Ocena kierowcy - Peugeot Partner I

Szukałem auta zarówno do firmy jak i dla rodziny (2+1). W kilkanaście sekund przerabia się go z rodzinnego minivan w małego dostawczaka. Niektórzy mogą powiedzieć, że \"jak coś jest do wszystkiego to jest do niczego\" ale w tym przypadku nie do końca się z tym zgodzę. Samochód jest bardzo prostej konstrukcji. Nie ma tu niepotrzebnych bajerów. Według mnie mineły już czasy kiedy to samochód stanowił o zamożności rodziny i służy do szpanowania przed sąsiadami. Dzisiaj auto ma przewieść człowieka z punktu A do punktu B w miarę szybko i w komfortowych warunkach. Partner wywiązuje się z tego zadania wyśmienicie. Jak regularnie się go serwisuje to na pewno cię nie zawiedzie i będzie służył przez wiele lat.

Jak na diesel`a silnik pracuje cicho. Jest w zupełności mocny na miasto a i w trasie (przy prędkości do 110km/h) sprawuje się całkiem dobrze. Poprzednio jeździłem Accord`em 2.0 i uczciwie powiem, że na miasto (Warszawa) Parter jest sto razy lepszy. Na trasie lepszy był benzyniak.

Biegi wchodzą precyzyjnie ale dość ciężko (mechanik obiecał że to poprawi). Ogólnie jest dobrze ale trzeba \"wachlować\" dość często ponieważ mocno szarpie jak z nisko zejdę na danym biegu.

Przy spokojnej jeździe jest super. Bardzo komfortowe zawieszenie. Przy szybkiej jeździe auto mocno się przechyla i szybko studzi sportowe zapędy.

Tutaj partner przegrywa tylko z dostawczakami (ponieważ te są wyższe). Widoczność do przodu jest super do tyłu też ale dodatkowo zamontowałem czujniki cofania (koszt 60zł).

Nie ma za bardzo na co narzekać, wszystko jest pod ręką. Partner jest samochodem służącym do jazdy i nie ma tu zbyt dużo bajerów.

Klimatyzacja działa bardzo dobrze, natomiast ogrzewanie nie jest za specjalne. Silnik długo się nagrzewa (chociaż to przypadłość wszystkich nowoczesnych diesel`i). Jak już złapie temperaturę to mocny nawiew chodzi bardzo głośno a do tego temperatura silnika spada.

Bardzo dużo miejsca z przodu a jeszcze więcej z tyłu. Jedyny minus to kolano opierające się o deskę rozdzielczą (może po prostu za blisko ustawiam siedzenie). Siedzenia z tyłu extremalnie nie wygodne ale za to bardzo dobrze się składają

Gdyby nie głośny silniczek nawiewu dałbym piątkę. Na światłach, przy wyłączonym radiu, praktycznie nie słyszę silnika. Powyżej 110KM/h wiatr bardzo głośno opływa nadwozie.

Tutaj Partner sprawuje się rewelacyjnie. W największe mrozy rozgrzewałem silnik 10-15min przed jazdą a spalanie po mieści wyszło 7litrów. Normalnie po mieście ok. 6l. trasa zawsze 5l (tylko na autostradzie wyszło 6l)

Kupiłem go w salonie jako samochód używany . Zapłaciłem dość dużo (30tyś) ale nie mam zaufania do typowych handlarzy proponujący auta z zagranicy. Zawsze mnie zastanawia dlaczego w polskim komisie samochód sprowadzony z Niemiec jest droższy niż w niemieckim.

Wymieniałem wahacze ale to przyczyna 140`000km po Warszawie. Reszta chociaż wydaje się delikatna działa prawidłowo.

Nic się nie psuję. Auto jest w miarę nowe ale przebieg już nie mały.