Ocena kierowcy - Rover 800 Sedan

SVG, 18 lat temu

Silnik 2.7 SI/Sterling KAT 169KM 124kW

Rok produkcji 1993

Przebieg: 178 tys. km

Rover 800 Sedan 2.7 SI/Sterling KAT 169KM 124kW 1988-1999 - Oceń swoje auto

4,23

Podobnie do średniej w segmencie

Kupiłby ponownie

4,0

Całokształt

Ogolnie oceniam samochód na bardzo doby. nie jest to Mercedes "Beczka" który jedził wiecznie bez wzledu czy był olej czy nie i czy była woda w chłodnic czy nie , ale jak na samochód z lat 90 to w swej kalsie jeden z porządniejszych, bo to tak naprawdę to wszystko jest z Hondy Legend tylko wyglą i kilka pierdół jest innych . Jest to samochód wysokiej klasy za młe pieniądze jesli jest zadbany jest godny polecenia!!!!!!!!

Wrażenia

5,0

Silnik

Cichy, elastyczny ma niezłego kopa (omegę czy pegota 605 z 3.0 zostawia w tyle) i nie dużo pali jak na te osiągi. Tani w eksploataci w poruwnaniu z silnikami takiej mocy w inych samochodach. Ceny rorządu, swicy czy przewodów wysokiego napięcia. I długotrwałość przecierz to w końcu japończyk !!!!!!

5,0

Skrzynia biegów

do skrzyni nie można mieć jakich kolwiek zastrzeżeń ażygytniecie podczas włączania wstecznego jest spowodowane tyko nie do końca wciśnietm sprzegłem.

4,0

Układ jezdny

Dość dobry ale jak każdy samochód nie przystosowany na nasze polskie dziury. Ogólnie zawieszenie jest wporządku i dość długowieczne około 100tys da sie zrobić , oprócz pzrednich wachaczy które lecą co 30-40 tyś. kost około 300 zł

Komfort

4,0

Widoczność

Uwarzam że widoczność ma bardzo dobrą.

5,0

Ergonomia

5,0

Wentylacja i ogrzewanie

Ogrzewanie uwarzam za bardzo dobre , w tej chwili posiadam wersjię z klimą , ale wcześniejmiałem bez i nie nażekałem, no wiadomo w lato to w skórze bez klimy to sie nie da wysiedzieć!!!!! Jerzeli chodzi o nawiewy to nie mam zastrzeżeń bo zaparowane szyby odparowują w mgnieniu oka!!!!!

3,0

Przestrzeń dla kierowcy i pasażerów

No tutaj mam zastrzenie co do fotela kierowcy jestem wysoki 190 cm i fotel za mało sie odsuwa do tłu, trzeba kombinwać pochylać!!!! ogólnie jest bardzo wygodnie.

4,0

Wyciszenie

Co do wyciszenia nie można miec jakigoś wilekigo ale do 140 km/h praktycznie nic nie słychać . A silnik to wiadomo jak ciągnie się w obroty to powyżej 5 tyś robi sie głośniej ale do zniesienia.

Ekonomiczność

4,0

Łatwość utrzymania (pod względem kosztów)

Jak wyrzej pisałem na te osiągi jest tani , w mieście wychodzi w dużych korkach nawet do 17 przy ciężkiej nodze, a wtrasie nie przkraczająć 120 jadąc cały czas na 5 biegu pali 7,5l to tyle co nie jedno 1,4. Jerzeli chodzi o naprawy to wiele części jest nawet tańsze niż do niemieckich samochodów a niektóre są dość drogie , ale są szroty i tam wszystko jest za grosze, i naprawdę w Warszawie i okolicach jest ich kilka nie ma wiekszego problemu z częściami. A jeżeli chgodzi o serwis to musi być drogi , ja akurat robię wszystko samemu ale musi być drogie bo naprawy są czasochłonne.

5,0

Stosunek jakość/cena

Jak wyrzej napisałem Luksus za małą kasę bo w tej chwili Piekne zadbane auto można kupić w granicach 10 -15 tyś zł .w pełnym wyposarzeniu.

Niezawodność

4,0

Bezawaryjność (drobiazgi)

Wsumie to mnie nigdy nie zwiódł zeby sie nie dało jechać, było tam pare takich pierdół jak : zamki w dzwiach ale było to spowdowne raczej ich złym urzykowaniem przez pasarzerów (one w środku są zrobine tylko z plastikiu) 30 zł sztuka, mechanizm wycieraczek czasmi sie zacinał 100 zł na szrocie, a no jeszcze wada fabryczna budowa i mocowanie czujników ABS-u jak sie wiedzie w jkieś gałeżie czy coś to odrazu sie urywają 100 zł sztuka. ale to jest kropla w morzu, w porównaniu do inyych samochodów jakie miałem.

3,0

Bezawaryjność (poważne usterki)

oprócz rzeczy eksploatacyjnich takich jak oleje, filtry, swiece 60zł , przewody 200 zł , tarcze+klo300 przód+250 tył, amortyzatory(dość drogie Kayaby Gaz 1300 zł), to niedawno wymieniałem chłodnicę (miała prawo po 12 latach urzywana 250zł nowa niecałe 500 zł), jeszcze kiedyś wymieniałem wysprzeglik to ztym był problem bo tylko w serwisie to kosztował 700 zł. a i jeszcze kupwałem tylny zaciśk hamulcowy to na szrocie z przesyłką do domu 40 zł. Nowy rorząd kosztował jużdokładnie nie pamientam ale coś około 350 zł.