Ocena kierowcy - Honda HR-V II SUV Facelifting

Samochód odebrany w lutym tego roku. Rocznik 2018 po liftingu. Wystarczyło mi te kilka miesięcy żeby całkowicie zrazić się do tego auta. Podobno egzemplarze po lifcie są lepiej wyciszone... podobno. Jeśli to prawda nie chcę nawet wiedzieć jak głośno jest w kabinach wersji przed liftem. Silnik metalicznie stuka oraz wyje niczym szalony a efektów w przyspieszeniu brak. Ze skrzyni biegów dochodzą wyraźne piski oraz nieprzyjemne chrobotanie podczas dodawania gazu. W szczególności powyżej 2k obrotów, na piątce i 2,5k obrotów mam jednostajny donośny pisk, zupełnie jakby ktoś jechał kredą po tablicy. Do pracy sprzęgła tez mam spore zastrzeżenia przy ruszaniu z miejsca dochodzą denerwujące odgłosy "pykania", trzaski oraz wibracje, ma się wrażenie jakby za chwilę silnik miał zgasnąć. Słaba jakość obrazu z kamery cofania. Jedyne plusy to wygląd zewnętrzny oraz wnętrze, chociaż i tutaj można trochę ponarzekać na jakość zastosowanych materiałów. Jednym zdaniem jeśli chcecie koncertowo utopić w błocie jakieś 90 tysięcy to ten samochód jest dla was idealnym zakupem.

Kultura pracy silnika oraz osiągi to kpina. Pracuje niczym podkaszarka elektryczna. Niemiłosiernie rzęźi i wyje. O sensownym przyśpieszeniu lepiej zapomnieć. Spalanie w mieście na poziomie 9l trasa 6-7l.

Jedyny plus skrzyni to lewarek zmiany biegów. Ma krótki, mięsisty cykl pracy. biegi wchodzą lekko i bez oporu. Natomiast w moim egzemplarzu słychać wyraźnie pracę skrzyni. Do kabiny dochodzą piski oraz nieprzyjemne chrobotanie przy dodawaniu gazu.

Zawieszenie nerwowo reaguje na pofałdowaną nawierzchnię. Przy prędkościach powyżej 90 km/h samochód wpada w bujanie i przechyły.

Po tak krótkim czasie użytkowania trudno mi wypowiadać się na temat trwałości lakieru. Wygląd zewnętrzny zdecydowanie na plus. Jednak jest to kwestią gustu.

Nie jest najgorzej, Kamera cofania i czujniki pomagają przy parkowaniu.

Beznadziejny schowek w podłokietniku oraz umiejscowienie portów pod konsolą środkową. Małe schowki na drzwiach. Jedyny plus siedzenia magic seats.

Jest OK

Dużo miejsca zarówno z przodu jak i z tyłu. Zadziwiający jest stosunek dostępnego miejsca we wnętrzu pojazdu do jego wymiarów zewnętrznych.

Gdybym mógł nie przyznał bym żadnej gwiazdki. Ten poziom wyciszenia a w zasadzie jego całkowity brak nie przystoi do samochodu za 90k złotych.

Tylko koszt paliwa.

Lepiej poszukać czegoś u konkurencji, zdecydowanie odradzam zakup tego samochodu. Za 90k możemy dostać lepiej wyposażony i bardziej komfortowy samochód klasy kompakt.

Powiedziałbym, że cały ten samochód poza wyglądem jest jedną wielką usterką.