Ocena kierowcy - Renault Clio II Hatchback

Milo Wrocław :), 19 lat temu

Silnik 1.2 i 16V 75KM 55kW

Rok produkcji 2003

Przebieg: 70 tys. km

Renault Clio II Hatchback 1.2 i 16V 75KM 55kW 1999-2010 - Oceń swoje auto

4,69

18% lepiej od średniej w segmencie

Kupiłby ponownie

5,0

Całokształt

dla mnie miodzio... nie wiem co napisać, dla mnie to jest małe ścigadełko, ja z silniczka 1.2 wycisnałem 100parę kucyków i ok 170Nm momentu obrotowego, na 400m mam 13,6sek wiec chyba nie źle, a na światłach mało kto mi wyskoczy bo to małe i lekkie jest..

Wrażenia

5,0

Silnik

Silniczek bardzo elastyczny. "Ciągnie" od samego dołu, już od ok. 1200 obr/min mozna coś poszaleć, w środku silnika nie słychać, pracuje cichutko stojąc na zewnątrz w odległości ok 2-ch m. mozna pomysleć że jest zgaszony, to samo w środku silnik jest tak wytłumiony że stojac na światłach mozna zgłupieć bo nie wiadomo czy silnik zgasł czy nie. Generalnie Wypas.

4,0

Skrzynia biegów

Skrzynia fajna. Skoki odpowiednio dobrane, dzieki jako takiemu momentowi obrotowemu, dostepnemu w najpopularniejszym przedziale obrotów (2000-3500) nie trzeba zbyt często żonglować wajchą :) Minus czasami haczy przy wrzucaniu jedynki, pozostałe bigi bez problemu.

5,0

Układ jezdny

Seryjne Clio na drodze pod względem trzymania się to potwór. Ten samochód jeździ jak przyklejony do drogi. Nieprofilowane zakręty 55 stopni można bez problemu pokonywać z predkością ok 70-80 km na godzine. Moje Clio jest utwardzone, wiec trzyma sie jeszcze lepiej. Atutem też są seryjne dość szerokie "kapcie" które też sporo dają.

Komfort

4,0

Widoczność

z przodu spoko dzięki regulacji fotela w 3ch płaszczyznasz można sobie widok zmieniać dowolnie, zależnie od upodobania. po bokach spoko, lusterka spoko rozmiarów i wszystko w nich jest czytelne, dzieki sprytnym zagłówkom tylnym widoczność do tyłu jest taka jak do przxodu, czyli bez zarzutu.

5,0

Ergonomia

fajne wykońcvzenia, nic nie skrzypi (mój clio ma 3 latka i dalej jest cacy) łatwośc dopasowania samochodu i kabiny do upodobań kierowcy, szeroko wachlarz modyfikacji.

5,0

Wentylacja i ogrzewanie

w zimie luzik przy mrozach (-15) - (-20) samochód stohjący całą noc na dworze nagrzewa się po około 10 minutach stania na wolnych obrotach, bądź po przejechaniu ok kilometra z predkością 60km/h (jak pojedziemy szybciej, to szybciej bedzie ciepełko :P) w lecie klima hula, w wersjach bez klimy nawiewy bez zarzutu nawet przy niekorzystnych warunkach pogodowych nie dochodzi do parowania szyb (tzn czasami parują ale to w innych sytuacjach nie związanych z jazdą ;) )

4,0

Przestrzeń dla kierowcy i pasażerów

przod ok, fotele mają bdb trzymanie boczne, troszke niewygodne są siedzenia po przejechaniu 600 km bez postoju boli tzw pupa ;) z tyłu tez spoko, co prawda jak sobie rozwale fotel na maxa z przodu to do tyłu sie wsiąść nie da ale generalnie komfortowo moze tym samochodem podróżować 5 osób (no dobra 4 osoby i jedna troszke mniejsza :)

5,0

Wyciszenie

Cichutko :) Dla potwierdzenia powiem Wam że 3/4 osób które ze mną podróżują a sporo jeżdze z róznymi ludźmi, zazwyczaj zasypia po ok 15 min jazdy Clio i to nie dla tego że jestem nudny :P

Ekonomiczność

5,0

Łatwość utrzymania (pod względem kosztów)

miasto (na ostrym kacie) - 7,5 l miasto (ekonomicznie) - 6,5 mieszany (kat) - 6,5 mieszany (ekono) - 6 trasa (kat - zamknięcie budzika czyli 230 w moim przypadku :] ) - 15l trasa (po autostradzie 130 non stop) 5,5 trasa (ekono - do 130 km/h z przewagą 90-100) 5,0l Ceny - wymiana klocków 70 zeta przegląd co 30 tyś km 300 zeta reszty nie wiem... :P

5,0

Stosunek jakość/cena

w miare wypasiona wersja z silniczkiem 1,2 16v (75 kucyków kosztuje ok 40 000zł ale w tym sa 4 poduchy, abs, ba, elektryka, piro pasy, poduchy, wspomahanie kierownicy (dualne i zalezne od prędkości), wspomaganie hamowania, dodatkowo dwustopniowe i masa innych bajerów o których w tej chwili zapomniałem :) Kasy która wyłożyłem na tą furkę nie żałuje chociaż na nia musiałem popracować. Wiec WARTO!!

Niezawodność

4,0

Bezawaryjność (drobiazgi)

z pierdółek to mnie tylko wkurza ciężki dostęp do żarówek świateł "krótkich" z przodu. trzeba sie troszke naspawac żeby to zmienić, ostatnio mi padł włacznik świateł awaryjnych wiec sobie zamówiłem nowy pachnący i oryginalny za całe 40 zeta :) przyszedł po 3ch dniach i z nowu wszystko smiga jak marzenie :D

5,0

Bezawaryjność (poważne usterki)

jak na 3 latka to nic takiego nie miało miejsca. amorki bez zarzutu, silniczek smiga (mimo modyfikacji)