Ocena kierowcy - Toyota Auris II Touring Sports Facelifting

Auto wykorzystywane do pracy (przedstawiciel handlowy) bardzo dobrzy wykonane tj. jakość materiałów itp. duży bagażnik , świetny napęd , układ kierowniczy , auto prowadzi się bardzo pewnie oraz przyjemnie. nie wątpliwym wg mnie minusem z którym nie każdy się zgodzi(kwestia upodobań) jest ergonomia wnętrza, foteli, przycisków itp. rozwiązania które są wg mnie są nie przemyślane nie wygodne do użytkowania. Stylistycznie samo auto w wersji touring sport wygląda bardzo ładnie i efektownie w porównaniu do nudnej konkurencji z grupy VW. Cena w przypadku hybrydy dość wysoka jednak przy umiejętnym(!) wykorzystywaniu napędu hybrydowego średnie spalanie 5,5 l (trasy i miasto 50-50) przy jeździe która nie jest jazdą na emeryta a która nazwałbym dynamiczną to na prawdę solidny porównywalny z dieslami wynik a do tego konstrukcyjnie auto proste wręcz nie ma co się z nim psuć. n

Bardzo poprawna konstrukcja.

Rewelacja i duży atut tego auta. w Połączeniu z napędem hybrydowym daje bardzo dobre osiągi połączone z relatywnie niskim spalaniem. Jest to też minus zw na duże spalania przy jeździe po autostradach powyżej 120 km/h auto zachowuje się jakby ktoś w baku z paliwem odkręcił korekt jak w wannie z wodą.

Bardzo dokładny i stabilny.

duży plus kamera cofania. na prawdę super gadżet za małe pieniądze. ciężko przesiąść się do auta gdzie tego nie ma. :) poprawia widoczność nawet przy wyjeździe z za przeszkody przy parkowaniu równoległym.

Największe minusy tego samochodu a wydaje mi się że przez to że auto wykorzystywałem do pracy mogę coś na ten temat powiedzieć... :) Ktoś kto projektował wnętrze tego samochodu powinien być zwolniony albo jeździć nim codziennie w celu poprawy myślenia. Kierownica jest niby multi funkcyjna ale ułożenie przycisków i możliwość sterowania radiem, opcjami , tempomatem to porażka. samo położenie dźwigni tempomatu to jakieś nie porozumienie. Brak półki - kieszenie przy dźwigni zmiany biegów a miejsca jest sporo. do wyboru mamy tylko dwa otwory na napoje i to wszystko. Kieszenie w drzwiach małe i nie pojemne. Schowek po stronie pasażera jak najbardziej ok. Ekran dotykowy brzydki , a do tego wygląda jakby był wrzucony z innego auta i całkowicie nie komponuje się z resztą wnętrza (tutaj kwestia gustu) samo użytkowanie też pozostawia wiele do życzenia. Fotele niewygodne i komfort podróży przez to o wiele mniejszy niż np w Megane lub Focusie.

przy 60000 km padło łożysko w prawym przednim kole (wymiana na gwarancji) zaskoczyło to zarówno serwis jak i mnie. :) tak poza tym to całkowity brak awarii , usterek, stukań , skrzypień czy czegokolwiek negatywnego dla auta o tym przebiegu. auto po roku i 65 tyś km w niczym nie różni się od nowego.