Ocena kierowcy - Toyota Corolla XII TS Kombi

Samochód oferuje wszystko co potrzeba do komfortowego, bezpiecznego i oszczędnego przemieszczania się. Minus to mniejsza ilość schowków niż w poprzedniej generacji(Auris) i ich mały rozmiar. Nie mam problemu z wyciszeniem. Podejrzewam, że problemem jest styl jazdy. Jadąc po Niemieckiej czy Holenderskiej autostradzie trzyma się prędkość, auto mniej spala, nie ma potrzeby częstego i gwałtownego podnoszenia obrotów. Silnik przełącza się z elektryka na spalinowy i oscyluje w granicach 2000 obr. W mieście podobnie, rusza się raczej płynnie i jest cicho. W Polsce na autostradzie jest nerwowo, jedzie się bardzo szybko lub bardzo wolno, trzeba szybko wyprzedzać, hamować. Na Polskich autostradach auto spala więcej i jest głośniejsze. Wielokrotnie to testowałem.

Przy normalnej, płynnej jeździe nie wykorzystuję pełnej mocy. Do okazyjnego wyprzedzania i na autostradzie 1.8 w zupełności wystarczy.

Bardzo komfortowa i cicha skrzynia.

Brak schowków i ich rozmiar to nieporozumienie. Z każdą nową wersją Corolli, Toyota zdaje się robić krok w tył. Duży plus za przyciski na kierownicy, radiu i klimatyzacji - wygodne i szybkie sterowanie.

Przestrzeni, zarówno z przodu jak i z tyłu, jest wystarczająco dużo. Mam 1,95m i podróżuje się wygodnie jako kierowca i pasażer z przodu. Na tylnym siedzeniu głowa dotyka dachu ale da się wytrzymać.

To nie jest niemiecki samochód dla kogoś, kto jeździ 160km/h+ na autostradzie albo skacze między pasami. Jak jeździ się płynnie i spokojnie to jest bardzo cicho.