Ocena kierowcy - Volvo S80 II Sedan

Świetne auto na dłuższe eskapady.Fotele-szczególnie z przodu-sprawiają,że pokonanie 800-1000km nie stanowi problemu i wychodzi się z auta z uśmiechem.Silnik mocny i jakby stworzony do prędkości autostradowych, zadowala się też zaskakująco małym apetytem na paliwo przy tej masie wozu....w Niemczech pokonałem ok 1100km w niecałe 9 godzin i średnia wyszła 7,9 l/100km.W mieście ok. 9l/100km.Średnica zawracanie nie zachwyca więc lepiej parkować tyłem....Niezła jakość wykonania, bardzo estetyczne i czytelne zegary, całość sprawia wrażenie stonowanej elegancji-dla mnie bomba.Byłbym zapomniał-b.dobre fabryczne nagłośnienie, z przyjemnością się słucha muzyki.Ale chyba najlepsza muzyka płynie spod maski silnika przy dodaniu gazu....Polecam.

Elastyczny, mocny, pięknie brzmiący-jak ktoś nie widział znaczku D5 na tylnej klapie to siedząc w środku raczej pomyśli,że pod maską pracuje jakaś mocna benzyna....i oszczędny!

Automat-w zasadzie nic się nie dzieje, mogłaby troszkę bardziej aksamitnie zmieniać biegi przy zimnym silniku...niestety większość użytkowników twierdzi,że po pokonaniu ok 200tys. coś się z nią dzieje.Ja mam przejechane 140tys, więc jeszcze mam czas na jakieś uwagi.

Czułe wspomaganie ale jeszcze dla mnie się mieści w granicach wyczuwania tego, co się dzieje z autem-zwłaszcza przy wyższych prędkościach, Dość głośno wybiera nierówności, szczególnie koła tylne...trochę nie przystoi autu tej klasy

Jednym słowem-ponadczasowa.Dyskretna elegancja i o to chodzi.

Wystarczająca do bezpiecznej jazdy.

Mało jest chyba aut , które mają tak wygodne fotele ...co prawda nie jeździłem zbyt wieloma aby to potwierdzić "naocznie" ale ja nie siedziałem w wygodniejszych.Zresztą potwierdzają to opinie innych użytkowników i testujących auta dziennikarzy.Nie są to fotele sportowe i nie mają dobrego trzymania bocznego ale nie o to tu chodzi...

Daje radę.

Z przodu ok., z tyłu 3 osoby dorosłe (i rosłe) na dalekie trasy raczej nie....ale to nie VAN

Powyżej 120 mogłoby być lepsze...konkurenci są cichsi

Pewnie zależy jak dla kogo, to nie jest moje pierwsze Volvo i twierdzę ,że i tak jest dużo taniej niż kilka lat temu.

Popsuł się mechanizm zamka centralnego i pociekła chłodnica klimy---to jedyne" większe "niespodzianki

Na razie brak....czekam na skrzynię....