Ocena kierowcy - Skoda Superb III Kombi Facelifting

Opis dla pełnej wersji L&K, 2.0 280km, tzw. full opcja. Zacznę od minusa - przy przebiegu 8 tys. km. przy hamowaniu (nawet delikatnym) z większych prędkości, spod kół dochodził hałas przegrzanych/ zużytych hamulców. Serwis na szczęście zachował się dobrze i wymienił na gwarancji komplet tarczy i klocków z tyłu. Podobno przy wyższych temperaturach klocek hamulcowy przykleja się do tarczy. Temat podobno dobrze znany w tych samochodach. Po wymianie problem zniknął. Poza tym porządne auto, dobre wykonane i spasowane, wygodne, praktyczne i co ważne - przyjazne dla użytkownika. Tym wozem po prostu jeździ się dobrze, jest przewidywalne na drodze i bezpieczne. Ogromna praktyczność i funkcjonalność dla rodziny. Bardzo dobre przyspieszenie otwiera buzie pasażerów :) W końcu świetne reflektory LED Matrix (niedostępne we wcześniejszych wypustach, a w Audi standard od dobrych kilku lat) Lubie takie auta, które nie rzucając się zbytnio w oczy, mają w środku wszystko (albo i więcej) co większość "wypasionych" nowych wózków. Doskonały sleeper, na światłach zjada większość ulicznych zawodników. Silnik z ogromnym potencjałem dla tunerów. Żadnych kompleksów w tym aucie nie poczujesz, tym bardziej jeśli lubisz dyskrecję. Nie wstyd pojechać do opery, a i na biwaku za miastem docenisz jego zalety. Ta konfiguracja to autostradowy zjadacz kilometrów. Świetne audio Canton. Jest kilka "smaczków", które pozycjonują Superba "niżej" od Passata czy od Audi A6 (np delikatnie przycinające się cyfrowe zegary przy "przęłączaniu" menu, nie do końca płynne "pływające" kierunkowskazy, wyciszenie przy wyższych prędkościach, źle zestrojona skrzynia DSG), ale są to naprawdę niuanse. Jeśli nie jesteś z tych, którzy zwracają uwagę na znaczek na masce, to będziesz zadowolony. Cena zakupu rekompensuje wszelkie porównania do Passerati czy A6.

Piękny killer wszelakiej maści ulicznych rajdowców i sebixów w BMW. Mało co ma podejście. Miałem poprzednią generację Superba z silnikiem 3.6 V6. Porównując, trochę brakuje pełnej mocy w dolnym zakresie obrotów no i przede wszystkim dźwięku silnika. Ale tutaj jest również bardzo dobrze. Turbo łapie w okolicach 1900 obrotów, później już przyspiesza jak szalony do 250km/h bez zająknięcia. Historie o małym spalaniu i jakiejkolwiek ekologii, można włożyć między bajki. Najmniej zjarał 8,5 litra w trasie przy prędkościach do 120 km/h. Normalna trasa z prędkościami przelotowymi do 160 km/h to będzie 11 litrów. Mocna trasa to okolice 14 litrów. Miasto od 12,5 do nawet 17l przy ogromnych korkach. Polecam wypróbować procedurę startu :) Żywotność ciężko ocenić, auto ma dopiero rok, póki co bez problemów. Raz musiałem dolać płynu chłodniczego, serwis nie potrafił wyjaśnić zjawiska.

Tutaj niższa ocena ze względu na złe fabryczne zestrojenie skrzyni. Do samego DSG nie mam zastrzeżeń, natomiast przy płynnej jeździe automat wbija 6 bieg przy 60km/h, 7 przy 70km/h, co powoduje, że obroty silnika oscylują w okolicach 1200 obr/min. Chcąc dynamiczniej przyspieszyć, skrzynia niechętnie zbija przełożenia w dół (trzeba wcisnąć gaz na conajmniej połowę głębokości), jak już załapie, to agresywnie zrzuca na 3 lub 2 bieg, co powoduje szarpnięcie spowodowane gwałtowną redukcją. Domyślam się, że jakiś geniusz wymyślił te zestrojenie aby być bardziej "eko", aczkolwiek w VW i Audi nie ma tego problemu. To jest dla mnie największa wada tego samochodu. Skrzynia do przeprogramowania jak skończy się gwarancja, Dopiero w trybie sport auto trzyma optymalne dla tego silnika obroty, ale jazda cały czas w tym trybie jest trochę męcząca ze względu, że przy hamowaniu, słyszalnie hamuje również skrzynia, zrzucając biegi.

Bez zastrzeżeń, napęd 4x4 się przydaje, zwłaszcza gdzieś w górach czy na śniegu. Auto jest stabilne na drodze i zapewnia dobry komfort podróżowania. Tendencja do podsterowności, ale to już trzeba się troszkę postarać :)

Jedna gwiazdka odjęta za bardzo delikatne listwy dekoracyjne w dolnej części drzwi. Od strony przednich kół są fabrycznie delikatnie zadarte do góry i pękły po jednym myciu na myjni automatycznej. Od tej pory tylko myjnia ręczna

Jak na takie gabaryty jest bardzo dobrze, jazda, widoczność i manewrowanie są dziecinnie proste.

Wszędzie już to jest, ale w pełni dotykowy ekran drażni mnie. Po chwili zabawy radiem czy zmianie jakichś ustawień, ekran jest cały w odciskach palców, trzeba go często przecierać. Powinien być zmatowiony lub mieć pokrętło do sterowania. Reszta bez zarzutów, wszystko pod ręką. Fajna 2 ramienna kierownica.

Polecam podgrzewaną kierownicę i przede wszystkim wentylowane fotele - latem nie ma nic lepszego

Z przodu bardzo dobrze, z tyłu można zakładać nogę na nogę i nie tylko :)

Przy wyższych prędkościach mogło by być lepiej, ale tragedii nie ma.

Auto na gwarancji, nie wygenerowało jeszcze ani złotówki u mnie.

W 2021 lider w swojej klasie (nie wiem jak ceny i dostępność w 2022)

Czasami po odpaleniu zawiesza się radio i nic nie gra. Po kilku minutach mankament ustępuje.

Konieczność wymiany tarcz przy 8 tys. km. to poważne niedopatrzenie ze strony producenta. Wiem, że nie są to pojedyncze przypadki