Ocena kierowcy - Peugeot 3008 I Crossover

Na początku byłem bardzo zachwycony. trzeba przyznać że na tą klasę auta w środku można się poczuć jak w klasie premium, przynajmniej mnie odpowiada charakter wnętrza, miękkie materiały deski, bardzo pojemny schowek pod łokietnikiem, wygodne fotele, ale ... już bardzo twarda kierownica-przy długich podróżach czuję ból w ręce. Tak jak wspomniałem było cicho, komfortowo, ekonomicznie i ładnie. Zaczęło się zmieniać po 30 tyś. Trzeba było przy tym przebiegu wymienić tarcze podobno się rozhartowały i straciły swoją min szerokość, kierownica drżała przy hamowaniu, ja hamuje kiedy mogę biegami. Zaczęły się też bardzo nieprzyjemne stuki i puki - nie ma takich w moim 10 letnim touranie przy większym przebiegu. Zacina się elektryka szyby, głośno zaczął działać nawiew, a jego predyspozycje terenowe to farsa. lepiej pokonywałem teren kangoorem był chyba wyżej zawieszony - a właśnie ze specyfiki pracy dostałem " uterenowione " auto. Podsumowując. Do 30 tyś. na normalne drogi auto pełne pozytywnego zaskoczenia przede wszystkim w środku. Po tym przebiegu zaczęły się wizyty z drobnicami po warsztatach, hałas z zawieszenia i przy hamowaniu, biegi nie wchodzą precyzyjnie, awaria elektryki szyb i alarmu - fajnie że służbowy bo nie płacę za naprawy. Trzeba przyznać że to i tak najlepsze pierwsze wrażenie auta służbowego jakie miałem, a było ich sporo.

Nieźle po mieście, do 100 jest dynamiczny, na ta klasę auta jest cichy. Mało pali nie oszczędzam a średnio wychodzi 6,4l.

Wg. mnie może być lepiej, wchodzą mało intuicyjnie

Było dobrze od nowości, później traci właściwości jezdne.

Brak zastrzeżeń

Całkiem dobrze na niewielkie auto.

Głośny nawiew

szybko się zużywające hamulce, awarie elektryki szyb, stuki zawieszenia przy malym przebiegu.