Ocena kierowcy - Mazda CX-30

Wygodny, cichy, ekonomiczny. Bardzo ładny z wyglądu. Świetnie działające systemy wsparcia kierowcy i bezpieczeństwa (trochę przewrażliwione, ale w normie). Bardzo dobre materiały wykończeniowe, świetnie spasowane. Bardzo fajne audio i intuicyjny system multimedialny. Sprawne komendy głosowe. Rewelacyjne światła. Jestem bardzo zadowolony, lubię nim jeździć.

Trochę mało dynamiczny jak na 180KM. Tryb SPORT niewiele zmienia, taki przycisk aby był. Za to nie ma problemu przy podjazdach w górach. Poza tym cichy i ekonomiczny (szczególnie w trasie, na długich przejazdach osiągałem poniżej 6L, w mieście potrafi połknąć i 9 litrów na 100km). Dobrze współpracuje ze skrzynią biegów.

Reaguje całkiem sprawnie, niewielkie opóźnienie podczas nagłego przyspieszenia. Zbyt szybko podnosi biegi podczas długich i stromych zjazdów, uniemożliwia hamowanie silnikiem co skutkuje szybkim grzaniem się hamulców. Nie szarpie, a przynajmniej nie bardziej niż manual. Przy spokojnej jeździe zmiana odbywa się bezszelestnie.

Super, cichy i komfortowy. Świetnie się prowadzi, nawet przy ostrych zakrętach samochód "nie podpiera się lusterkami", a przy tym dobrze wybiera nierówności. Naprawdę komfortowy, bez zastrzeżeń.

Śliczna linia, dobrze spasowana karoseria. Wygodnie wsiada się zarówno z przodu jak i z tyłu. Dobrze dobrany próg załadunkowy bagażnika. Bagażnik za mały (raczej nie ma deklarowanej pojemności). Brak gniazda zapalniczki w bagażniku to wielki błąd. Odpowiedni kompromis w wysokości prześwitu. Wadą są natomiast listwy dachowe, które trzeba wymienić aby zamontować belki dachowe. Listwy z otworami na belki są niepraktyczne, wyciąganie i montaż zaślepek powoduje, że się łamią, a cena ich w serwisie to kpina.

Trochę słaba widoczność do tyłu i na boki. Na szczęście kamery 360 robią swoje. Zbyt wąska i zbyt wysoko umieszczona w stosunku do wysokości fotela boczna szyba z przodu, trudno podać bilet do parkomatu. Niska osoba musi odpiąć pasy i mocno się wychylić.

Świetna decyzja o rezygnacji z ekranu dotykowego. System multimedialny bardzo wygodny w użyciu. Nawigacja do poprawy, błędem jest konieczność podania pełnej nazwy ulicy podczas wyszukiwania głosowego (np. Tadeusza Kościuszki działa, ale Kościuszki już nie, to duży problem w przypadku wyszukiwania). Trudno też dodać elementy do ulubionych. Schowek przedni powinien być klimatyzowany. Brak gniazd USB na tylnej kanapie, brak gniazda zapalniczki w bagażniku. Reszta elementów jest pod ręką i można szybko się nauczyć obsługi. Wystarczająca ilość miejsca nad głową zarówno z przodu jak i z tyłu, nawet dla osoby wysokiej. Samochód zdecydowanie dla 4 osób, 5 miejsce wyłącznie na krótki dystans. Za to 4 osoby pojadą wygodnie, szczególnie jeśli niższa siedzi za wyższą. 4 wysokich może mieć trochę mało miejsca na nogi.

Coś z wentylacją jest nie tak, zimą i podczas deszczu bywa, że mocno parują szyby, trzeba wtedy skierować strumień bezpośrednio na nie i podkręcić moc klimatyzacji. Wiatraki zbyt głośne przy wysokich obrotach. Nie przystoi klasie premium.

2 osoby podróżują bardzo wygodnie, 4 nieprzesadnie wysokie też. 5 miejsce jest tylko papierowe i na bardzo krótkie dystanse. Samochód jest wystarczająco szeroki, można rozsiąść się wygodnie jak na tę wielkość auta. Nie czuję się klaustrofobicznie nadmiernie otoczony. Trochę szkoda, że elektroniczne sterowanie fotelami jest tylko przy skórzanych fotelach. To powinien być standard, jeśli CX-30 aspiruje do premium.

Samochód jest cichy do 140 km/h. Potem zaczyna być głośniej. Naprawdę dobrze wyciszony silnik i koła jak na tę klasę. Szum powietrza słychać przy wyższych prędkościach, ale i tak mniej niż w innych podobnych samochodach. Podróż jest komfortowa.

Cena samochodu robi tu swoje, ubezpieczenie nie jest tanie. Spalanie w cyklu mieszanym (50/50) to koło 7,8L/100km. Ceny opon czujników ciśnienia powierza i innych "drobiazgów" użytkowych do niskich nie należą, ale samochód nadrabiać powinien niezawodnością, o ile poprawili zabezpieczenia antykorozyjne.

Patrząc na inne samochody w tej klasie wysoko oceniam stosunek ceny do jakości. Samochód może aspirować do klasy premium pod względem wyposażenia i komfortu. Trzeba dopuścić drobiazgi. Za to ceną zdecydowanie kompaktowa.

Coś czasem zgrzytnie lub zapiszczy, trudno ocenić co, bo o powtarzalność trudno. Liczę, że z czasem się wszystko poukłada i przestanie. Wygląda na solidnie zbudowany, więc mam nadzieję, że drobiazgów nie będzie.

Na chwilę obecną nic się nie przytrafiło.