Szukaj

Ocena kierowcy - Opel Astra F Hatchback

zibi, 12 lat temu
Silnik 1.6 i 75KM 55kW
Rok produkcji 1993
Przebieg: 225 tys. km
Okres użytkowania: niecały rok
Opel Astra F Hatchback 1.6 i 75KM 55kW 1996-1998 - Oceń swoje auto
3,62
11% gorzej od średniej w segmencie
Kupiłby ponownie
Co pozytywnie zaskoczyło oceniającego:
Inne : yy ciezko stwierdzic... ciagle mnie cos zaskakuje
Uciążliwe usterki zgłoszone przez oceniającego:
Silnik
4,0
Całokształt
jak za 2500zl za samochod i jakies 2000zl do tej pory w naprawy nie ma tragedii.. wiekszosc napraw jakie dokonalem jest juz na pewien okres czasu/kilometrow wiec traktuje to jako inwestycje :) autko nawet niezle wykonane.. plastiki trzymaja sie nawet do teraz, tapicerka przedziera sie na siedzeniach w miejscach \"skrzydelek\" (kubelkowe siedzenia).. podsufitka troszeczke zaczyna odlazic w okolicach szyberdachu ale to pewnie przez skleroze przy jego zamykaniu i deszcze. ogolnie auto bym polecil tylko jak przy kazdym samochodzie... nie spieszyc sie z zakupem, pochodzic, poogladac i wybrac egzemplaz w jak najlepszym stanie i mozliwie najpewniejszym przebiegiem. moje jak sie okazalo mialo bogata historie ale pomimo tego jakos sie trzyma oczywiscie jak kazda astra blacharsko zaczyna kwitnac jak sad jabloni wiosna. z dachu schodzi bezbarwny.. auto caly czas stoi \"pod chmurka\" wiec ma w sumie prawo mimo wszystko kupilbym to auto po raz drugi ale tym razem wyszukalbym zadbany, dobry egzemplarz i porzadnie go obejrzal przed kupnem
Wrażenia
4,0
Silnik
silnik chodzi nawet niezle jak na swoj przebieg i gaz. po 3tys km od momentu kupna wymienilem rozrzad gdyz rolka zaczela strasznie juz szumiec, po jakis 18tys od kupna alternator, po 20tys uszczelka pod glowica, swiece, kable, palec rozdzielacza, kopulka aparatu zaplonowego, termostat. autka nie oszczedzalem... czesto 4-5 osob i jakies szpargaly w bagazniku. zabralem ja do angli... calą droge przejechala bez problemu ale juz przed wyjazdem z polski pojawialy sie oznaki uszczelki pod glowica. tak czy inaczej przejechalem tak jeszcze kilka tys km. wymiana uszczelki zrobiona zostala z rozsadku by zapobiec zniszczeniu glowicy. obecnie moj niesmiertelny astron ma 225tys km i ostatnio zaczyna miec humory. podczas jazdy mi zgasl ale ze byl na biegu i jeszcze sie toczyl to odpalil, nastepnego dnia zgasl na skrzyzowaniu i juz nie chcial ani normalnie ani na lince... najlepsze jest to ze nastepnego dnia wsiadam, przekrecam kluczyk i silniczek zaskakuje \"od dotkniecia\". normalnie zglupialem... jesli chodzi o same koszty jazdy to pomijajac to ze przez pewien okres silnik pochlanial benzyne, gaz, olej i plyn chlodniczy to nie jest jeszcze tragicznie.... 10l gazu w trakcie jazdy do pracy wiejskimi drogami. okolo 12 na miescie.
3,0
Skrzynia biegów
jak chyba wszystkie egzemplaze ten tez boryka sie z problemami przy wrzucaniu jedynki i wstecznego. czasami jedynka nie chce wejsc ale wtedy wystarczy jeszcze raz sprzeglo nacisnac. przy wstecznym rozpoznawalny zgrzyt.
4,0
Układ jezdny
miekkie zawieszenie bylo blogoslawienstwem w polsce.. w angli to juz nie taki plus.. na ich pseudo rondach troche strach. poza tym przy 4 osobach lubi pocalowac prog zwalniajacy. poza tym na ladnej i w miare prostej drodze mozna powiedziec ze plynie. moze nie jak mercedes S klasy ale jak auto za 2.500zl ;)
Komfort
4,0
Widoczność
slupki waskie, szyby duze (3 drzwiowa) a i do tylu nie ma co narzekac. bardzo cenie sobie duze lusterka.
4,0
Ergonomia
hmmm... felgi 14\' po 30zl, rozrzad 350zl z robocizna, alternator juz w anglii ze zlomowiska za 20F, uszczelka pod glowica z planowaniem, swiecami, kablami i jeszcze paroma innymi, drogimi gratami i cena za robocizne u polskiego mechanika - 200F. do tego jakis tam glosnik ktory sie porwal, jakis plastik ktory sam urwalem.. wszystko groszowe sprawy.
3,0
Wentylacja i ogrzewanie
tutaj zalezy jak wieje i czy grzeje a moze pada. w zime zimno, w lato goraco... nagrzac jest ciezko ale dygotac nie dygotalem nigdy. wychlodzic auto w lato to nieosiagalne przedwsiewziecie. zimniej niz na zewnatrz napewno nie bedzie a czesto trzeba dodac te 5 stopni. ahhh i te parujace szyby... po krotce poradzilem sobie wymiana filtra wewnatrzkabinowego, uszczelnieniem rynienki i wymiana uszczelki prze owej rynience.. aha.. i jesli mam w aucie 5 osob to i tak paruja w trakcie deszczu
5,0
Przestrzeń dla kierowcy i pasażerów
tutaj duuuzy plus dla astrona. miejsca jest od groma jak na kompaktowe auto a do tego jak w kazdym oplowkim cudzie techniki masa schowkow, kieszonek i poleczek. z przodu wygodnie z tylu rowniez jesli nie siedza tam 3 osoby. z tylu ponoc przydalyby sie zaglowki ale ja tma nie siedze wiec mnie to wszystko jedno ;)
3,0
Wyciszenie
hmmm... sporo rzeczy slychac, wiekszosc po tych dzwiekach rozpoznaje. jesli chodzi o silnik to u mnie glosno ale w innych astrach jakimi jezdzilem nie bylo tragedii. proponuje kupic glosniki i radio i nie martwic sie halasami ;)
Ekonomiczność
3,0
Łatwość utrzymania (pod względem kosztów)
gdybym oszczedzal paliwo jak to robilem zaraz po kupnie to nawet na gazie potrafilem na trasie zejsc ponizej 9 litrow nie przekraczajac 100km/h ale po co :) do tego gaz w anglii jest slabszy niz w polsce i trzeba troche mu okrecic. ceny czesci i robocizny nie sa duze jak juz wspomnialem. mechanicy tez nie biora za naprawy tego zabytku znacznych sum.
4,0
Stosunek jakość/cena
stosunek ceny do jakosci uwazam za bardzo dobry. czesci sa tanie, masa zamiennikow z dolnej, sredniej i wysokiej polki noi szroty gdzie kupuje sie podzespoly w cenie zlomu. jak na pierwsze auto dla biednego ciezko pracujacego czlowieka nie jest zle
Niezawodność
3,0
Bezawaryjność (drobiazgi)
niezawodnosc w tym aucie to kwestia sporna. jak na 18 lat zycia... niepewny przebieg i traktowanie jak czegos co ma tylko pracowac i nic w zamian nie dostawac to chyba nie jest tak tragicznie. usterki sie zdarzaja.. obecnie z silnikiem najwiecej ale pojawiaja sie one ze wzgledu na duzy przebieg. zrobilem juz w tym aucie sporo i powinienem miec spokoj za wyjatkiem tego spontanicznego gasniecia ktorego nie moge rozgryzc.. tym bardziej ze kilka dni od tamtej pory jezdze bez problemu.. moze cewka moze cos innego. niemniej jednak naprawa to grosze poki silnik podczas jazdy nie wystrzeli przez maske lub nie wypadnie na ulice :) z drobiazgow to jakas przepalona zarowka, oderwany ciezarek od felgi, przepalenie zarowek podswietlajacych deske (nie wymienialem nawet) wymiana gumki przegubu.
3,0
Bezawaryjność (poważne usterki)
mialem 2 usterki ktore przerwaly moja jazde. pierwsza to lozysko alternatora.. skonczylo sie na zdjeciu paska, dojechania na szrot, kupienia nowego i zalozenia. niestety musialem sie zatrzymac by zdjac pasek. druga to nagle zgasniecie auta na skrzyzowaniu zaraz po ruszeniu.. skonczylo sie na cholowaniu. nastepnego dnia po wyjsciu z domu wsiadlem do auta i zapalilo bez niczego

LPG - zużycie paliwa dla silnika 1.6 i 75KM 55kW [l/100km]

Średnie zużycie
10,2
Minimalne średnie zużycie paliwa
10,0
Maksymalne średnie zużycie paliwa
12,0
Minimalne zużycie paliwa przy oszczędnej jeździe
8,5
Zobacz więcej na temat zużycia paliwa
Zobacz raport zużycia paliwa tego kierowcy
Czy ocena była przydatna?
Dyskusja
Ładowanie komentarzy...
Dziennik kosztów dla Opel Astra F Hatchback 1.6 i 75KM 55kW
Średni koszt przejechania 100 km
22,50 zł
6,4
l/100km
9,8
l/100km
Zobacz dzienniki
Opel Astra F Hatchback