Ocena kierowcy - Nissan X-Trail IV

Wygodne, spore auto, które nie ma konkurencji w swojej klasie jeśli chodzi o przeniesienie napędu, kulturę pracy układu hybrydowego i przyjemność z jazdy. Spalanie zazwyczaj +0.5-1.0 l / 100 km więcej niż konkurencyjna Rav4, ale daje od niej więcej frajdy.

W zasadzie można oceniać przede wszystkim silnik elektryczny 204 KM 330 Nm, bo tylko on napędza to auto, a robi to bardzo efektywnie i można powiedzieć elegancko; solnik spalinowy produkuje dla niego energię i nie nasyca się tak bardzo akustycznie jak w hybrydach toyoty. Jazda po mieście jest bajecznie efektywna i sprawia dużo frajdy, nawet żona bardzo go chwali.

Brak skrzyni biegów - to chyba zaleta, bo wygląda na to, że mniej będzie części na wymianę i do popsucia; auto przyspiesza natychmiast i liniowo.

Jak na te gabaryty i wyższy środek ciężkości, przeniesienia napędu robi dobrą robotę, samochód prowadzi się pewnie i całkiem ładnie przy tym neutralizuje nierówności; widziałbym nawet jeszcze bardziej miękkie zawieszenie do codziennej jazdy, ale pewnie za bardzo by nim bujało. Super zwrotność. Mega wielki prześwit.

Lakier ok, klapa bagażnika z kompozytu, zabezpieczenie antykorozyjne podwozia jak to w autach japońskich, czy takie-se.

Dobra widoczność podczas normalnej jazdy, niestety wysoki przód zasłania sporo i czasem obawiam się, czy w coś nie wjadę; oczywiście są czujniki, a w wyższych wersjach kamery 360.

W środku wszystko na swoim miejscu i pod ręką; osoba w średnim wieku, z doświadczeniem innym samochodów na przestrzeni 20-30 lat odnajdzie się od razu, bo auto ma odpowiedni poziom manualnych interfejsów, nie przez tablety. Bardzo wygodne fotele. Dobra pozycja za kierownicą. wygodne podłokietniki (porównajcie z konkurencyjnymi toyotami).

Od najniższych wersji ogrzewane siedzenia (przód i dwa z tyłu), ogrzewana kierownica, ogrzewana szyba, zatem zimą jest suuuper. Latem klima działa poprawnie, ma dużą wydajność; do tego wnętrze jest przestronne i jest czym oddychać.

Dużo przestrzeni dla 4 osób. Piąta - trzy osoby z tyłu - spowoduje że będzie już nieco ciasnawo. Samochód nie jest przesadnie szeroki (184 cm), dzięki czemu zachowuje poręczność na miejscach parkingowych itp. Siedzenia super wygodne. Trasa całodzienna nie męczy.

Zależy czego kto oczekuje i jakim autem jeździł poprzednio. ja jeździłam benzynowymi i hybrydowymi Toyotami i tu jest ogromna przewaga Nissana z tym silnikiem. Jest komfortowo cicho; można nie za g leśno słuchać muzyku tak do 120-130 km/h, potem już szumy opływającego powietrza są bardzo wyraźne, ale nie tragiczne. podsumowując - ja jestem bardzo zadowolony; niektórym przeszkadza rozgrzewający się silnik spalinowy, ale jak się wyszło z toyoty corolli hybrid to prawie się go nie zauważa.

Koszty paliwa - ok; koszty serwisu - nieco drożej niż u Toyoty; jak będzie długoterminowo, to się przekonamy.

MOżna wyłączyć super promocję i mieć X-traila e-power w cenie wejściowo wyposażonej toyoty corolli cross, a nawet takiej lepiej wyposażonej zwykłej corolli hybrid. Rav4 będzie dużo droższa. Oczywiście mowa o wersjach Acenta lub N-connecta. Świetnie wyposażona Tekna i Teka Premium kosztuje już dużo, ale też bym rozważał, bo jakość tego auta przy macaniu i użytkowaniu jest naprawdę wysoka. Ale z drugiej strony Acenta już ma chyba wszystko co potrzeba.

Na razie - odpukać...

Na razie - odpukać...