Ocena kierowcy - Toyota RAV4 III MPV

KenLee, 3 miesiące temu

Silnik 2.2D-CAT 180KM 132kW

Rok produkcji 2009

Przebieg: 160 tys. km

Okres użytkowania: 3 lata

Toyota RAV4 III MPV 2.2D-CAT 180KM 132kW 2009-2010 - Oceń swoje auto

3,93

8% gorzej od średniej w segmencie

Nie kupiłby ponownie

4,0

Całokształt

Fajne auto z dynamicznym silnikiem i zawadiackim wyglądem (koło zapasowe na klapie). Miałem roczny egzemplarz, rocznik 2006 z niemieckiej dystrybucji, który już wtedy sprzedawany był tam z D-CAT-em 2.2. Ogólnie byłem zadowolony z dwoma zastrzeżeniami: zużycie oleju i paliwa. Na Zachodzie jeździło się nim super. W Polsce niestety dawały o sobie znać zdecydowanie zbyt twarde zawieszenia i braki w komforcie. Z tego powodu nie kupiłbym go ponownie.

Wrażenia

4,0

Silnik

Bezproblemowy w czasie jazdy i bardzo dynamiczny. Fajnie się zbierał i był dość cichy. Niestety nie był to ekonomiczny typ. Na 1000 km jazdy po autostradach z prędkościami około 150 km/h wypijał 0,5 litra oleju silnikowego i z 10 litrów ropy. Zaznaczam, że nie był to szrot po przejściach tylko auto firmowe serwisowane w niemieckim ASO. Wiem, że dzisiaj starsze jednostki cierpią na różne przypadłości, ale do przebiegu 160 tkm (kiedy się pozbyłem auta) nie sprawiał kłopotów.

5,0

Skrzynia biegów

Bezproblemowa z gatunku tych, o których w ogóle się nie myśli, bo nie daje ku temu żadnych powodów.

3,0

Układ jezdny

Jak na SUV-a bardzo stabilny i precyzyjny na dobrych nawierzchniach, dlatego że zawieszenia były bardzo sztywne. Niestety, na gorszych drogach, kocich łbach, czy torowiskach w ogóle nie wybierały nierówności. Wszystko trzęsło się i huczało odbijając się w karoserii jak w pudle rezonansowym. Ogólnie nie pasowało to do charakteru SUV-a. X-Trail II czy Mazda CX-5 są o niebo wygodniejsze. W lekkim terenie dawała sobie radę, ale w błocie przy poślizgu elektronika wszczynała rwetes- brzęczyki lampki, ostrzeżenia, jak w tonącym okręcie podwodnym.

4,0

Karoseria

Ładna i przez czas użytkowania nie sprawiała problemów. Na minus niepraktyczne otwieranie tylnej klapy w bok. Zapas na klapie sprawiał również, że mycie w myjni automatycznej nie miało sensu, bo szczotki nigdy nie docierały w zakamarki z tyłu.

Komfort

4,0

Widoczność

Do tyłu widoczność trochę gorsza niż u konkurencji. Poza tym OK.

4,0

Ergonomia

Auto wygodne i dobrze zaprojektowane. Nie wymagało doktoratu z alternatywnej obsługi urządzeń. Dobra jakość przełączników i elementów sterowania. Schowki mogły by być bardziej praktyczne, ale nie ma tragedii. Wszystkie układy działały dokładnie tak jak się oczekiwało. Nawet prymitywna "strzałkowa" nawigacja na monochromatycznym ekraniku dawała radę.

5,0

Wentylacja i ogrzewanie

OK, działała jak należy.

4,0

Przestrzeń dla kierowcy i pasażerów

Trochę mniej miejsca niż u konkurencji ale akceptowalnie. Także w bagażniku.

3,0

Wyciszenie

Jak na diesla dobre. Przy dużych prędkościach nieco więcej szumu powietrza ze względu na kształty budy. Niestety twarde zawieszenie powodowało huczenie wnętrza i skrzypienie plastików na gorszych nawierzchniach, które zdecydowanie nie pasowało do klasy i ceny auta.

Ekonomiczność

3,0

Łatwość utrzymania (pod względem kosztów)

Serwisowo akceptowalnie, ale zużycie paliwa zdecydowanie powinno być mniejsze. Nigdy nie udało mi się zejść poniżej średniej 8,6 l/100 km, mimo iż nie mam zbyt ciężkiej nogi.

3,0

Stosunek jakość/cena

Niby OK, ale nowe auto chlejące olej, nie licuje z japońską reputacją. Podobnie hałasujące plastiki.

Niezawodność

4,0

Bezawaryjność (drobiazgi)

Elementy zawieszenia zużywały się szybciej niż np w X-Trailu, pewnie przez swoją twardość i ciągłe strzały.

5,0

Bezawaryjność (poważne usterki)

Brak.