Inne
: Wygodny, uniwersalny pojazd z bardzo bogatym wyposażeniem fabrycznym. Nowoczesna elektronika, aż za bardzo chyba:)
Uciążliwe usterki zgłoszone przez oceniającego:
Przeniesienie napędu
: Skomplikowana elektronika rządzi, łatwo o dziwne usterki i komunikaty.
4,0
Całokształt
Mieszane odczucia. Samochód całkiem solidny, przyjemny i wygodny, pod warunkiem, że… jeździ. No właśnie tak, bo zdarzyło się, że silnik nie chciał odpalić w najmniej spodziewanym momencie (rano). Słabe to jest, szczególnie że w ekstra nowej bryce i już na wstępie rzutuje na całokształt oceny samochodu. A inne moje ogólne wrażenia - Tiguan III jest trochę wygodniejszy od Tiguana II. Ma dość skomplikowany zespół napędowy (eTSi) - m.in. dołożona silniko-prądnica 48V, przetwornica 48V, dodatkowa bateria 48V, no i sterowanie całym tym układem. Naprawdę dobrze nim się jeździ, o ile komuś nie przeszkadza eko-atrakcja w postaci mild hybrydy (lub przyzwyczaił się do tego "wynalazka"), którą cechuje wybitnie częste wyłączanie/ załączanie silnika w czasie jazdy. Fakt, "wózek" ma niskie zużycie paliwa przy spokojnej jeździe (silnik 1,5 eTSI 150 KM) np. średnie długookresowe 5.8 l/100 km, w trasach można zejść poniżej 5,0 l/100 km, a na samych autostradach można zmieścić się w średniej 6,0 l/100 km. Ma dużo bajerów elektronicznych wspomagających kierowcę, ale czasem też denerwujących z powodu niechcianych, niespodziewanych i niepotrzebnych reakcji asystentów. I nie zawsze działających (wystarczy deszcz, śnieg, kurz lub… nic, ot tak bez widocznej przyczyny wyskakują błędy elektroniki, które po jakimś czasie znikają). Można spodziewać się raczej, że ta rozbudowana technika będzie przysparzać kłopoty w dłuższym okresie eksploatacji niestety (kosztowne usterki prawdopodobnie nieuniknione). A przecież po to człowiek kupuje nowy samochód, żeby mieć względnie kilka lat spokoju od topienia kasy w "naprawy nie do naprawy".
Wrażenia
5,0
Silnik
1,5 eTSI 150 KM - do normalnej jazdy wystarczający. Nie pracuje tak "aksamitnie" i "gładko" jak 1,4 TSi, ale nie jest źle (słyszalny lekki terkot jakby w jakimś cichym dieslu, ale nie wiem, czy to grzechotanie pochodzi z silnika, czy może z przeniesienia napędu tj. ze sprzężenia z silnikiem elektrycznym 48 V). Mam wrażenie, że autko nieco słabiej przyspiesza niż poprzedni benzynowy Tiguan II też 150 KM (jakby ciągnął przyczepę), chociaż dane fabryczne na to nie wskazują. No i jednak wolałbym napęd bez tej cudacznej miękkiej hybrydy, ale to już staje się niemożliwe w nowych samochodach.
5,0
Skrzynia biegów
Poezja. Ale jedno spostrzeżenie mam - pomimo 7 biegów widzę, że biegi zmienia przy wyższych obrotach silnika niż DSG 6-biegowa w Tiguanie II. Trochę to dziwne, ale jest jak jest.
5,0
Układ jezdny
Jest w porządku, dobrze jeździ i skręca, stuki na nierównościach w granicach tolerancji. Trochę denerwuje hamowanie z rekuperacją energii, bo czasem siła hamowania jest nierównomierna. No cóż, trzeba się przyzwyczaić.
5,0
Karoseria
Dobra jest, jak to w VW. Porządne blachy, dobre spasowanie, lakier na razie OK' (dopiero rok eksploatacji). Ciekawe, czy te nowoczesne wielkie lampy nie będą z czasem matowieć od słońca, bo jeżeli tak, to będzie kicha.
Komfort
5,0
Widoczność
Raczej dobra, chociaż wiadomo, że słupki dachowe zasłaniają pole widzenia, ale to w każdym aucie. Kamera cofania i czujniki tył/przód w standardzie, więc spoko. "Sprytne" światła przód i tył działają elegancko a nawet bajerancko.
4,0
Ergonomia
Jest wygodnie, miejsca z przodu i z tyłu dość dużo. Przyciski bardzo dobrze podświetlane (no, może oprócz przełącznika świateł umieszczonego nisko z lewej - słabo widoczny w słońcu). Fotele z regulacją odcinka lędźwiowego - to wiadomo, dobra rzecz. Ekran dotykowy duży i ładny owszem, ale niestety czasem jego obsługiwanie rozprasza kierowcę! (bywa niebezpiecznie, tak to widzę nie tylko ja). Asystencji jazdy - ogólnie fajny wynalazek, ale bywa, że irytują. Szczególnie - bardzo nagłe hamowanie przy parkowaniu - czasem uzasadnione, a czasem bez przyczyny (np. nagły stop jakby w mur walnął, wychodzisz, patrzysz co jest, a tam krawężniczek o wysokości 2 cm przy wjeździe na parking). Są też dwa patenty, które bardzo mi nie pasują: 1) dźwignia zmiany biegów przy kierownicy (zasłaniana przez poprzecznik kierownicy), 2) sterowanie wycieraczkami przeniesione z tradycyjnej prawej dźwigni przy kierownicy do lewej - wkurza mały przycisk na końcu dźwigni (trudniej trafić w niego palcem, niż w przypadku obsługiwania wycieraczek "dawniejszą" dźwignią z prawej strony) i jego nieprecyzyjne dwustopniowe działanie powodujące, że czasem załączają się wycieraczki wcześniej niż spryskiwacz szyby (= praca na sucho = szybsze zużycie piór wycieraczek). No i nastawienia sposobu pracy wycieraczek też wymagają poświęcania większej uwagi, niż to było w przypadku dźwigni z prawej strony kierownicy, wrrry!
5,0
Wentylacja i ogrzewanie
Bardzo dobrze. Klima trójstrefowa. Trochę szkoda, że brak fizycznych przycisków do sterowania klimą.
5,0
Przestrzeń dla kierowcy i pasażerów
Miejsca w kabinie jest sporo (dużo miejsca na nogi na tylnej kanapie). Wielkość bagażnika jak to w Tiguanach - dobrze, że fotele tylne można przesuwać (w innych podobnych SUV-ach bywają mniejsze).
5,0
Wyciszenie
Przyzwoite, nie narzekam (porównując do innych samochodów w tej klasie).
Ekonomiczność
4,0
Łatwość utrzymania (pod względem kosztów)
Za wcześnie oceniać (po jednym roku bez kosztów jeszcze). Niskie zużycie paliwa cieszy:) … póki napęd mild hybrid i skomplikowane osprzęty się nie psują.
5,0
Stosunek jakość/cena
Konkurencja raczej droższa. Wersja Special Edition bogato wyposażona, cena akceptowalna.
Niezawodność
3,0
Bezawaryjność (drobiazgi)
Czasami komunikaty o niedziałaniu czegoś z elektroniki. Na szczęście wcześniej lub później same znikają. Ale cyrk jednak jest, bo przecież auto jest bardzo nowe.
3,0
Bezawaryjność (poważne usterki)
Dwa razy nie odjechał z garażu bo silnik nie odpalił. Zawaliłem przez to ważne sprawy. Po kilku godzinach stania wystartował już "bez zgrzytu" (cuda panie).
Pb
- zużycie paliwa dla silnika 1.5 eTSI 150KM 110kW
[l/100km]