Ocena kierowcy - Renault Trafic II Furgon

Wszystko ładnie i może już nie pięknie bo diesel mi po prostu obrzydł. Mam dosyć ciągłego gdakania jak ciągnik rolniczy. Kupię sobie zwykły benzynowy. Renóweczka ma jedną wadę. Jest prosta do bólu. Pewnie zaraz napadniecie na mnie z wrzaskiem, że przez to się mało psuje? Zgadzam się, mało się co psuje bo i nie ma co. Być może i tak jest w porównaniu do innych. Po prostu zaoszczędziłem 50 tysi i już dojrzałem do czegoś bardziej wykwintnego. Jakiegoś busa z cichym silnikiem. Nie chcę słyszeć wiecznego klekotu! Już wiem, że ciężko znaleźć benzyniaka, już się przekonałem. Wiem że jest dwa razy droższy w zakupie od diesla, Jednak koniec z żabciami, dojrzałem, stać mnie, szukam wygodnego busa, może nawet z LPG, a co. Jak ktoś ma do zbycia, najlepiej osobówkę nie blaszaka proszę o info (stefanmarol@onet.).

Drogi i przestarzały.

Ma swoje wady. Huczy, piszczy, jęczy, wyje, czasem stuka, puka ale ciągnie paręset km i dźwiga jakoś te ciężary. To chyba wszystkie tego koncernu mają.

Dość przestronny i pakowny, miękki acz stabilny.

Nie mam zastrzeżeń.

Klima długo się buja zanim zacznie mocniej chłodzić.

Oj dużo, bardzo dużo!

Nie mam zastrzeżeń.

Mogli by coś z tymi silnikami zrobić, także wyciszyć.

Pierdoły

Nie przypominam sobie żeby coś nawaliło. Olej, paliwo i jazda. Co ma walnąć jak to przestarzały prosty mechanizm z paroma bajerami by w Euro 4 spalinami się mieściło? Przecież tam nic nie ma z nowoczesnych rzeczy.