Ocena kierowcy - Nissan Patrol IV

Miałem wiele samochodów, ale tak bezawaryjnego auta wcześniej nie posiadałem. Prawdziwy czołg z homologacja na publiczne drogi. Auto sztywne, twarde nie bojące się żadnego terenu przy tym na zwykłych oponach pozwalające na niemęczącą eksploatację w mieście i na szosie. Przy masie ponad 2,2 tony, zużycie paliwa średnio na poziomie 10 litrów ON. Oczywiście po założeniu opon MT zużycie wzrasta o 2 litry, i po asfalcie nie da się jeździć bezpiecznie więcej niż 80km/h, ale ja głównie jeździłem na standardowych oponach szosowych. Uwaga bardzo ważne dla bezproblemowej eksploatacji silnika! Wymiana oleju max co 10 000km a nie jak zaleca producent co 15000km!

Dynamiczny i ekonomiczny. Ja nie miałem żadnych problemów, choć czytałem przed kupnem sporo złych opinii na temat tego silnika. Wziąłem do serca sobie rady doświadczonych użytkowników: 1/ wymieniamy olej co 10 000km, a nie co 15 000km jak każe producent, 2/ jak ktoś upala auto w terenie to warto założyć blokadę obrotów na kompie sterującym (max 3,5 tyś obrotów) i przejeździłem ponad 8 lat bez najmniejszej awarii.Turbinę warto dać do regeneracji co 4-5 lat, zanim sama się upomni o naprawę.

Mimo lat precyzyjna i bezawaryjna.

Pancerny a przy tym fajnie zestrojony. Warto wybrać model z blokadą tylnego mostu. Zawiecha sztywna ale po równym asfalcie auto prowadzi się na szosowych oponach jak osobówka. Standardowo alufelgi 16 cali, ale do upalania warto mieć zestaw na stalowych 15-kach.

Opisuję wersję krótką, 3D więc widoczność jest bardzo dobra do przodu i na boki, dobra do tyłu, choć cofanie w wersji LONG potrafi być dla nie wysokich osób problematyczne.

Wszystko jak trzeba. Poręcznie i wygodnie. Rewelacyjny schowek w podłokietniku.

Wentylacja w miarę wydajna. Ogrzewanie zaczyna działać dopiero po przejechaniu ok 4 km. Klimatyzacja manualna w porównaniu do klimatroników we współczesnych autach to średniowiecze, ale posiłkując się potencjometrem ogrzewania można ustawić mniej więcej komfortową temperaturę we wnętrzu.

Siedzi się bardzo wygodnie i jest przestronnie, zarówno z przodu jak i z tyłu. Jedynie problematyczne wsiadanie do tyłu w wersji 3D.

Jak na kiosk Ruchu na kołach, to i tak jest bardzo dobrze, ale przy prędkościach powyżej 110 km /h hałas jest duży.

Nie miałem awarii więc tylko koszty paliwa oraz normalna eksploatacja. Wymiany płynów eksploatacyjnych i olejów ( silnik, reduktor, mosty) dosyć kosztowne ze względu na duże ilości. Problematyczny może być koszt napraw blacharskich, a Patrol Y61 lubi korodować. Przy normalnej eksploatacji auto pali ok 10 litrów na 100km. Na trasie jeśli nie przekraczamy 120km/h zużycie ok 8 -8,5 litrów na 100km.

Warto poszukać droższego, ale zadbanego egzemplarza od osoby prywatnej. Auta ciężarowe to zazwyczaj zajeżdżone do granic możliwości samochody z zachodnioeuropejskich plantacji z ogromnymi przebiegami, po tzw korekcie.

Raz spadło cięgno z nagrzewnicy sterujące dolotem ciepłego powietrza ( skutek: brak możliwości regulacji nawiewu szyba/ twarz/ nogi). przy niskich temperaturach antena nie chowa się czasami do końca.

Absolutnie żadnych.