Jaguar XF I Sedan 3.0D V6 S 275KM 2010 Jaguar XF 3.0 V6 S 275KM 2010r

Zależy od warunków na drodze. Teraz pojechałem nim na trasie Kraków-Praga. Jazda autostradowa i drogami szybkiego ruchu, średnia prędkość wg komputera wyszła 105 km/h, ale złożyły się na to oczywiście odcinki gdzie było 180 km/h i odcinki gdzie było 50 km/h przez korek. Przejechałem 572 km i zaparkowałem do pełna, weszło 41,3 litra. Daje to ok. 7,2 l na 100 km. Wyliczenie z baku, komputer zanika średnie spalanie od 0.2 do 0.5 litra na 100 km. Ogólnie auto jeździ bardzo dobrze, na szczęście się nic nie psuje. Takie rzeczy jak tarcze czy klocki i oleje można robić w każdym dobrym zakładzie i nie jest drożej niż jakby dobić w BMW serii 5. Jedyne co zabolało to wymiana rozrządu, ale nie chciałem ryzykować i wymieniłem komplet z pompą. Zrobiłem to w zakładzie który się specjalizuje w Jaguarze, w jednym z dawnych hoteli w Krakowie. Zrobili całość elegancko, ale koszt to 4100 zł. Silnik wbrew gadaniu sprzedawców nie jest na żadnym łańcuchu, ma normalny rozrząd na pasku, a właściwie dwa rozrządy - przedni i tylny, stąd ta cena. Auto ogólnie super.

Zależy od warunków na drodze. Teraz pojechałem nim na trasie Kraków-Praga. Jazda autostradowa i drogami szybkiego ruchu, średnia prędkość wg komputera wyszła 105 km/h, ale złożyły się na to oczywiście odcinki gdzie było 180 km/h i odcinki gdzie było 50 km/h przez korek. Przejechałem 572 km i zaparkowałem do pełna, weszło 41,3 litra. Daje to ok. 7,2 l na 100 km. Wyliczenie z baku, komputer zanika średnie spalanie od 0.2 do 0.5 litra na 100 km. Ogólnie auto jeździ bardzo dobrze, na szczęście się nic nie psuje. Takie rzeczy jak tarcze czy klocki i oleje można robić w każdym dobrym zakładzie i nie jest drożej niż jakby dobić w BMW serii 5. Jedyne co zabolało to wymiana rozrządu, ale nie chciałem ryzykować i wymieniłem komplet z pompą. Zrobiłem to w zakładzie który się specjalizuje w Jaguarze, w jednym z dawnych hoteli w Krakowie. Zrobili całość elegancko, ale koszt to 4100 zł. Silnik wbrew gadaniu sprzedawców nie jest na żadnym łańcuchu, ma normalny rozrząd na pasku, a właściwie dwa rozrządy - przedni i tylny, stąd ta cena. Auto ogólnie super.

Zależy od warunków na drodze. Teraz pojechałem nim na trasie Kraków-Praga. Jazda autostradowa i drogami szybkiego ruchu, średnia prędkość wg komputera wyszła 105 km/h, ale złożyły się na to oczywiście odcinki gdzie było 180 km/h i odcinki gdzie było 50 km/h przez korek. Przejechałem 572 km i zaparkowałem do pełna, weszło 41,3 litra. Daje to ok. 7,2 l na 100 km. Wyliczenie z baku, komputer zanika średnie spalanie od 0.2 do 0.5 litra na 100 km. Ogólnie auto jeździ bardzo dobrze, na szczęście się nic nie psuje. Takie rzeczy jak tarcze czy klocki i oleje można robić w każdym dobrym zakładzie i nie jest drożej niż jakby dobić w BMW serii 5. Jedyne co zabolało to wymiana rozrządu, ale nie chciałem ryzykować i wymieniłem komplet z pompą. Zrobiłem to w zakładzie który się specjalizuje w Jaguarze, w jednym z dawnych hoteli w Krakowie. Zrobili całość elegancko, ale koszt to 4100 zł. Silnik wbrew gadaniu sprzedawców nie jest na żadnym łańcuchu, ma normalny rozrząd na pasku, a właściwie dwa rozrządy - przedni i tylny, stąd ta cena. Auto ogólnie super.