Szukaj

Ocena kierowcy - Honda Jazz III

Krzyś, 9 lat temu
Silnik 1.4 i-VTEC 100KM 74kW
Rok produkcji 2012
Przebieg: 24 tys. km
Okres użytkowania: 2 lata
Honda Jazz III 1.4 i-VTEC 100KM 74kW 2008-2015 - Oceń swoje auto
4,23
Podobnie do średniej w segmencie
Kupiłby ponownie
Co pozytywnie zaskoczyło oceniającego:
Karoseria : Duża ilość miejsca i małe zużycie paliwa.
Uciążliwe usterki zgłoszone przez oceniającego:
Przeniesienie napędu : Haczący 5-ty bieg
4,0
Całokształt
Nie wiem czy moja ocena się spodoba ale należę do ludzi mniej zamożnych i jest to dla mnie samochód, który traktuje jako rodzinny. Jest też pierwszym i chyba ostatnim (ze względu na pogorszenie sytuacji ekonomicznej) w życiu który kupiłem nowy w salonie. Szukałem samochodu w okolicach 50.000 zł. Myślałem o ix20, Vendze, Merivie, Astrze, Rapidzie, Roomsterze i innych podobnych. Kilkoma jeździłem kilka odpadło w czasie oglądania. Ostateczną decyzję pomiędzy Hyundaiem ix20 a Hondą podjąłem ze względu na średnie zużycie paliwa w samochodach do jazd testowych. Obydwa miały przejechane około 150-200 km od tankowania a komputer pokazywał 9,3 w ix20 i 7,5 w Jazzie. Ostatecznie wybrałem Hondę i postanowiłem dołożyć trochę do wersji Confort za którą dałem 58.000 zł. Po dwóch latach i 24 tyś km raczej nie żałuję. Na pewno żal utraty wartości samochodu ale po 13-tu używanych raz postanowiłem zaszaleć. Samochód używam w małym mieście ok. 6.000 mieszkańców. Mam żonę i dwoje dzieci 21 i 14 lat. Syn student w zasadzie już z nami nie jeździ. Ma Yarisa. Co roku jeździmy nad Bałtyk (800 km w jedną), kilkanaście razy w roku 100 km do najbliższego dużego miasta (Rzeszów) trochę wycieczek po Bieszczadach i Słowacji, raz w tygodniu zakupy. Jeżeli chodzi o ilość miejsca to niestety nie ma szans do poprzedniego Partnera, którym jeździłem 6 lat ale to w zasadzie dostawczak. W swojej klasie a nawet w klasie kompakt to raczej nie spotyka się auta o większej ilości miejsca. W salonie Hondy namawiano mnie Civica ale gorzej mi się do niego wsiadało i jakoś tak mnie ściśle otaczał z każdej strony. Hyunday był co prawda większy, przestronniejszy i wygodniejszy w środku ale obawiałem się większego zużycia paliwa i gorszej dnamiki (większa masa).
Wrażenia
5,0
Silnik
Silnik uważam za rozsądny kompromis do tego samochodu. Oczywiści nie jest to żaden demon prędkości czy przyspieszenia. Jestem fanem oszczędnej jazdy co umożliwia ten silnik. Bez problemu poruszam się nim na najwyższym biegu z prędkościami dozwolonymi w mieście. Poza miastem staram się jeździć z prędkością około 75-85 km/h co pozwala mi na jazdę w zasadzie bez wyprzedzania i zużycie paliwa na poziomie około 4 litry bez włączonej klimatyzacji. Jednocześnie w przypadku konieczności przyspieszenia auto można kręcić do odcięcia uzyskując bardzo dobre przyspieszenie. Przyspieszenie do 100 km/h w okolicach 11 s nie jest czymś oczywistym w tej klasie samochodów. Oczywiście mam wrażenie że gorzej przyspiesza niż mój poprzedni 2,0 HDI 90 KM ale jest to złudzenie wynikające z większego momentu obrotowego doładowanego diesla. Poza tym silnik prawie nie słyszalny na wolnych obrotach i do około 100 km/h na 5-tym biegu. Z racji, że mieszkam w Bieszczadach w zasadzie taką prędkość przekraczam tylko raz w roku gdy jadę na wczasy. Maksymalnie (oczywiście na niemieckiej autostradzie) jechałem tym autem licznikowe 190 km/h a nawigacja pokazywała 184.
3,0
Skrzynia biegów
Skrzynia pracuje precyzyjnie. Niestety w moim przypadku podczas włączania 5 biegu czuć czasami haczenie i nieprawidłową pracę synchronizatora. Nie jest to reguła (ani mój błąd przy wysprzęglaniu) ale zdarza się co jakiś czas. Ponadto przydałby się 6-ty bieg lub inaczej zestopniowany 5-ty ponieważ obroty silnika przy prędkościach autostradowych są niepotrzebnie wysokie.
4,0
Układ jezdny
Ani sportowy ani komfortowy. Jeździ się nieźle. Na pewno lepiej niż poprzednim Peugeotem czy Yarisem. Przy dużych prędkościach powyżej ok 140 km/h samochód niestabilny, trzeba go "trzymać". Na zakrętach można pojechać dynamicznie ale z "głową" Do normalnej jazdy po równych drogach wystarczający.
Komfort
4,0
Widoczność
Gdyby nie parująca mocno przednia szyba dał bym doskonale. Sytuację rozwiązuje włączenie klimatyzacji. Fajne, duże lusterka, widoczność do przodu najlepsza wśród samochodów jakimi w życiu jeździłem. Oczywiście szerokie słupki utrudniają widoczność na zakrętach 90° i trzeba uważać na pieszych na poprzecznych przejściach ale tak jest teraz we wszystkich samochodach.
5,0
Ergonomia
Wszystko co trzeba jest pod ręką.
5,0
Wentylacja i ogrzewanie
Grzeje, chłodzi nie mam zastrzeżeń. No może tylko denerwuje, że w klimie (automatyczna) kompresor się co chwile włącza i wyłącza. Przez to odnosi się wrażenia jadąc z delikatnie wciśniętym gazem, iż auto na przemian słabnie to znów staje się mocniejsze. Przy jeździe dynamicznej to wrażenie nie jest odczuwalne.
4,0
Przestrzeń dla kierowcy i pasażerów
Dał bym doskonale ale przy moim wzroście (183 cm) mam trochę za mało miejsca na nogi na głębokość. Gdyby fotel cofał się o 5 cm dalej było by idealnie. Poza tym ogrom miejsca jak na auto tej wielkości.
4,0
Wyciszenie
Powyżej prędkości 100-110 km/h robi się głośno. Ja sporadycznie jeżdżę szybciej wiec dla mnie jest dobrze. Dość głośno pracuje zawieszenie. Nie ma problemu gdy jedziemy po równej drodze.
Ekonomiczność
5,0
Łatwość utrzymania (pod względem kosztów)
Dla mnie rewelacja. Nie spodziewałem się takich rezultatów. Prowadzę zapiski ze wszystkich tankowań i innych wydatków. Komputer w trybie B nie kasowany od wyjazdu z salonu pokazuje zużycie paliwa 4,4 l/100 km. Niestety jak w większości nowych samochodów oszukuje. Do tej pory między tankowaniami przejechałem 23.753 km i wlałem 1154,2 litrów paliwa co daje rzeczywiste średnie zużycie 4,86 l/100 km. Najwyższe jednostkowe średnie zużycie jakie odnotowałem to 5,91 a najniższe 4,02 l/100 km. Za serwis po 1 i 2 roku razem z materiałami (olej, filtry, środek do czyszczenia klimy) płaciłem po niecałe 600 zł. Myślę, że od przyszłego roku zamknę się w 400 zł (poza serwisem) Opony małe więc tanie. Za zimówki z wysokiej półki 1.200 zł. Ceny za materiały (oleje, filtry, klocki, tarcze, amortyzatory) takie jak do innych aut tej klasy.
4,0
Stosunek jakość/cena
Moim zdaniem dobrze. Jak do innych aut klasy B w momencie zakupu doliczyłem lepszy silnik, lakier metalik i wyposażenie takie jak w Hondzie to ceny zbliżały się do siebie. Zapłaciłem 58 tyś zł. Może to i dużo. Niestety faktem jest, iż sz dobrze wyposażone auto klasy B trzeba zapłacić w dzisiejszych czasach nawet ponad 70 tyś. a klasy C to i 100 tyś. (oczywiście za wersje ze wszystkimi wodotryskami). Owszem ludzie piszą, że jakość wykonania przeciętna, osiągi mogły by być lepsze i komfort też. Ludzie to nie jest ani van, ani limuzyna, ani samochód sportowy. To samochód klasy B do jazdy po mieście i na krótkie trasy. Za 60 tyś zł nie kupicie nowego Audi A8 a nawet Passata. Jeżeli chcecie porównywać to do dzisiejszych aut klasy B.
Niezawodność
5,0
Bezawaryjność (drobiazgi)
Brak usterek.
3,0
Bezawaryjność (poważne usterki)
Serwis twierdzi, że nic się nie dzieje ale mnie nie podoba się ten haczący czasami 5-ty bieg.

Pb - zużycie paliwa dla silnika 1.4 i-VTEC 100KM 74kW [l/100km]

Średnie zużycie
4,8
Minimalne średnie zużycie paliwa
4,5
Maksymalne średnie zużycie paliwa
6,0
Minimalne zużycie paliwa przy oszczędnej jeździe
4,0
Zobacz więcej na temat zużycia paliwa
Zobacz raport zużycia paliwa tego kierowcy
Czy ocena była przydatna?
Dyskusja
Ładowanie komentarzy...
Dziennik kosztów dla Honda Jazz III 1.4 i-VTEC 100KM 74kW
Średni koszt przejechania 100 km
34,00 zł
6,3
l/100km
Zobacz dzienniki
Honda Jazz III