Ocena kierowcy - Opel Astra F Hatchback

Nigdy więcej nie kupię auta marki Opel. Średnio co 2 tyg auto stoi u mechanika przez tydzień czasu. Pierwsze solidne awarie zaczęły sie 3 miesiące po zakupie: pękła chłodnica tzn plastik w jej obudowie. Tydzień po tym uszczelka pod głowicą, w związku z czym zdecydowałem się wyremontować silnik...ale niestety złudne moje marzenia,że pojeżdżę tą namiastką samochodu. Tydzień później pękł wałek rozrządu...Po tej awarii zdecydowałem się sprzedać to coś na literę O. Średnio kupiłem go za 3 tyś, kolejne 3 tyś włożyłem w ciągu pół roku. Czyli koszt ok 1000zł na miesiąc. Tyle co nowe auto. A zaraz po ostatnim wyjeździe od mechanika zauważyłem,że coś skrzeczy przy prawym kole. Nawet nie sprawdzam... Jak sie urwie to zepchnę do rowu i niech złomiarze je zabierają. Moja rada: Nigdy,ale to nigdy nie kupujcie Opla z początku lat 90-tych.

Silnik od wycieraczek przód, podświetlanie sterowania nawiewem, zamek od bagażnika, tylna wycieraczka nie działa( nawet nie zaglądałem bo szkoda czasu i pieniędzy).

Wałek rozrządu - pękniecie, uszczelka pod głowicą, pękniecie plastiku w chłodnicy, reduktor od instalacji gazowej,