Ocena kierowcy - Peugeot 308 I Hatchback 5d

Auto mam z perłowym lakierem Babylon Rouge i wersji Premium+ na oryginalnych 18” alusach. W tej konfiguracji samochód wygląda fenomenalnie i przyciąga wzrok, a wyposażenie z panoramicznym dachem, biksenonem skrętnym, nawigacją, skórą i dwustrefową klimą zadowoli każdego i zadziwia posiadaczy nawet najnowszych modeli marek premium. 150-konny silnik robi bardzo dobrą robotę, ale jest mało oszczędny. Przy 100tys. km w zadbanym egzemplarzu awarii nie ma, ale trzeba pilnować kosztownej wymiany rozrządu i troszczyć się o poziom i jakość oleju oraz o zawory i turbinę.

Silnik jest dynamiczny, ale nieoszczędny. W autach przed liftingiem, występują problemy z rozciąganiem łańcuszka rozrządu (przez słaby napinacz), a jego wymiany są niestety częste i kosztowne (mój egzemplarz miał już 3 razy zmieniany na gwarancji). Po 95tys. km u mnie zaczęła odzywać się też turbina, która także nie jest pozbawiona fabrycznych wad. Silnik z uwagi na obecność turbo, bierze średnio 0,5-0,7l oleju na 1000km i z tym trzeba się pogodzić. Pracuje cichutko, że prawie nie słychać. Głośniejszy jest dopiero przy dużych obrotach, ale przyjemnie brzmi, więc to zaleta.

Skrzynia w aucie bardzo dobrze pracuje (manual 6-biegowy) i jest dopracowana pod każdym względem. Prawidłowo zestrojono ją z silnikiem, dzięki czemu nie trzeba nadmiernie „wahlować” biegami, ale moim zdaniem, na pierwszych dwóch biegach przydałby się większy zapas mocy - zwłaszcza przy przyspieszaniu po zahamowaniu przed np. przejazdem kolejowym, progiem zwalniającym, itp. Na 3. biegu, auto już bardzo dynamicznie się „rozwija” w szerokim przedziale prędkości (idealne przy wjeździe na autostradę) a na 4. szybko wchodzi na obroty, przez co, bieg jest wzorowy na wyprzedzanie w trasie, czy też jazdę po mieście.

Auto prowadzi się komfortowo, ale nie tak pewnie jak powinno - na zakrętach nim buja, a przy prędkościach w przedziale 110-160km/h ma też niestety tendencję do „myszkowania”. Największym jednak mankamentem jest zawieszenie, które sprawia wrażenie tandety i nie należy do wzorów trwałości. Amortyzatory są głośne i nawet na niewielkich progach zwalniających, czy poprzecznych nierównościach, za bardzo dobijają - zupełnie jakby ktoś przejeżdżał wtedy po głazach. Do tego pracują, jakgdyby były od roweru... Co ciekawe, autem na 18” felgach z niskoprofilowymi oponami, wcale nie jeździ się zbyt twardo - na nierównościach mam wrażenie, że jest nawet lepiej, niż przy 16” stalówkach z zimówkami.

Karoseria po 10 latach, póki co nie rdzewieje i oby tak dalej. Jest dobrze zabezpieczona, ale sama powłoka lakiernicza ma dość cienką warstwę. Typowym, niepokojącym zjawiskiem, jest jedynie falowanie maski przy autostradowych prędkościach.

W widoczności jest jeden bardzo poważny mankament... - słupki przednie, które bardzo skutecznie ją ograniczają (szczególnie w dostrzeganiu aut będących na rondzie), tworząc „martwe pole”. Raz przez nie miałbym prawie wypadek. W zamian za to, na duży plus, jest przyciemniany, panoramiczny dach, który ułatwia (szczególnie wysokim osobom) obserwację sygnalizacji świetlnej, a pasażerom podziwianie nieba. Obserwacja do tylu i przy cofaniu jest ok, natomiast ogólnie w aucie, przeszkadza za bardzo zabudowana kierownica, która zasłania manetki świateł, wycieraczek, tempomatu i przełączniki radia, a nawet fragment i zestawu wskaźników, zegarów i kontrolek.

W aucie dobrze przemyślano ergonomiczność, ale korzystanie z nawigacji (rneg) pokrętłami i przyciskami jest mało intuicyjne, odrywa zbytnio uwagę kierowcy i wymaga zbyt wielu różnych czynności. Bardzo dobrze zaprojektowane są podłokietniki, z których ten pierwszy posiada optymalną regulację, natomiast w problematycznym miejscu rozwiązano przednie miejsca na napoje. Niepraktyczne jest też wyjście audio w zamykanym schowku. Na plus za to jest poręczny schowek na okulary oraz ten otwierany z dwóch stron w tylnej półce. Również przydaje się też otwór na narty, umożliwiający wyciągnięcie z wnętrza czegoś z bagażnika.

Klima chłodzi szybko i bardzo dobrze, jednak zdecydowanie za wolno i za słabo grzeje. W zamian za to, super grzeją podgrzewane siedzenia, ale brakuje na ekranach (lub w postaci kontrolek) sygnalizacji ich sterowania i podświetlenia przycisków. Wentylacja latem działa poprawnie, ale do chłodzenia się nie nadaje. Zimą natomiast, czasem daje więcej niż klima, ale głównie grzeje nogi. Skutecznie usuwa za to parę z szyb. Całość działa dość cicho i daje duże możliwości regulacji, która jest przy tym prosta w obsłudze. Na plus są aż 3 kratki w konsoli środkowej i niezależna kratka na tylną kanapę.

Auto jest bardzo przestronne - zwłaszcza z przodu. Mam 190cm i bez problemu się w nim mieszczę. Przy odsunięciu fotela pasażera do tylu, mogę przewozić na nim osobę niepełnosprawną, która ma wyprostowane całkiem nogi, a z tylu nadal pozostaje jeszcze dość miejsca, żeby ktoś mógł komfortowo siedzieć. Gorzej jest dopiero z jazdą w piątkę - wtedy jest już ciasno dorosłym osobom i jest to roziązanie dobre tylko przy podróży do 100km.

Wyciszenie auta jest bardzo dobre i wystarczające w trasie, gdyż nie czuć prędkości. Przy niskich i średnich obrotach, nie słychać silnika a jedynie delikatnie szum powietrza. Ale mogłoby być jeszcze lepiej. Słychać za to pracę zawieszenia...

Auto jest dość tanie w utrzymaniu, ale sporo pali. Serwisy i części nie należą do najtańszych, ale tragedii też nie ma. Nie wolno jednak oszczędzać na jakości paliwa czy oleju i warto wymieniać go częściej niż zaleca producent. Największym typowym wydatkiem są głównie wymiany rozrządu, uszczelnień z których potrafią pojawiać się wycieki, remonty zawieszenia czy zaworów i turbiny.

Materały użyte w aucie są bardzo dobrej jakości. Wykończenie wnętrza takie jak skóra czy plastiki są wzorowej jakości i nie widać na nich zużycia. Kiepskiej jakości są za to pokryte łuszczącą się gumą uchwyty drzwi, nietrwała jest też gałka zmiany biegów i kluczyk, a najsłabszym punktem są sypiące się jak styropian (już od samej nowości) wygłuszenie komory silnika.

Szwankują niekiedy czujniki obecności pasażerów (fałszywie alarmując o niezapięciu pasów), a także zacina się czasem nawigacja. Zdarzają się wycieki oleju z uszczelnień silnika i turbo, wadliwie działa klimatyzacja, itp.

Wadliwy napinacz łańcucha rozrządu i sam łańcuch. Problemy z zaworami (zapychanie się przy mało dynamicznej jeździe i niedogrzaniu silnika). Wadliwa budowa turbiny, wymagająca profesjonalnej regeneracji po 100tys. km.