Szukaj

Ocena kierowcy - Rover 400 II Sedan

adm, 12 lat temu
Silnik 2.0 Di 105KM 77kW
Rok produkcji 1997
Przebieg: 182 tys. km
Okres użytkowania: 1 rok
Rover 400 II Sedan 2.0 Di 105KM 77kW 1995-2000 - Oceń swoje auto
3,85
6% gorzej od średniej w segmencie
Kupiłby ponownie
Co pozytywnie zaskoczyło oceniającego:
Zawieszenie : Moim zdaniem jest bardzo spoko.
Uciążliwe usterki zgłoszone przez oceniającego:
Karoseria : O karoserię tego samochodu trzeba dbać - najlepiej garażować, myć, woskować, bo w polskich warunkach zimowych jest bardzo podatna na rdzę - szczególnie tylne błotniki i progi :]
3,0
Całokształt
Eh... To samochód dość dziwny. Na początku zawsze budzi pozytywną reakcję - wszyscy patrzą na skórę w jasnym kolorze, ładną sylwetkę, aluminiowe felgi, które dobrze się prezentują, widzą przycisk A/C i myślą "Wow - klasa wyższa". Jak usłyszą, że pali ok. 6,5 i kosztował parę tysięcy, to słychać dźwięk uderzenia szczęki, która opadła im aż do podłogi. Ale... nie ma róży bez kolców. 400 mocno rdzewieje, trzeba go garażować i o niego dbać by temu zapobiec, jednak w Polsce mało kto myśli w ten sposób. Tym sposobem ciężko o sztukę, która nie ma rdzy, jeżeli taką się znajdzie i będzie o nią odpowiednio dbać, to na serio może posłużyć jeszcze parę ładnych lat. Jednak w tym momencie bardziej denerwuje mnie spokojny charakter samochodu - owszem do codziennych podróży jest wystarczająco zrywny. Co więcej dobrze się trzyma drogi. Jednak moc można poczuć w wąskim zakresie, ciśnięcie go nie daje zbyt dużo frajdy - w zamian uzyskuje spalanie na niemal stałym poziomie niezależnie od wagi nogi. Poza tym w moim coraz więcej rzeczy piszczy we wnętrzu, szczególnie na wybojach - irytujące. Poza te drobne awarie i klekot "rozbitego" drążka zmiany biegów na luzie. PS. "Czy kupił bym jeszcze raz" - Odpowiedź na to pytanie nie jest taka oczywista. Tak, Jeśli bym miał na samochód kilka tysięcy (kilka więcej niż 5) to bym poszukał zadbanego Rovera z dobrym wyposażeniem. Nie, jeżeli tak jak teraz mam coraz więcej kasy i będę mógł kupić coś bardziej high-life'owego.
Wrażenia
4,0
Silnik
Ten silnik jest dobrą konstrukcją. Na jego korzyść przemawia dobre spalanie w porównaniu do podobnych konstrukcji z tamtego okresu. Klekocze dość głośno, ale moim skromnym zdaniem ten klekot jest dużo przyjemniejszy niż w TDI od VW. Jest w miarę elastyczny, jeśli idzie o spokojną jazdę, najlepsze parametry w granicach 2000-2500, potem wyje dość głośno i nie ma wykopu. Jest ok do wyprzedzania od czasu do czasu, ale ogólnie przydałaby się większa moc.
3,0
Skrzynia biegów
Trochę lipa. Drążek ma luzy, żeby je zlikwidować trzeba by porzeźbić. Przez to skrzynia do najprecyzyjniejszych nie należy, biegi za lekko też nie wchodzą. Dla osób nieobytych z nią może na początku być problemem. Dla mnie jednak działa ok.
5,0
Układ jezdny
Samochód bardzo dobrze się prowadzi, ludzie, którzy mieli okazję poprowadzić mojego rovera zawsze są pozytywnie zaskoczeni, że kierowanie nim to taka przyjemność. Pewnie wchodzi w zakręty, co więcej pewnie się w nich utrzymuje. Zanim zerwie się z założonego toru jazdy ostrzega o tym na tyle wcześnie, że jest czas by zareagować. W normalnej eksploatacji jest po prostu pewny i solidny. Komfort też jest ok.
Komfort
5,0
Widoczność
Nie zauważyłem problemów z widocznością. Fakt, przez tylną szybę nie widać zbyt dużo, ale dzięki temu bagażnik jest spory, a i sylwetka ładniejsza. Lusterka spore, wszystko ładnie widać.
4,0
Ergonomia
Dobrze jest.
4,0
Wentylacja i ogrzewanie
Miałem problemy z parowaniem szyb, jednak to była wina nieszczelnego podszybia i przedostawania się wilgoci do układu wentylacji, jednak teraz jest ok. Trochę długo się nagrzewa, zanim zacznie lecieć ciepełko trzeba przejechać ok. 4km w moim przypadku. Klima nie należy do najwydajniejszych, jednak mi odpowiada. W lato potrafi wystarczająco schłodzić wnętrze samochodu nie robiąc z niego lodówki.
3,0
Przestrzeń dla kierowcy i pasażerów
No cóż... z przodu jest w miarę ok. Jednak jest trochę nisko, przy 186cm jeżeli się wyprostuję w fotelu, to czupryna zacznie mi szorować po podsufitce. Z tyłu sprawa wygląda nieco gorzej. Po pierwsze kanapa sama w sobie nie należy do najwygodniejszych na świecie, po drugie po odsunięciu foteli zostaje mało miejsca na nogi. Gdy fotele są średnio odsunięte z tyłu spokojnie mogą podróżować 2 dorosłe osoby na średnich trasach. 5 osób w tym samochodzie to nie jest zbyt dobry pomysł.
3,0
Wyciszenie
Ogólnie jest dość głośno przez silnik i słabą izolację hałasów. Jednak powyżej 100 km dochodzi szum powietrza, no i im szybciej jedziemy tym gorzej. Granicą komfortu jest jakieś 120km/h. Wtedy silnik jest już na dość wysokich obrotach no i pęd powietrza jest więcej niż słyszalny, ogólnie robi się beznadziejnie. Taki urok.
Ekonomiczność
5,0
Łatwość utrzymania (pod względem kosztów)
Absolutnym maksimum spalania było 7.8 litra, było to w zimę, kiedy miałem taki okres, że jeździłem bardzo krótkie odcinki o charakterze miejskim - czyli przy jeździe na niedogrzanym silniku i sporym obciążeniu. Minimum to 5.5l, trasa 800km, prędkości 100-130 + wyprzedzania jak się dało + trochę stania w korku + jakieś 20km po mieście. Także chyba nieźle? Średnio 6.5-6.8 w zależności od stylu jazdy. W zimę raczej nie zanotowałem wzrostu spalania - pewnie przez to, że nie używam wtedy klimy. Ceny napraw są ok. Do tego co ma prawo się zepsuć są zamienniki, części używane, więc nie jest źle. do tego parę rzeczy wspólne jest z hondą civic (np. zawieszenie)
4,0
Stosunek jakość/cena
Dobra... Teraz przyjemny punkt programu. Za kwotę od kilku do ok. 10 tysięcy kupujemy furę, która ma dużo zalet - dobre wyposażenie, zgrabną sylwetkę, jest ekonomiczne w utrzymaniu, no i ogólnie sprawia dobre wrażenie. Dostajemy tak wiele za tak niewiele. Na pierwszą furę to super sprawa - nie jest małe, nie jest słabe, nie jest to popierdółka 1.1, a przy tym niezły lans. Tak samo jak cenisz sobie spokojną eksploatację i nie zależy Ci na super ekstra furze 200KM, co sama prowadzi, śpiewa, tańczy i gotuje.
Niezawodność
2,0
Bezawaryjność (drobiazgi)
Mojego egzemplarza trzymają się różne usterki, które nie mają wpływu na bezpieczeństwo jazdy czy mobilność. Zwykle są to typowe usterki Rovera 420 w sedanie. Np. rezystor dmuchawy, woda w bagażniku, zamek kanapy z lewej strony, odklejanie się podsufitki. Od początku staram się zrobić z tym porządek i przy umiarkowanych zdolnościach do majsterkowania, i nie jakiejś olbrzymiej ilości czasu da radę ich się pozbyć samodzielnie. To jest na plus, że w tym aucie da radę ogarnąć większość drobiazgów ogarnać samodzielnie.
5,0
Bezawaryjność (poważne usterki)
Z poważnych rzeczy było na razie robione sprzęgło. Jednak wcale się nie dziwie. Mój egzemplarz miał jakiś miliard właścicieli.

On - zużycie paliwa dla silnika 2.0 Di 105KM 77kW [l/100km]

Średnie zużycie
6,0
Minimalne średnie zużycie paliwa
6,0
Maksymalne średnie zużycie paliwa
7,0
Minimalne zużycie paliwa przy oszczędnej jeździe
5,0
Zobacz więcej na temat zużycia paliwa
Zobacz raport zużycia paliwa tego kierowcy
Czy ocena była przydatna?
Dyskusja
Ładowanie komentarzy...

Usterki Rover 400 II

Liczba wpisów: 15

Rover 400 II – wystepowanie usterek w zależności od przebiegu

Rover 400 II Sedan