi nie były powalające. Plus tego motoru to na pewno prostota konstrukcji i nominalne niskie spalanie (w Citroenach BX poniżej 5 litrów!)
2,0
Skrzynia biegów
Skrzynia biegów niestety toporna i niedopasowana do charakterystyki silnika. Nie ma się co dziwić, bo w sumie silnik nie był projektowany pod ten model samochodu. Biegi wchodziły dość ciężko i potrafiły wypadać (charakterystyczna dźwignia pod kątem około 45 stopni).
3,0
Układ jezdny
Prosty do bólu. Tylne zawieszenie na resorach parabolicznych (2 lub 3 pióra z wersji Truck - jeśli ktoś chciał zwiększyć ładowność), które potrafiły się złamać. Przód na Mc Phersonach z dość delikatnymi łącznikami drążka stabilizatora. Wszystko w zasadzie szło naprawić lub wymienić za pomocą prostych narzędzi. Wał napędowy z amortyzacją i krzyżakiem, który po jakimś czasie potrafił dawać o sobie znać. Dość głośny tylni most (szczególnie jeśli wyciekał olej). Hamulce oraz łożyska piast (stożkowe) prostej konstrukcji. Wszystko sprawdzało się dość dobrze na bezdrożach, a jeśli dobrze zadbane - można było polegać nawet przy większych prędkościach (nawet 160-180 km/h)
Komfort
3,0
Widoczność
Brak klimatyzacji i długo rozgrzewająca się nagrzewnica (tylko z 2 nawiewami!). Proste fotele, dość sztywne (daleko im do tych z W123). Kanapa tylnia dobra dla 2 osób, wszystko ze sztywnymi nieustawnymi zagłówkami. Nie ma co czarować. Komfortem nie grzeszyło i nie grzeszy. Widoczność w normie.
3,0
Ergonomia
Mało przycisków, mało pokręteł, mało wszystkiego, więc wszystko było na miejscu. Gorzej z ustawieniem pozycji kierowcy: fotel w 2 płaszczyznach - przód/tył i wychył oparcia oraz kierownica tylko przód tył. Oceniam na przeciętną, ale nie złą. Odczucie subiektywne.
2,0
Wentylacja i ogrzewanie
Jak wyżej (akapit o komforcie). Brak klimatyzacji i słabe grzanie. Otwieranie okna przy dużych prędkościach bez zamontowanych owiewek powodowało huragan w środku. Jeśli dochodziły do tego sparciałe uszczelki zimą, to podczas pierwszej pół godziny od uruchomienia silnika (i pracy pod obciążeniem) można było zamarznąć.
3,0
Przestrzeń dla kierowcy i pasażerów
Nawet sporo miejsca na kolana dla kierowcy. Gorzej z miejscem z tyłu. Kanał wału napędowego ograniczał miejsce środkowemu pasażerowi. miejsce nad głową było, ale wyżsi pasażerowie na wybojach mogli dostać po głowie.
2,0
Wyciszenie
Nie ma się co rozpisywać. Złe. Głośny silnik, głośny most i skrzynia. Po otwarciu szyb można było już wyłączyć radio (jeśli ktoś miał), z racji hałasu - przy prędkościach powyżej 80 km/h.
Ekonomiczność
4,0
Łatwość utrzymania (pod względem kosztów)
Niskie koszty części zamiennych i możliwość naprawy na podjeździe nie zmuszały do częstych wizyt w warsztacie. Ekonomiczny silnik, jeśli miał dobrze zestrojoną pompę wtryskową oraz czysty smok w często korodującym zbiorniku paliwa, potrafił palić stosunkowo mało. Zdarzało się nawet zejść do 5,5 litra na trasie.
4,0
Stosunek jakość/cena
Wart swojej ceny w latach 90 w Polsce. Nic dodać - nic ująć.
Niezawodność
3,0
Bezawaryjność (drobiazgi)
Z drobnych usterek można wymienić większość podzespołów. Pęknięcia drążków stabilizatora, korozja, pęknięcia resorów, awaria rozrusznika, alternatora, świateł, korozja zbiornika paliwa, niedowład pompy hamulcowej, szybko zużywające się łożyska piast, wypadające biegi, problemy z elektryką zimą zrywane cięgna nagrzewnicy oraz hamulca ręcznego. Coś dla fascynatów tego auta. Pozwalało przy nim siedzieć godzinami.
4,0
Bezawaryjność (poważne usterki)
Uszkodzenie krzyżaka wału napędowego.

On - zużycie paliwa dla silnika 1.9 D 69KM 51kW [l/100km]

Średnie zużycie
7,1
Minimalne średnie zużycie paliwa
6,7
Maksymalne średnie zużycie paliwa
9,0
Minimalne zużycie paliwa przy oszczędnej jeździe
5,5
Zobacz więcej na temat zużycia paliwa
Zobacz raport zużycia paliwa tego kierowcy
Czy ocena była przydatna?
Dyskusja
Ładowanie komentarzy...

Usterki FSO Polonez

Liczba wpisów: 23

FSO Polonez – wystepowanie usterek w zależności od przebiegu

FSO Polonez Caro