Ocena kierowcy - Volvo V70 I

Tomek, 22 lat temu

Silnik 2.3 Turbo 250KM 184kW

Rok produkcji 1997

Przebieg: 160 tys. km

Volvo V70 I 2.3 Turbo 250KM 184kW 1997-2000 - Oceń swoje auto

4,54

5% lepiej od średniej w segmencie

Kupiłby ponownie

5,0

Całokształt

Jeden problem, trzeba mieć na niego....

Wrażenia

5,0

Silnik

Obłęd. 7s do setki (2 osoby). 8s do setki full load (równo 2 tony)

5,0

Skrzynia biegów

mimo 160 kkm, brak jakichkolwiek zgrzytów. Ciut za długie ruchy wajchą, czyli 5- dla T5, która jednak jest top-sportem, było nie było! Za to przełożenia idealnie dopasowane do silnika. To rzadkość!

5,0

Układ jezdny

Mam sportowe podwozie, więc nie ugina się, ani nie nurkuje. Tylne koła rozstawione gwarantują, że tył za łatwo nie ucieknie.

Komfort

4,0

Widoczność

Jak to kombi -- dużo widać do tyłu. B. dobry pomysł z lewym lusterkiem asferycznym. Natomiast jak obok siedzi pasażer, to "nic" w prawo-tył nie widać i przy pewnych typach włączania się do ruchu trzeba tegoż pasażera poprosić o pomoc.

5,0

Ergonomia

5- za konfigurację wajchy wycieraczek.

4,0

Wentylacja i ogrzewanie

Brak regulacji nadmuchu na tylne siedzenia, choć są w ich stronę wyloty spod przednich foteli (ocena 4+), więc jak się ustawi na nogi, to mają niezgorzej. W wersjach 1998+ niewyłączalny nadmuch w tył ze słupków okiennych -- tragedia (usprawnienie w stylu Microsoftu).

5,0

Przestrzeń dla kierowcy i pasażerów

Tak, to duże auto....

4,0

Wyciszenie

Gwiżdżą relingi. Mimo, że podczas jazdy można rozmawiać szeptem, subiektywnie głośniejsze niż niektóre auta podobnej klasy (może dlatego, że przekrój czołowy przypomina czołg). Silnik do 3000 szumi nieco głośniej niż wolnossące, ale powyżej szumi tak samo (do odcięcia przy 6500). Znaczy, nie można sobie "ryknąć"!

Ekonomiczność

3,0

Łatwość utrzymania (pod względem kosztów)

To jest samochód bardzo drogi, 240 KM żłopie obroku. Podstawowe części w normie, ale np. co 15kkm trzeba zmienić aż 8l top oleju. Pasek zmieniono po 135 kkm. Za to naprawa główna po 500 kkm, czyli nigdy. Po 250 kkm wymagana regeneracja wału turbiny, obecnie 2000 zł (nie wiem, czy dociągnę, bo jeżdżę ok. 15-20 kkm rocznie)

5,0

Stosunek jakość/cena

Z tego, co widziałem, to chyba trudno o bezpieczniejsze auto w tej klasie. A to jest najważniejsze.

Niezawodność

4,0

Bezawaryjność (drobiazgi)

Kłopoty z tylną klapą, trudno ją wyregulować, a to właśnie ona daje sztywność tyłowi, i na naszych drogach lubi popiskiwać.

5,0

Bezawaryjność (poważne usterki)

Dotychczas po 150 kkm wymieniono sworzeń lewego przedniego, bo miał "luzik".

Czy ocena była przydatna?