Szukaj

Ocena kierowcy - Jeep Cherokee II

kamil, 14 lat temu
Silnik 4.0 i 185KM 136kW
Rok produkcji 1991
Przebieg: 239 tys. km
Okres użytkowania: niecały rok
Jeep Cherokee II 4.0 i 185KM 136kW 1984-2001 - Oceń swoje auto
4,08
4% gorzej od średniej w segmencie
Kupiłby ponownie
Co pozytywnie zaskoczyło oceniającego:
Silnik : ilośc mocy ii momentu przeraża :D
Uciążliwe usterki zgłoszone przez oceniającego:
Karoseria : rdza na blacharce.
Silnik : spalanie:)
4,0
Całokształt
jest to świetne auto którym bez obaw można zjechać z asfaltu,jeśli tylko dorzucimy opony terenowe można śmiało wjeżdżać nawet w cięższy teren. za takie pieniądze właściwie wyboru wielkiego nie ma. subiektywna sprawa ale osobiście wole Jeepa w full opcji z elektryką skórzanych foteli itp niż np. Patrola w wersji dla ubogich z szybami na korbki,czy Fronterę bez możliwości jeżdżenia 4x4 po asfalcie. ale każdy musi sam przemyśleć do czego i jaki samochód jest mu potrzebny.
Wrażenia
5,0
Silnik
silnik to zdecydowanie ogromny plus tego auta, w swoim XJ mam silnik 4.0 zagazowany od 3 lat, osobiście jeżdżę tylko na PB,przez pierwsze kilka dni po zakupie jeździłem na LPG-by sprawdzić ile pali. generalnie te 6-cio cylindrowe rzędowe 4 litrowe silniki są niezniszczalne,przy odpowiednim traktowaniu(wymiana płynów i normalnych części eksploatacyjnych).silnik jest mega elastyczny-moc i moment robi swoje.
4,0
Skrzynia biegów
do czterech litrów mam automat \"selectrac\" czy jakoś tak,reduktor 242,ten bardziej cywilizowany(mogę używać 4x4 na asfalcie).skrzynia sprawuje się wyśmienicie,zmienia biegi płynnnie jak w mercu znajomego z roku 2004,praktycznie zmiany nie da się odczuć,w terenie powiedzmy że sobie radzi,ale to dalej automat więc przy \"dociśnięciu gdy auto utknie usiłuje zmieniać bieg,jak napisałem to tylko automat. na trasie szaleństwo,po przełączeniu w tryb \"power\" silnik kręci do czerwonego,z wydechu słychać wściekły ryk i budzą się wszystkie konie, kierowcy \"płaskich\" niejednokrotnie byli w szoku że TO może tak przyspieszać:)
4,0
Układ jezdny
jeśli chodzi o zawieszenie... jest dobrze,ale pamiętajmy że części są droższe niż do np.fiata pandy, ogólnie zawieszenie jest dość złożone (np.4 sworznie z przodu,czy 4 drążki i amortyzator skrętu),przy zakupie sugerowałbym sprawdzić bodaj tak z grubsza czy nie ma tam luzów bo regeneracja/wymiana na nowe może przyprawić o palpitację serca:) sam wsadziłem w zawieszenie ponad 1500 złotych(pełny \"stock\") bo okazało się że jest tam trochę roboty,aloe nie żałuję- auto płynie po naszych pięknych polskich drogach.
Komfort
3,0
Widoczność
jeśli chodzi o widoczność,pamiętajmy że siedzimy praktycznie metra nad ziemią:) a z góry widać sporo,wszystko zależy od kierowcy,ja osobiście jeździłem wcześniej fronterą z z przyciemnionymi tylnymi szybami i nie narzekałem.w tym aucie przeszkadza mi trochę dłuuuuuga maska z przodu, jeszcze nie \"wyczułem\" długości przodu,ale jest to do opanowania,jeśli chodzi o widoczność do tyłu to męczy mnie to że tylną szybę mam wiecznie zachlapaną,bez wycieraczki byłoby ciężko,ale właściwie nie jest źle. tylko lusterka boczne mogłyby być odrobinę większe.
4,0
Ergonomia
jest ok, odrazu po zakupie i wejściu do auta celem powrotu wiedziałem gdzie co jest i do czego jest.wszystko jest przemyślane,wiadomo to nie mercedes czy inna limuzyna ale wszystko jest ładnie poukładane, przeszkadza mi tylko jedna rzecz, mianowicie przełączniki do opuszczania/podnoszenia szyb mogłyby być np na konsoli środkowej a nie na płasko na drzwiach.na drzwiach kierowcy mam 8(jak nie więcej) przełączników, podczas jazdy niejednokrotnie opuszczam inną szybę niżbym chciał,trochę to denerwujące,ale pewnie można się przyzwyczaić i jakoś z tym żyć:) niewątpliwie na uwagę zasługuje też włącznik świateł- jest to słynny i często wymieniany element,masz Jeepa-napewno wiesz o czym piszę:) element wygląda jak dźwignia ssania w cinquecento i jest podobno strasznie awaryjny,potrafi się stopić/spalić itd... osobiście jeszcze tego nie doświadczyłem ale w necie jest na ten temat sporo opisów. pozatymi dwiema rzeczami wszystko jest jak najbardziej ok.
2,0
Wentylacja i ogrzewanie
niewiem jak w innych autach,w moim w zimie jest zimno a w lecie jest gorąco:) uszkodzone jest sterowanie nadmuchami(podciśnieniowe) i poprostu narazie auto w zimie chłodzi a w ciepłe dni grzeje:) wiem że to koszt 4 browarków i 3 godzin w garażu ale chwilowo jest to upierdliwe i stąd tak niska ocena,pozatym seryjny przełącznik od nadmuchów jest tak orginalny że jeszcze takiego nie widziałem;)
5,0
Przestrzeń dla kierowcy i pasażerów
jeżdżę sam,maksymalnie w 2 osoby, trasy po 300 km raz na tydzień no i codziennie do pracy około 10 km w jedną stronę. jeśli ktoś używa tego auta w sposób zbliżony do mojego,będzie zadowolony, z przodu miejsca jest dużo,nawet bardzo dużo,natomiast z tyłu na dłuższą trasę można wozić raczej tylko dzieci,bo pomimo ogromnych rozmiarów \"budy\" przestrzeń z tyłu jest taka trochę mała,chociaż to może być subiektywne odczucie-nigdy nie siedziałem w swoim aucie z tyłu:)
3,0
Wyciszenie
wiadomo nie od dziś że jak coś jest jak kredens na kołach to raczej powyżej 100 km/h będzie głośno,dodajmy do tego stare uszczelki okien,wyjący most,i miły dla ucha głos ryczącej czterolitrówki- tak właśnie jest w Jeepie. nie ma co liczyć na to że podczas jazy będzie cicho jak w nowej limuzynie,te stare auta terenowe mają własną duszę i przy prędkości 110-130km/h zaczynają poprostu do Ciebie przemawiać.jeśłi ktoś szuka ciszy i spokoju- niech kupi Bentleya:)
Ekonomiczność
5,0
Łatwość utrzymania (pod względem kosztów)
jest doskonale. dlaczego?:) bo 4 litrowy silnik o mocy niemalże 200 koni,swoje musi spalić,samochód jest ciężki i niech nikt nie wierzy w bajki że \"pali 10-12 litrów\"- chyba na postoju :D mój samochód w relacji trasa/miasto-30/70 pali około 15-20 litrów benzyny na setkę- wynik jest świetny,takie spalania notują dwulitrowe golfy GTI przy ostrej jeździe,które zjadam z pod każdych świateł:)sam jeżdżę ostro i przyznam się że na początku bałem się trochę spalania,ale naprawdę nie jest źle,a wręcz jest bardzo dobrze w kwestii spalania. obecnie nie używam wogóle LPG,ale instalację mam zamontowaną i spalanie gazu to średnio około 20 litrów,czasem mniej czasem więcej-wiadomo. w terenie spalanie ograniczy tylko Twoja wyobraźnia- notowano wyniki powyżej 40 litrów:) jeśli chodzi o ceny przeglądów:) w aso - kosmos, polecam tym którzy nie mają co zrobić z pieniędzmi:) ja doglądam swojego autka sam, jeżdżę też do zaufanego mechanika \"starej daty\",samo przejrzenie czy wszystko ok jest tanie, natomiast części to już trochę inna bajka. niech nikt z Was nie liczy że za 300zł doprowadzi złom do stanu świetności,taka jest cena jednego drążka do przedniego zawieszenia:) ogólnie autko jest tanie w utrzymaniu,jeśli się nie psuje(tylko które około 20 letnie auto się nie psuje:)?),a jeśli coś poleci to portfel chudnie w oczach,wiadomo że w terenówkach jest 2 razy więcej części niż w \"płaskim\",ale zapewniam że warto,same części eksploatacyjne typu chociażby przewody WN (SENTECH 80zł) nie są droższe od tych do osobówek,a wręcz są tańsze. ubezpieczenie też nie jest wcale drogie, więcej płaciłem za 2 litrowego forda probe niż za 4 litrowego Jeepa:)
4,0
Stosunek jakość/cena
za te pieniądze nie można kupić nic lepszego z terenówek.
Niezawodność
5,0
Bezawaryjność (drobiazgi)
jak w każdym starym aucie,drobiazgi się czasem psują, nic nie jest wieczne przecież, jak narazie od roku w samochodzie z drobiazgów spalił mi się bezpiecznik:) i pompa paliwa ale to z mojej winy-zapomniałem zatankować i się zatarła,więc tego chyba nie mogę zaliczyć. słyszałem też o przecinających się/łamiących się kablach od elektrycznych szyb przednich,ale nie mogę potwierdzić gdyż u mnie szyby działają a kable są całe.
5,0
Bezawaryjność (poważne usterki)
z poważnych usterek- wspomniana wcześniej pompa benzyny,ale to na moje własne życzenie i przez gapowatość:) przez rok nie popsuło mi się w Jeepku nic poważnego, być może poprostu trafiłem na zadbany egzemplarz.mechanicznie jest doskonale,jako wadę mógłbym tu chyba wpisać tylko blacharkę,widać rude przebłyski w kilku miejscach,tam gdzie uszkodzeniu uległa powłoka lakiernicza:/

LPG - zużycie paliwa dla silnika 4.0 i 185KM 136kW [l/100km]

Średnie zużycie
17,3
Minimalne średnie zużycie paliwa
15,0
Maksymalne średnie zużycie paliwa
23,0
Minimalne zużycie paliwa przy oszczędnej jeździe
14,0
Zobacz więcej na temat zużycia paliwa
Zobacz raport zużycia paliwa tego kierowcy
Czy ocena była przydatna?
Dyskusja
Ładowanie komentarzy...
Dziennik kosztów dla Jeep Cherokee II 4.0 i 185KM 136kW
Średni koszt przejechania 100 km
54,00 zł
14,3
l/100km
20,6
l/100km
Zobacz dzienniki
Jeep Cherokee II