Ocena kierowcy - Renault Clio II Hatchback

pn, 16 lat temu

Silnik 1.2 i 16V 75KM 55kW

Rok produkcji 2003

Przebieg: 85 tys. km

Okres użytkowania: 5 lat

Renault Clio II Hatchback 1.2 i 16V 75KM 55kW 1999-2010 - Oceń swoje auto

3,46

13% gorzej od średniej w segmencie

Nie kupiłby ponownie

Co pozytywnie zaskoczyło oceniającego:

Układ hamulcowy : Bardzo dobre hmulce z systemem wspomagania nagłego hamowania.

3,0

Całokształt

Dobre wyposażenie (m.in. 4xAB, regulacja kierownicy i fotela kierowcy na wysokość, el szyby, ABS w standardzie) jak na tą cenę. Dosyć dynamiczny silnik (niestety przy wysokich obrotach), zbyt dużo drobnych usterek, drogie części i serwis w ASO.

Wrażenia

3,0

Silnik

Dużo pali (do 10 l po mieście), lubi wysokie obroty, głośny, ale od 3500-4000 obr nieźle przyspiesza.

4,0

Skrzynia biegów

Problemy z wrzucaniem 5 i wstecznego, trochę mało precyzyjna.

4,0

Układ jezdny

Po wymianie końcówek drążków i wahaczy dobrze się prowadzi, trochę za mocne wspomaganie i za duży promień skrętu.

Komfort

4,0

Widoczność

Do przodu i na boki dosyć dobrze, do tyłu gorzej.

4,0

Ergonomia

Trochę za nisko regulacja wentylacji, poza tym nieźle.

3,0

Wentylacja i ogrzewanie

Bardzo długo się nagrzewa, głośno pracuje. Daje sobie radę z zaparowanymi szybami.

3,0

Przestrzeń dla kierowcy i pasażerów

Z przodu troche wąsko. Z tyłu nie ma prawie wcale miejsca na nogi, bardzo ciasno.

3,0

Wyciszenie

Trochę głośno przy wysokich obrotach i prędkościach ponad 110-120 km/h.

Ekonomiczność

3,0

Łatwość utrzymania (pod względem kosztów)

Jak na 1,2 l i 75 KM to mogłoby być lepiej. Średnio 650 km na jednym baku, często po mieście dochodzi do 10 l na 100 km.

4,0

Stosunek jakość/cena

Niezawodność

3,0

Bezawaryjność (drobiazgi)

Szybko przepalają się żarówki, raz zepsuło się podświetlenie pokręteł od ogrzewania, przestał dzałać tylny spryskiwacz. Bardzo słaba jakość wykończenia wnętrza. W zime zepsuł się zamek (otwieranie kluczykiem) w drzwiach kierowcy.

4,0

Bezawaryjność (poważne usterki)

Nie licząc wymiany końcówek drążków, wahachaczy i rozrządu to trzeba było wymienić przepustnicę i przepalił się łącznik przy katalizatorze (połączony na stałe z katalizatorem, nowy orginalny za ponad 3000 zł).