Szukaj

Ocena kierowcy - Toyota Corolla XII TS Kombi

kulczasm, 4 lata temu
Silnik 2.0 Hybrid Dynamic Force 184KM 135kW
Rok produkcji 2020
Przebieg: 7 tys. km
Okres użytkowania: 1 rok
Toyota Corolla XII TS Kombi 2.0 Hybrid Dynamic Force 184KM 135kW 2019-2022 - Oceń swoje auto
4,29
5% lepiej od średniej w segmencie
Kupiłby ponownie
Co pozytywnie zaskoczyło oceniającego:
Silnik : Silnik / układ hybrydowy robi robotę w tym aucie. Można się zakochać. Ja uwielbiam jazdę moją toyotą, żona jak wsiadła za kółko, to wyleźć nie może :)
Przeniesienie napędu : Skrzynia E-CVT pracuje bardzo płynnie.
Zawieszenie : Komfortowe zawieszenie na 17" kołach.
Uciążliwe usterki zgłoszone przez oceniającego:
Zawieszenie : Nie jest to usterka, a cecha - na 18" kołach za twardo.
Karoseria : Lakier podatny na odpryski - pedantom radzę nałożyć na front folię PPF.
4,0
Całokształt
Moim zdaniem pięknie narysowane, dynamiczne i oszczędne auto, w wersji kombi w miarę rodzinne. Brak trochę praktyczności - mało schowków, a te co są nie grzeszą pojemnością i wykończeniem (flokowanie w toyocie nie jest jeszcze znane), lepszego wyciszenia, lepszych materiałów. Najważniejszy jest jednak spokój, to prawda, że toyoty się nie psują!
Wrażenia
5,0
Silnik
Od kilku lat chciałem mieć hybrydę, ale zawsze czegoś im brakowało. Tu jeśli chodzi o silnik / zespół napędowy - dla normalnego zjadacza chleba jest super. Auto ciągnie zawsze i wszędzie kiedy potrzeba. Jakby było dobre turbo (bo w sumie za nie robi silnik elektryczny). Do tego dźwięk silnika spalinowego jest miły dla ucha, szybko wchodzi na obroty, fajna charakterystyka. Po wyciszeniu słychać fajny pomruk przy depnięciu - nie ma darcia się.
5,0
Skrzynia biegów
E-CVT nie jest tak uciążliwe jak zwykłe CVT w innych autach. Z silnikiem 2.0 nie wyje jak umiesz to obsługiwać, generalnie nie wyje skrzynia tylko silnik wchodzi na obroty. Obiektywnie można tylko narzekać na jazdę pod górę, wtedy trzyma wyższe obroty i może to męczyć, ale zawsze potem jedzie się z górki - cicho i ładnie ładując aku. W tej skrzyni w przeciwieństwie do wszystkich DSG - bo nie ma mowy o jakimkolwiek szarpaniu, jest płynnie non stop. Generalnie trzeba się nauczyć jeździć hybrydą - nie męczyć jej do upadłego na elektryku, tylko but przy starcie, niech się odpali benzyna i podładuje aku, a potem żeglowanie na elektryku. Tak pali najmniej i miło się jeździ, nie jest się zawalidrogą.
4,0
Układ jezdny
Precyzyjny, komfortowy, dużo bardziej dynamicznie się jeździ niż SUV-em, ale wiadomo, że do precyzji BMW itp. brakuje. Mi, dla rodziny, nie brakuje niczego w tym względzie. Mam koła 17" na zimę - to optymalny wybór, letnie 18" powodują, że auto jest już za sztywne na naszych pięknych, ale w dużej mierze połatanych drogach z wieloma śpiącymi policjantami i innymi ciekawymi przeszkodami zwalniającymi zapędy piratów. Gumy tu jest po prostu za mało 225x40 = 9cm. To czuć do tego stopnia, że poważnie zastanawiam się nad powrotem do 17" na lato - ponad 2 cm na kole gumy więcej, a wygląd nadal fajny jak się dobrze wybierze felgę, a nawet niektóre oryginalne są fajne.
4,0
Karoseria
Ładnie się prezentuje mój GR Sport. Cieszę się, że nie żałowałem dopłaty do tej wersji. Skorzystałem z zabezpieczenia oferowanego przez Toyotę i trzeba przyznać, że myje się to auto łatwo, jedynie jak ktoś już pisał jest sporo zakamarków i trzeba dobrze spłukać szczeliny, żeby nie było zacieków. Szczególnie piana lubi zostawać od wewnątrz klapy bagażnika - na górze.
Komfort
4,0
Widoczność
Do przodu i na boki ok, do tyłu gorzej, bo szyba jest mała i pochylona. Jednak tragedii nie ma. Do bezkolizyjnego parkowania mam wspomagacze w postaci kamery, czujników, więc ogólnie spoko.
4,0
Ergonomia
W mojej wersji dość wygodne siedzenia - z czasem mniej niż na początku, bo zacząłem jeździć też innymi autami, które są wygodniejsze. Krótkie siedzisko daje się we znaki w dłuższej podróży, więc przerwa co 2h wymagana. Dopasować się do kierownicy, lusterek jest łatwo, żona też szybko znalazła miejsce i jej siedzenia nie przeszkadzają - są dla niej wygodne, więc można uznać, że ergonomia ok, ale docenią ją bardziej osoby niższe (do 170 cm raczej, moje 188 trochę cierpi).
4,0
Wentylacja i ogrzewanie
Klima nie jest tak wydajna jak moim poprzednim aucie (Tiguan), ale tam często nie działała, więc w sumie tu jest lepiej :) W zimie wnętrze nagrzewa się szybko, dla zmarzluchów jest też grzanie siedzeń, więc nie jest źle.
4,0
Przestrzeń dla kierowcy i pasażerów
Miejsca z przodu jest sporo, z tyłu dzieci (9,10) też nie narzekają. W związku z dynamiczną linią i niskim dachem, jest on - ten dach :) - niewiele ponad moją głową (2-3 palce ponad czubkiem przy siedzeniu najniżej ustawionym i wzroście 187 cm). Przesiadka z przestronnego SUV-a jest na początku dość klaustrofobiczna, ale można się szybko przyzwyczaić. Bagażnik ma prawie 600l, jednak jego kształt w hybrydzie jest zakłócony przez duży schodek za oparciami siedzeń. W tym schodku są przegródki na duperele, więc na coś to się zda, ale na cuda też nie ma co liczyć. I jest to na końcu, więc trzeba się mocno rozciągnąć, żeby tam dotrzeć. Podłoga bagażnika ma 2 poziomy, ten niższy to aż o jakieś 5 cm niżej. Mata otrzymana od toyoty wtedy nie pasuje, trzeba sobie kupić inną, albo nie używać jej wcale, bo podłoga ma 2 powierzchnie - jedna zmywalna, druga taka obita wykładziną. Na wyższym poziomie podłoga bagażnika jest równiutka. Duże walizki w tak zakombinowanym bagażniku trzeba dobrze ustawić aby zmieścić. Ogólnie mi nie brakuje tam miejsca, ale spodziewałem się, że będzie go więcej. Plus za miejsce na koło zapasowe (dokupiłem je za ok. 1 kpln). Update 05.08.2025. Dzieci obecnie mają już 13 i 14 lat, szczególnie syn wystrzelił ze wzrostem jak z procy, dlatego zacząłem myśleć o większym aucie. Korci BMW 330 Touring ale rozum podpowiada Camry 2025 z najnowszą hybrydą 2.5 230 lub Lexus ES z napędem poprzedniej generacji 2.5 218. Chyba jednak wygra toyota, bo tańsza i nowocześniejsza. Lexus za to zdecydowanie lepiej wykonany i cichy, ale mimo wchodzącego nowego modelu nadal skubany trzyma ceny. Omotani Nasi bez 260 kpln nie podchodź i to za rocznik 2024.
4,0
Wyciszenie
W mieście jest cicho, do 120 jest ok, powyżej szumy opływowe dają się we znaki. Tu coś spaprano. Do tego jak to w każdym prawie japońcu zaoszczędzono na wygłuszeniu nadkoli, drzwi. Za 5 kpln można porządnie wygłuszyć auto i myślę nad tym, bo kupiłem je jako nowe na ok. 10 lat użytkowania i może warto zainwestować w to wyciszenie. Podobno 2 dB będzie ciszej, a to sporo. Update: w 2023 wyciszyłem to auto. Z wymianą głośników na Focal kompleksowe wyciszenie (wszystko od ziemii do szyb + grodź, deska) wyszlo 12 kpln. Różnica to 3dB. To słychać. Ale słychać też, że nie mogło być różnicy powyżej - lusterka nadal słychać, szyby nadal są cienkie i deszcz wali w nie jak opętany. W sumie jestem zadowolony, ale trzeba brać pod uwagę powyższe wydając tyle kasy - idealnie nigdy już nie będzie.
Ekonomiczność
4,0
Łatwość utrzymania (pod względem kosztów)
Pali generalnie zawsze 5 l. W mieście, w trasie z odcinkami autostrady również. W zimie 6,4, bo silnik elektryczny dużo rzadziej się załącza. W aplikacji MyT można śledzić swoje trasy, sprawdzać co się nie tak zrobiło, aby auto spaliło mniej i dzięki temu udaje się jeździć nawet po mieście poniżej 3,5l. Trzeba tylko przewidywać, delikatnie przyspieszać, oczywiście nie powodując przy tym korków i wq innych użytkowników drogi. Da się, lubię takie eko jazdy i mam dowody, że to auto potrafi spalić bardzo mało. Update: średnia z 40kkm = 5,3 l - głównie miasto, 20% wakacje i inne atrakcje. Ceny przeglądów nie są może za niskie ale też nie jakieś bardzo wysokie - podstawowy 1300, co 2 lata 2200 (wartości na rok 2025).
4,0
Stosunek jakość/cena
Cena za moje auto to 130 tys. Mogłem kupić bardziej praktycznego Tourana 1.5 TSI DSG, ale z VAG mam średnie doświadczenia. Miałem 2 produkty VW, za każdym razem cieszyłem się, że je sprzedaję. A żeby je sprzedać wydawałem grube tysiaki żeby były sprawne. A były to auta z małymi przebiegami i serwisowane w ASO większość ich życia. SUV-y są ok (krawężniki, przestrzeń nad głową), ale nie jeżdżą tak fajnie jak to kombi, palą sporo więcej, chyba, że hybryda - ale tu za 130 to raczej MildHybrid :) Cena nie niska, jakość nie za wysoka. Za to mam nadzieję, że niezawodność będzie taka, na jaką liczy użytkownik każdej dobrej toyoty (poza tymi, co kupili Avensis diesla BMW, lub 1.8 benz biorącego olej lub Aurisy/Yarisy 1.33 chlejące ten sam smar na potęgę). W przeciwieństwie do VW tu zaoszczędzono na takich pierdołach jak wyścielenie wnęk w drzwiach, czy schowkach. Ale to kosztowało mnie jakieś 100 pln - są fajne komplety gum dopasowanych do modelu na ALI.
Niezawodność
5,0
Bezawaryjność (drobiazgi)
Mechanizm wycieraczek hałasował (piszczał). ASO w ramach relaxu wymieniło mechanizm i przez 2 lata nie potrafi zamontować poprawnie ramienia - albo jest za nisko albo wali w słupek A. Trzeba to w końcu zrobić samemu. Poza tym nic, to bardzo nudne auto :)
5,0
Bezawaryjność (poważne usterki)
Na dzień dzisiejszy brak awarii. Olej trochę przybywa, ale wystarczy przegonić auto po autostradzie i wraca do normy. Zmieniam olej co ok. 8 kkm, więc to minimalne przybywanie nie ma żadnego znaczenia.

Pb - zużycie paliwa dla silnika 2.0 Hybrid Dynamic Force 184KM 135kW [l/100km]

Średnie zużycie
5,5
Minimalne średnie zużycie paliwa
5,0
Maksymalne średnie zużycie paliwa
6,5
Minimalne zużycie paliwa przy oszczędnej jeździe
5,0
Zobacz więcej na temat zużycia paliwa
Zobacz raport zużycia paliwa tego kierowcy
Czy ocena była przydatna?
Dyskusja
Ładowanie komentarzy...
Dziennik kosztów dla Toyota Corolla XII TS Kombi 2.0 Hybrid Dynamic Force 184KM 135kW
Średni koszt przejechania 100 km
34,00 zł
5,8
l/100km
Zobacz dzienniki
Toyota Corolla XII TS Kombi

Skonfiguruj idealną ofertę z super finansowaniem

Zobacz więcej filmów