Ocena kierowcy - Mazda CX-5 II SUV Facelifting

Auto jest świetnie wykonane w środku, ma doskonały system audio, wentylowane fotele, doskonałą kamerę 360, wygląda pięknie, obsługa w środku to marzenie, dzielona kanapa to miły dodatek tak jak i szeroko otwierane tylne drzwi to must-have przy małych pasażerach. Niestety bolączką jest bardzo mało efektywny bak paliwa (42-44L) i duże spalanie, które przekłada się na niewielki zasięg. Zawieszenie na spowalniaczach wydaje dziwne odgłosy, bagażnik jest dosyć mały. Przesiadam się po hybrydzie gdzie ta elastyczność to było jednak coś czego żałuję, że teraz nie mam.

Wolno-ssący, więc szału nie ma. Do tego ogromne spalanie, które w połączeniu z małym efektywnym bakiem daje bardzo niewielki zasięg na poziomie 500km w mieście i 600km w trasie. Jak na rodzinne auto to duży zawód.

Dość powoli wrzuca i zrzuca biegi, długo trzyma jedynkę, szarpie, wyje gdy ściągam nogę z gazu. Raczej do spokojnej jazdy.

Wydobywają się dziwne, niepokojące dźwięki przy pokonywaniu spowalniaczy. Szarpie mocno na jedynce przy ruszaniu.

bez uwag

Doskonała widoczność, świetna kamera 360.

Bardzo wygodne auto, świetna ergonomia jeśli chodzi o sterowanie ekranem, klimatyzacją itp.

Bez uwag, wentylacja i ogrzewanie działają bardzo sprawnie.

Wygodne fotele, odpowiednia ilość miejsca z tyłu nawet przy zamontowanym foteliku dziecięcym. Drzwi otwierające się na 90C to rewelacja. Niestety bagażnik dość mały - ledwo wystarczył na 5 dniowy wyjazd w góry 3 osób.

Przy 130 można normalnie rozmawiać w aucie - świetny wynik.

Bardzo duże spalanie w połączeniu z małym zbiornikiem paliwa (ze względu na duży zapas efektywnie tylko 42-44 litry!!) to dla mnie okrutny cios. Od pełnego zalania do pojawiającej się rezerwy pokonuję w mieście 450-500km.

Samochód drogi szczególnie w porónaniu z obecnymi promocjami. Jest świetnie wykonany w środku, ale silnikowo, osiągowo i spalaniem znaczaco odbiera od konkurentów.

Bez uwag, nic się nie psuje.

Bez uwag, nic się nie psuje.