Ocena kierowcy - Opel Astra G Hatchback

Przejechałem tym autem 4 tyś km, więc coś mogę już powiedzieć o jego specyfice :) mimo wieku (18 lat) sprawuje się świetnie, do tej pory nigdy mnie nie zawiódł, przejechanie 500 km w trasie w ciągu dnia przy prędkościach 110-140 km/h nie było dla niego żadnym problemem. Silnik, skrzynia i wszystkie napędowe sprawy trzymają się świetnie. Jedynie przy takim wieku zawieszenie jest trochę słabsze, ale daje radę, być może trochę narzekam na komfort. W mieście też się sprawuje. Silnik wystarczający do płynnego poruszania się w mieście. Auto posiada klimatyzację manualną, elektrykę szyb i lusterek, abs, 4 airbagi i kilka innych. Polecam to auto każdemu kto ceni sobie tanią jazdę.

Elastyczny i niezawodny - w mieście jest wystarczający, w trasie mógłby mieć z 10 koni więcej by swobodniej tiry wyprzedzać. Na spalanie nie narzekam, jest bardzo ok. Daję tu 5 gwiazdek, bliżej mu do 5 niż 4 :)

Chodzi równo i płynnie, biegi można wbijać lekko dwoma palcami

Auto w zakrętach jeździ jak przyklejone, ale mogłoby być bardziej komfortowe :) ale źle nie jest.

Widoczność dobra, na pewno lepsza niż przeciętna w klasie. Porównując do innego, nowszego auta w tej klasie - Civica VIII generacji, wypada zdecydowanie lepiej od niego.

Wszystkie przyciski "pod ręką" jak to przystało na niemiecką ergonomię, łatwo i czytelnie.

To jest główna wada tego modelu - nie wiem czy ma tak normalnie czy jest wadliwy, ale szyby bardzo szybko i łatwo parują. Wystarczy 5 minut bez nawiewu na postoju - brak widoczności.

Miejsca dla 4 dorosłych osób z bagażem wystarczająco.

Do 110 km/h cicho, powyżej słychać już głośno silnik i opory ruchu.

Auto nie miało w mojej historii jeszcze żadnej awarii pomimo dość sporego wieku. Koszt przejechania 300 km na benzynie w trasie, przy normalnej jeździe wyniósł mnie ok. 80 zł.

Autko o bardzo dobrym stosunku ceny do jakości. Jakbym miał szukać golfa IV z tego rocznika w podobnym stanie, zapłaciłbym z 2 tysiące więcej. A za co? Nie wiem.