Ocena kierowcy - FSO Polonez Hatchback

taki jeden co miał poloneza, 15 lat temu

Silnik 1.5 AB 82KM 60kW

Rok produkcji 1990

Przebieg: 220 tys. km

Okres użytkowania: 2 lata

FSO Polonez Hatchback 1.5 AB 82KM 60kW 1978-1991 - Oceń swoje auto

4,23

4% lepiej od średniej w segmencie

Kupiłby ponownie

Co pozytywnie zaskoczyło oceniającego:

Inne : Bezawaryjność i prostota obsługi

Uciążliwe usterki zgłoszone przez oceniającego:

Karoseria : rdza..dlatego chyba właśnie się z nim rozstałem

Układ elektryczny : nie wiem czemu,ale dość często mi padały przełączniki i tylna wycieraczka,naprawy tego drugiego podjąłem się tylko 2 razy,bo nie chciało mi się walczyć z wiatrakiem

Układ hamulcowy : stary układ hamulcowy stosowany jeszcze we fiacie,dla nie wtajemniczonych chodzi o zapiekające się tłoczki

4,0

Całokształt

nie dam złego słowa na niego powiedzieć,byłem z niego naprawdę zadowolony,po za drobnymi jego mankamentami...10 letni polonez to napewno lepszy wybór niż 25 letni golf,miałem wiele samochodów ale z żadnego po za wyjątkiem Forda Escorta nie byłem tak zadowolony jak z tego właśnie Poloneza :)

Wrażenia

4,0

Silnik

wzmocniona wersja,aż 82 kucyki pod maską,silnik ciągnął jak szatan ale dopiero od końca zielonego pola na obrotomierzu,na awaryjność narzekać nie mogę...zawsze dojechał do domu o własnych siłach..mógłby być trwalszy..bo po 190000 już zaczął palić sporo oleju.mimo wszystko dobrze go oceniam,naprawy były ale nie było ich zbyt wiele

4,0

Skrzynia biegów

skrzynia pięciobiegowa,po 180000 się posypała,ale to chyba dlatego że polonez nie lubi jak się nim rajduje ;),po za tym żadnych problemów,skrzynia jak na bodajże polski produkt dość precyzyjna

5,0

Układ jezdny

na naszych polskich dziurawych drogach spisywał się rewelacyjnie,nie wiem czy inne auto zza zachodniej granicy by tak zniosło tą męczarnie

Komfort

5,0

Widoczność

szyby w tylnych słupkach sporo dawały

4,0

Ergonomia

a więc...nie zapominajmy o tym że samochód powstał w drugiej połowie lat 70tych ubiegłego wieku,jednakże wszystko pod ręką,zegary czytelne aż do bólu,siedzenia też bardzo wygodne,jedyne co mi przeszkadzało to brak możliwości regulacji kierownicy

3,0

Wentylacja i ogrzewanie

trzeba być szczerym,ogrzewanie..miał rewelacyjne,można było w nim mandarynki hodować (taka przenośnia),ale...no właśnie ale...wentylacja strasznie słaba,chociaż dawałem sobie radę

5,0

Przestrzeń dla kierowcy i pasażerów

miejsca pod dostatkiem,w 5 osób + pełny bagażnik i wio nad morze..fajnie było :) tylko że butla trochę miejsca zajmowała (w końcu 60l)

4,0

Wyciszenie

wyciszenie słabe,ale mi to nie przeszkadzało..lubiłem warkot silnika wdzierający się w mózg powyżej 3500 obr ;),a tak na poważne...rolls royce to nie był,ale tragedii też nie było..może dlatego że most nie wył

Ekonomiczność

5,0

Łatwość utrzymania (pod względem kosztów)

wtedy jak go miałem to był pod tym względem boski..gaz tani,prawie się nie psuł a części za półdarmo..spalanie gazu oscylowało w granicach 8 (delikatna jazda w trasie) do 13 litrów (dynamiczna jazda po mieście),w trasie przy prędkościach 130-140 km/h brał tak plus minus 9-11,spalanie min.,średnie itd. podaję w benzynie..

5,0

Stosunek jakość/cena

za ta pieniądze,taki samochód?jeśli znajdę drugiego takiego zadbanego i w dobrej cenie to biorę go od razu..

Niezawodność

2,0

Bezawaryjność (drobiazgi)

no tutaj muszę mojego polonezika skarcić..ciągle się coś działo..a to tu przełącznik się zepsuł,tu tylna wycieraczka nie działa,tutaj coś nie świeci,tam coś skrzypi,to znowu siłowniki w klapie...na szczęście koszt tych napraw zwykle zamykał się w kilku,kilkunastu czy najwyżej kilkudziesięciu złotych

5,0

Bezawaryjność (poważne usterki)

wielki plus,nigdy nie zawiódł w trasie,miał kilka większych awarii,ale żadna go unieruchomiła "na dobre",zawsze dojechał ;) samochód nie do zdarcia