Ocena kierowcy - Honda City V

Dobre auto. Dobra cena. Super spalanie - jak w Dieslu.

Mógłby być mocniejszy. Coś za coś - albo spalanie, albo moc. Rewelacyjna piatka. Mozna wyprzedzac bez redukcji - oczywiscie sporting to nie jest, ale da sie jechac. Auto dla ustatkowanego kierowcy bez zylki sportowej.

Niezły japoniec. Krótkie skoki. Precyzyjna. Wsteczny delikatnie haczy czasami.

Precyzyjny. Wspomaganie ok. Zawieszenie twardawe w sam raz na polskie drogi. ZA MALE KOLA!!! Bardzo zwrotne auto na taka dlugosc.

Do przodu niezle - slupki troche zaslaniaja. Do tylu gorzej. Ale ogolnie ok.

Plastiki moglyby byc lepiej odlane. Wszystko pod reka. Fajne schowki po prawej stronie dechy. Bagaznik super. Moglaby byc wersja KOMBI! Szkoda, ze daja jasna tapicerke seryjnie. Klopot z utrzymaniem - z drugiej strony wnetrze zyskuje na estetyce. SUPER AUDIO - bardzo dobre basiki - (nie dla milosnika Drum`n`Bass - bo to nie audio-car) dla przecietnego Kowalskiego jednak super. Porzadnie przenosi srodek pasma i gore. Dlaczego nie ma mp3??? Moze Honda dba o jakosc dzwieku bez kompresji i strat jakosci :).

Ok. Czasami pojawia sie para na przedniej szybie bez wyraznego powodu, ale klima szybko to wyciaga. Klima powinna byc automatyczna. Nawiew mocny w miare cichy nawet w wysokich polozeniach.

W porzadku. Jedyne "ale" to ograniczona regulacja odsuniecia foteli przednich - szkoda, ze Japocznycy zalozyli maksymalny wzrost uzytkownika na jakies 1,80 cm. Mozna to ciut zrekopmensowac sobie wychylem oparcia i regulacja kierownicy. Przy dluzszej trasie czuc brak miejsca oparcia dla prawej nogi - trzymasz kilka godzin gaz i noga powoli puchnie. Ale tez mozna przezyc.

Doskonale przy predkosciach do 100 km/h. Karoseria przenosi ciutke drgania od silnika - jak sie oprze glowe o szybe drzwi to czuc. Ale samego silnika nie slychac w kabinie. Przy niepelnym baku slychac rozne dzwieki z baku - jest umieszczony nietypowo, bo blizej przodu - pod siedzeniami przednimi i stad slychac czasami przy ruszaniu jak sobie benzynka fika po baku. Poza tym GLOSNE WYCIERACZKI - chodzi o przenoszenie drgan silnikow na caly przod. Przenosi drgania na pedal hamulca i gazu. Ma sie wrazenie, jakby to ABS sie wlaczal co jakis czas.

Rewelacyjna. Na trasie - przy wlaczonej klimatyzacji spali 5.2 litra przy predkosciach do 110-120 km/h. Przy 130 robi się głośno, a spalanie skacze do 6.0 - 6.5. W miescie przy duzych korkach - czestym zatrzymywaniu i ruszaniu moze lyknac 8 litrow. Z klima 9. Jezeli traficie na korek typu zachodniego tzn. Kilkanascie kilometrow ruszania i zatrzymywania - moze lyknac i 10 l/100 km, ale to sytuacja ekstremalna - nawet takie modele jak yaris czy seicento (chodzi o ekonomicznosc spalania) lykna w takich sytuacjach ponad wszelka miare. Ogolnie poza miastem 5.2 l/ 100 W miescie 7,2 l/100km, srednio 6,5 w cyklu mieszanym. Poczekamy na wyniki zima.

Konkurencyjne oferty w tym przedziale: Astra II, Fabia, Fiat Linea, Thalia i Dacia. Jak kto lubi - Europa czy Azja. Kwestia gustu. Nie jest najtansza, ale jest dobrze wyposazona. Serwis drogi. Czesci przez serwis tez drogie. Ale z drugiej strony malo awaryjna marka.

Na razie ok.

Na razie ok.