Ocena kierowcy - Renault Megane III Hatchback

Kupowałem to auto z pewną obawą. Bo Francuz, bo Renault, bo Diesel. Jak na razie przy przebiegu blisko 100 tyś żadnej usterki. Silnik bardzo żwawy i elastyczny, mało pali a co najważniejsze - moja wersja nie posiada fabrycznie dpfu. Ma też kilka minusów: hamulce są zerojedynkowe i wymagają przyzwyczajenia, jakość wykonania znośna - najbardziej mnie razi kwestia składania tylnych siedzeń oraz same tylne siedzenia, które są zrobione z samej gąbki (w 30 letnim fordzie sierra były lepiej wykonane). Podszybie ma dziwną właściwość przyciągania wszystkich liści opadających z drzew - sporo się tam tego śmiecia zbiera i zatyka odpływ. Ciągle wiesza się bluetooth w radiu.

Dość cichy (aczklowiek dźwięk mało ciekawy), oszczędny i elastyczny na wyższych biegach. Spora turbodziura na niższych biegach.

Pomimo, że 6 biegów to dla mnie za dużo, to całkiem ładnie chodzi.

Przy pustym bagażniku, trochę go nosi. Przy gratach w bagażniku bardzo dobre prowadzenie.

Do tyłu słabo, ale ratują czujniki cofania.

Tu jest gorzej. Włącznik tempomatu w dziwnym miejscu, miejsca na kubki słabo wyprofilowane, mam wrażenie że sprzęgło i hamulec są trochę za blisko, bo czasem o jedno z nich zawadzam.

Ogrzewanie dziwnie działa - zerojedynkowo, albo jest zimno albo gorąco. Nigdy pośrednio.

Z przodu ok, z tyłu masakra jak siedzi z przodu osoba o przeciętnym wzrostu (180)

Jak dla mnie git.

Całkiem nieźle. Mało pali, dość tanie części i eksploatacja.

Dość duży spadek wartości, więc warto kupić używane.

Nic poważnego, ale fabryczny zestaw bluetooth się pernamentnie wiesza - w Polsce nie ma możliwości aktualizacji oprogramowania. Podczas wymiany filtra powietrza odłamał się zatrzask od jednego plastiku. Przy 100km/h coś mi grzechodzi w przednich drzwiach - tu dostaję szału - więc robię głośniej radio. Problem jest gdy się zawiesi ;)

Brak