Ocena kierowcy - Mercedes Klasa C W205 Limuzyna

Wkurza mnie tylko jedno. Wysoka rata leasingowa :) Reszta zachwyca. Na prawdę samochód marzenie. Przeczytaj moją recenzję i obejrzyj moje filmy, którymi staram się pokazać możliwie wszystko: https://www.youtube.com/watch?v=Hcdr0Lrcqbc Mam nadzieję, że za rok, dwa będę mógł nadal powiedzieć to samo.

Silnik poezja. Nagrzewa się już po 2-3km do temp. roboczej. Pali w trasie mniej niż mój poprzedni dałnsajzingowy silniczek z VAG 1.4 TSI z manualną VI. Przyspieszenie przetestowałem i zrobiłem filmiki. Zapraszam do ich obejrzenia. Poweru jest wystarczająco dużo, ale zawsze może być więcej bo jak wiemy mocy nigdy za wiele :D Niecałe 200 koni bo tyle przypuszczam, że by wyszło na hamowni i 300Nm w przedziale 1200-4000RPM wystarcza by w 4 osoby na pokładzie z gratami w bagażniku i klimą mieć bezstresowe wyprzedzanie na naszych pięknych i bezpiecznych drogach. https://www.youtube.com/watch?v=xiWDVJlXwhY

Skrzynia w trybie Comfort pracuje doskonale aczkolwiek demonem prędkości nie jest i domyślam się, że automat BMW czy VW DSG radzi sobie szybciej z agresywną zmianą biegów, gdy chcemy pocisnąć czy pojechać dynamicznie. Mimo wszystko oceniam skrzynię jako doskonałą bo nie jestem typem człowieka ścigającego się z każdym spod świateł. W razie czego jest tryb Sport i Sport+ jak ktoś lubi wyższe obroty. W trybach Eco i Comfort nie słychać i nie czuć zmian przełożeń. Cudo! https://www.youtube.com/watch?v=EZxHkZqB8oI

Najlepszy układ jezdny w moim życiu mam właśnie w tym Mercedesie. W Skodzie Yeti też było bardzo dobrze, ale Merc przebija wszystko. Promień skrętu jak w moim ex Volvo 940 dzięki wspaniałemu RWD :) Powrót do korzeni! Rozstaw osi nie mały bo aż 284cm! Komfort jazdy bardzo wysoki. Rozstaw osi na pewno pomaga. Wielowahacz na wszystkich kołach też umila życie na wybojach. Zobaczymy jak będzie z trwałością.

Oceniam jako dobrze mimo wspaniałych ;usterek bocznych. Poprzedni samochód miał genialną widoczność. Tutaj siedzimy niżej i jest to limuzyna. Czujniki z przodu i z tyłu działają super dokładnie i nie ma problemu z parkowaniem tyłem i przodem. https://www.youtube.com/watch?v=13WcIfsfMCs

Jak w moim Volvo 940 i V70. Mercedes zaskakuje. Wybierak trybu pracy skrzyni automatycznej za kołem kierownicy jak w starych klasycznych samochodach. Tunel środkowy piękny i ergonomia 10/10 Schowków sporo i to nie małych, a to limuzyna więc duży plus.

Klima ustawiona na 22 stopnie na pierwszym biegu ;) Słowo, tak jeżdżę i tylko w największe upały przestawiam na 2-3 bieg. Super wydajna. Ogrzewanie nie może rozczarować, ale jeszcze nie jest na tyle zimno bym je mógł ocenić.

Nie mam szklanego dachu, mam 186cm wzrostu. Mieszczę się sam za sobą i mam jeszczę dobrych parę centymetrów do oparcia fotela kierowcy. Głową nie zahaczam dachu. W opcji ze szklanym dachem nie mogłem się z tyłu wyprostować.

Doskonałe wyciszenie kabiny sprawia, że przy 140km/h na tempomacie w kabinie nadal można rozmawiać cicho. Na postoju z rozgrzanym silnikiem +-38db. Prawdziwy szok jest dopiero, gdy ruszymy. Tylko widzimy, że się toczymy, ale nie słyszymy tego :) W tej klasie nie wiem czy jest cichszy samochód. Szczerze w to wątpię. Zapraszam na mój kanał, gdzie umieściłem kilka filmików prezentujących wyciszenie w czasie jazdy powolnej jak również podczas jazdy 140km/h na tempomacie. Słucham sobie muzyki z wspaniałego systemu audio Burmester i mogę delektować się najwyższej jakości dźwiękiem w czasie jazdy. Poezja! https://www.youtube.com/watch?v=VlYuWXauDjs

Jak na 2.0T i możliwości silnika + automat grzech marudzić. Poprzedni samochód 1.4 TSI nie spalał na tych samych trasach wyraźnie mniej. Zimą na pewno wciągnie więcej bo jeżdżę sporo bardzo krótkich odcinków jednak dotychczasowe spalanie bardzo, bardzo ładne.

Za drogo! To samo z BMW Serii 3 i starym leciwym już Audi A4 B8. Niestety ceny aut premium z kosmosu! Moja bazowa wersja C200 z automatem to 151 tysięcy złotych. Dodając 7-8 dodatkowych opcji cena szybuje o kilkadziesiąt tysięcy w górę. Mimo wszystko samochód genialny i czuć w pełni, że to klasa premium, więc nie marudzę.

Na razie nie mogę nic powiedzieć. Leję paliwo i jeżdżę słuchając dobrej muzyki :)

Jak wyżej. Oby tak przez wiele lat.