Ocena kierowcy - Mazda 3 III Hatchback

Bardzo ciekawy samochód, świetnie się prowadzi, komfortowo podróżuje. Ma trochę drobnych wad (jak każde auto) z którymi da się żyć. Idealne zarówno dla rodziny (1+2 lub 2+2), par i singli :)

120KM w zupełności wystarcza do jazdy w mieście i poza nim. Z dynamicznym wyprzedzaniem (3,4 bieg) nie ma żadnych problemów. Niecałe 9s do 100km/h również pozwalają na bardzo sprawne wyrwanie się spod świateł. Czy warto zatem dopłacać niecałe 5 tys za silnik 165KM? Różnicy wielkiej nie ma, ten sam silnik z innym oprogramowaniem, krótsze przełożenia skrzyni, trochę więcej frajdy i możliwość dynamiczniejszej jazdy (szczególnie na autostradzie), spalanie o ok. 0.2l więcej. Tak więc każdy sam musi sobie odpowiedzieć czy warto wyłożyć dodatkowe 4,5 tys. Kultura pracy silnika bardzo dobra, szczególnie na oleju 0w20 (5w30 niestety wlewają w większości ASO, wiec warto samemu kupić swój olej). Przez rok nic też nie ubyło oleju (a jeżdżę dość dynamicznie). Poza tym bardzo cicho pracuje.

Na zimnym silniku potrafi przyhaczyć, zdarza się (choć rzadko), że pierwszy bieg wchodzi z pewnym oporem. Wady te dają o sobie znać stosunkowo rzadko, w dodatku nie są jakoś specjalnie upierdliwe - da się z tym żyć. Można oczywiście odwiedzić ASO prezentując usterkę (co łatwe nie jest bo występuję sporadycznie) i liczyć na jej usuniecie.

Auto świetnie trzyma się drogi, pokonywanie zakrętów nawet przy dużej prędkości nie stanowi problemu. Wielowahaczowe, twardsze zawieszenie pracuje bardzo dobrze, nieco wyczuwalne nierówności/dziury na drodze. Bardzo dobrze pracujące elektryczne wspomaganie, szybkość reakcji, "czucie" drogi jest idealne.

Sporej szerokości słupki z przodu, mała widoczność przez tylną szybę. Jednak po roku stwierdzam, że nie ma to wielkiego znaczenia bo: są bardzo duże lusterka boczne, czujniki parkowania z tyłu, RVM informujące o autach w martwym polu. Z cofaniem (nawet w ciasnych miejscach) nie miałem nigdy większych problemów. Widoczność do przodu niezła, przód dość długi przez co trzeba "wyczuć" go przy parkowaniu. Fajnie, że z tyłu są przyciemniane szyby (wersja SkyEnergy).

Ergonomia na duży plus, intuicyjny, prosty w obsłudze kokpit i interfejs multimedialny. Są drobne braki jak: brak możliwości wyłączenia radia przyciskiem z kierownicy, brak automatycznego domykania /otwierania jednym "klikiem" wszystkich szyb (tylko kierowcy). Większość schowków "jest butelkowych" przez co schowanie skrobaczki do szyb staje się nieco problemowe. Szkoda też, że tabletu nie można schować (może po FL). Podłokietnik mógłby być o pare cm wydłużony. Umiejscowienie CD jest dość problematyczne gdyż wsadzająć płytę trzeba "ominąć" drążek skrzyni. Dobre umiejscowienie złączy USB +zapalaniczka, przez co np. łatwo podłączyć tablet i dać dziecku oglądać bajkę na tylnym siedzeniu. Z drugiej strony większość kabli jest na tyle długa by od przedniej szyby samochodu do podłokietnika poprowadzić kabelek (np. od navi albo kamerki). Generalnie można by paru rzeczy się jeszcze na siłę przyczepić, nie zmieni to jednak faktu, że multimedia/obsługa kokpitu i innch elementów jest przemyślana. Naprawdę przyjemnie podróżuje się tym samochodem.

Klimatyzacja bardzo wydajna, nawet w trybie eko. Szyby parują rzadko a jeśli już to nawiew na przednią szybę bardzo szybko je odparowuje. Jest też nawiew (pod fotelem kierowcy) na tył. Świetna sprawa z podgrzewanymi fotelami w mroźne dni (notabene podgrzewanie działa baaardzo wydajnie). Tryb automatyczny klimy również działa bez zarzutów.

Z przodu przestrzeni naprawdę sporo, nawet dla wysokich osób. Z tyłu przyzwoicie, 4 osobowa rodzina bez problemu zmieści się i będzie podróżowała w miarę wygodnie, w 5 ciasno. Na pewno przed zakupem warto "przymierzyć" się. Bagażnik raczej średnio pakowny, po rozłożeniu siedzeń miejsca na nietypowe bagaże jest już sporo.

Jak dla mnie jest przyzwoicie. Faktem jest (co też w różnych artykułach można przeczytać), że przy większych prędkościach robi się dość głośno. Duża w tym "zasługa" średnich opon Toyo i uszczelek szyb przez które przedostaje się świst wiatru. Natomiast tragedii nie ma, chyba, że ktoś 90% jeździ po autostradach to może być to dla niego męczące, wtedy jedynym ratunkiem może okazać się wygłuszenie wnętrza w profesjonalnej firmie. Przy miejskich prędkościach w samochodzie jest bardzo cicho.

Pierwszy przegląd to ok. 700 zł (zależy czy z wymianą filtra klimy czy bez, wtedy -90zł). Poza tym na rynku zaczyna pojawiać się coraz więcej części zamiennych i różnych dodatków. Spalanie ok. 7l w dużym mieście przy średniej prędkości ok. 30km/h. Zejście poniżej 6l na trasie nie stanowi żadnego problemu. Zimą spalanie rośnie o ok. 0.2l/100km. Co ciekawe, nawet przy dynamicznej jeździe trudno przekroczyć 8l.

Zawsze może być taniej :) Niemniej auto z tak bogatym wyposażeniem, z wnętrzem sprawiającym wrażenie auta premium stosunek ten jest naprawdę dobry. Szkoda tylko, że tak trudno cokolwiek wynegocjować zakupując auto.

Po roku używania: - uszczelka tylnej szyby nieco popękała (trudno powiedzieć czy to wina zimowych mrozów czy jakiegoś mechanicznego uszkodzenia), - klocki dość mocno pylą, - lakier mało odporny na odpryski i zarysowania, - hacząca skrzynia (szczególnie w mroźne dni).

Brak i mam nadzieję, że tak będzie do końca.