Fiat Panda II Hatchback 5d 1.2 MPI 69KM 2010 Fiat Panda 1.2, Salon Polska, 1. Właściciel

samochód PANDA MY LIFE rocznik 2011 posiada silnik 1.2 69KM ECO oraz przebieg 2300 KM instalacja gazowa sekwencyjna firmy Tartarini montowana w ASO technika oszczędnej jazdy , delikatne przyśpieszanie - przełączenie na trzeci bieg przy prędkości 30 km, czwarty przy prędkości 50 km, piąty 60-70 km Przy oszczędnej jeździe w mieście ( Warszawa) - w warunkach przeciętnych oraz małych " korków" zaobserwowane spalanie najczęściej w okolicach 7,9 l gazu ( pomiar przy przejechaniu 150 km od ostatniego tankowania) Maksymalne dotychczas osiągnięte spalanie w mieście to 9 l ( przy podanym przebiegu 2300 km taki poziom zużycia zaobserwowałem jeden raz - pozostałe w granicach 7,9-8,1 litra) Przy mieszanej jeździe z przewagą jazdy poza miastem to 6,8 litra gazu. Minimalne spalanie na długiej trasie ( pomiar po przejechaniu 330 km od ostatniego tankowania) przy czterech osobach podróżujących to 5,8 litra gazu - wynik osiągnięty przy prędkości w przedziale 70-90 km (najczęściej bliżej 90 km) . Maksymalne spalanie na trasie ( przebieg 110 km ) to 6.5 l gazu.

Całkiem przyzwoite spalanie, samochód z automatyczną skrzynią biegów i wychodzi lepiej niż nie jeden manual. Komputer zaniża o około 300ml ale dawniej komputerów nie było i człowiek sam potrafił obliczyć. Małe, zwinne i w miare oszczędne autko. Aha, samochód ma zaledwie 6500 przebiegu czyli jest dopiero dotarty. Jazda spokojna do 80/90 km/h bo po co więcej przecież to nie rajd. Co do skrzyni to jest bardzo wygodna. Można jeździć zmieniając samemu przełożenia a także zdać się na wole elektroniki.

Niewątpliwie, największy wpływ na spalanie ma tutaj dynamika jazdy. Jeżeli jeździmy po mieście bardzo oszczędnie to możemy zejśc ze spalaniem nawet poniżej 5.5, jednakowoż trzeba wtedy robić wszystko aby tylko nie poruszać się sprawnie co tak naprawde mija się z cele. Przy normlanej jeździe, czyli nie wleczemy się, ale i nie szarżujemy jak obłąkani to rozsądną wartością jest 6.5-6.7 i nie chce wyjść innaczej. Na długiej trasie można zejść spokojnie poniżej 5.0 jeżeli jedziemy tempem umiarkowanym.