Samochód jest strasznie niewygodny kiepsko zmontowany. Ale w tej cenie nie można oczekiwać cudów. Jestem drugim właścicielem dostałem samochód w spadku. Samochód przy 30 tyś km miał wymieniany rozrząd który był wymieniany w serwisie Opla. DO wymiany zaraz będzie sprzęgło ponieważ chodzi ciężko ale przyzwyczaiłem się do jego działania jak na razie. Ogólnie irytują drobiazgi. Nawiewy ciężko ustawić. Często wieje po oczach. Temperaturę też ciężko ustawić. Mam klimatyzację manualną. System multimedialny chodzi strasznie wolno. W moim poprzednim Fordzie chodził o wiele lepiej a był dużo starszy od Corsy. Okropna jakość kamery cofania. Silnik słaby choć do miasta pasuje. Małe spalanie to mi się podoba. Hamulce to słaby punkt samochodu. Strasznie piszczą podczas hamowania a przy 15 tyś. km zostały wymienione tarcze i klocki w serwisie Opla. Czujniki ciśnienia w oponach zepsuły się już dawno temu. Na ten moment nic nie mogę sobie nic przypomnieć więcej.

Samochodu nie posiadam zbyt długo, ale mało o tym modelu opinii, więc podzielę się wrażeniami. Samochód kupiony w salonie, nowy. Jeździłem podobnymi samochodami w tym segmencie i ten wypadł najlepiej jeśli chodzi o stosunek ceny do jakości. Wygodniejsza była fiesta ale cena i wygląd zadecydowały na korzyść Corsy. Samochód bardzo dobrze się prowadzi, w porównaniu z poprzednią wersją corsy jest to całkowicie nowe auto, nazwałbym to młodszą siostrą Astry. Wizualnie bardzo dobrze, zarówno wnętrze jak i karoseria. Lakier jak wszędzie - łatwo o odpryski i rysy. W środku jest dość miejsca jak na segment B - mając 1,90m wzrostu siedząc z przodu komfort jest nawet w miarę zachowany. Z tyłu nieco gorzej, ciężko aby przy maksymalnie odsuniętym fotelu przednim zmieściła się tam osoba dorosła - ale pamiętajmy, że to segment B. Pojemność bagażnika ok. Dużo funkcji w tym bezużyteczny dla samochodu z turbiną system S&S, jakieś asystenty pasa itd. Technicznie na razie bez zarzutu. Silnik ma przyjemny dźwięk - niektórzy będą zwolennikami a inni przeciwnikami - mi osobiście przypada do gustu. Jak trzeba to jest zrywne, dobrze przyśpiesza, a przy tym całkiem ekonomiczne.

Samochody benzynowe, w większości się "kończą" niedługo zostaną tylko bardzo drogie modele na rynku. A tu jest jeden z przedstawicieli koncernu Stellantis: zgrabny , tani, oparty, na sprawdzonym silniku i zawieszeniu, oparzony logiem Opel.