Ocena kierowcy - Lancia Lybra Kombi

fanfan, 10 lat temu

Silnik 1.9 JTD 115KM 85kW

Rok produkcji 2003

Przebieg: 170 tys. km

Lancia Lybra Kombi 1.9 JTD 115KM 85kW 2001-2006 - Oceń swoje auto

4,08

Podobnie do średniej w segmencie

Kupiłby ponownie

Co pozytywnie zaskoczyło oceniającego:

Inne : nieprawdopodobnie staranne wykończenie wnętrza, komfort w tej klasie samochodu, system nagłośnienia, wydajność klimy. taki cukierek dla dziewczynki.

Uciążliwe usterki zgłoszone przez oceniającego:

Układ elektryczny

Silnik

Zawieszenie

4,0

Całokształt

naprawdę ludzie którzy źle się wypowiadają o Lanciach powielają obiegowe opinie domorosłych mechaników od naprawy taczek.

Wrażenia

4,0

Silnik

jest to moja ponowna ocena z perspektywy czasu kiedy zdążyłem już pojeździć innymi \"lepszymi\" samochodami. naprawdę nie mogę powiedzieć jednego złego słowa o tym silniczku. elastyczny ekonomiczny odporny na głupotę kierowcy i polskich mechaników naprawdę godny polecenia.

4,0

Skrzynia biegów

generalnie bardzo dobrze za całokształt. jedynka trochę krótka, brakowało 6ki ale i tak było ok.

4,0

Układ jezdny

to kombi a nie subaru impreza do przewożenia rodziny na wakacje.

Komfort

4,0

Widoczność

jak to w kombi w każdą stronę bez zastrzeżeń.

4,0

Ergonomia

mogło by być lepiej ale to małe kombi więc generalnie dobrze.

4,0

Wentylacja i ogrzewanie

lepiej chłodzi niż grzeje ale to włoski samochód

4,0

Przestrzeń dla kierowcy i pasażerów

mogło by być lepiej ale to małe kombi więc generalnie dobrze. 2+1 ok 2+2 ciasno ale znośnie

4,0

Wyciszenie

brak uwag

Ekonomiczność

5,0

Łatwość utrzymania (pod względem kosztów)

naprawdę w mojej ocenie bardzo zadawalająco

4,0

Stosunek jakość/cena

oceniam bardzo dobrze. wszelkim fanom bawarskich wynalazków, szwedzkich bezpiecznych samochodów oraz z pod znaku gwiazdy życzę powodzenia i dalszego zaślepienia w sponsorowaniu koncernów i wszelkich pseudo serwisów aso i tych innych

Niezawodność

4,0

Bezawaryjność (drobiazgi)

w czasach kiedy jeździłem lybrą wqrwiała mnie niemożebnie. ale to dlatego że próbowałem oszczędzać na serwisie naprawiając ją u matołów podających się za mechaników. jedno zrobili inne zepsuli. w ostatnim okresie czasu kiedy ją posiadałem zacząłem serwisować auto w aso i wszelkie bolączki ustały jak za dotknięciem czarodziejki. potem przesiadłem się do bawarskiego a następnie szwedzkiego wynalazku i zrozumiałem co utraciłem.

4,0

Bezawaryjność (poważne usterki)

jeździłem autem kilka lat nigdy mnie nie zawiodła nawet kulawa wróciła do domu 2000 (dwa tysiące)km.