Motoryzacyjne nowości 2015 od A do H
Końcówka roku nigdy nie obfituje w premiery nowych modeli aut, ale jest to zawsze nic innego, jak cisza przed burzą. Producenci wstrzymują się z sypaniem nowościami po to, aby tuż po sylwestrze wywołać nie tyle powiew, co prawdziwy huragan świeżości w swojej gamie modelowej. Nie inaczej jest teraz, kiedy powoli żegnamy rok 2014 i szykujemy się do hucznego przywitania kolejnego, 2015 roku.
Rokrocznie o tej porze uwijamy się w pocie czoła, aby przedstawić Wam pełną listę motoryzacyjnych premier, jakie czekają nas w zbliżającym się wielkimi krokami nowym roku. Zbieramy więc informacje na temat szykowanych przez marki debiutów rynkowych, gromadzimy doniesienia dotyczące przygotowywanych prezentacji, a także spekulujemy, czym producenci samochodów zamierzają nas zaskoczyć.
I w tym roku sporządziliśmy przegląd samochodowych nowości rysujących się na horyzoncie nowego roku, a dziś oddajemy w Wasze ręce pierwszą część zestawienia. Nie pozostaje nam nic innego, jak zachęcić do lektury, a przy okazji wspomnieć, że wszystkie zapowiedzi premier przygotowaliśmy pod kątem i z perspektywy europejskiego kierowcy. Jeśli nasuną Wam się pytania, sugestie dotyczące określonych marek czy konkretnych modeli, komentujcie!
Alfa Romeo
Włosi już od dłuższego czasu obiecują wysyp nowych, świetnych produktów i wszystko wskazuje na to, że w przyszłym roku wreszcie zaczną swoje zapewnienia realizować. W połowie roku powinniśmy ujrzeć długo oczekiwanego, luksusowo-sportowego sedana, który rzuci rękawicę BMW serii 3 i spółce. Samochód ma mieć napęd na tył, mocarne jednostki napędowe oraz rzecz jasna stylistykę, jakiej próżno szukać w niemieckich propozycjach.
Poza tym zagorzali Alfisti powinni szykować się na premierę nowego wariantu nadwoziowego sportowego modelu 4C. Mowa o Spiderze, który pozbędzie się nie tylko stałego dachu, ale również dyskusyjnych lamp przednich - na rzecz tych z prototypu. Otwarta Alfa Romeo zadebiutuje w najbliższych miesiącach, a niewykluczone, że w późniejszym okresie dołączy do niej wzmocniona wersja 4C, z silnikiem oferującym więcej niż aktualne 240 KM.
Aston Martin
Możni tego świata zamieszkujący kraje Bliskiego Wschodu już mogą cieszyć się z możliwości zamówienia Lagondy - limuzyny Astona Martina łączącej ekskluzywny styl z nowoczesną technologią oraz monstrualnym silnikiem. Choć początkowo zakładano, iż auto będzie oferowane wyłącznie na Bliskim Wschodzie, jest szansa, że w razie zapotrzebowania ze strony innych regionów rynek zbytu zostanie odpowiednio poszerzony.
Audi
Początek nadchodzącego roku upłynie w salonach sprzedaży Audi pod znakiem premier odświeżonego crossovera Q3 oraz odmłodzonego mieszczucha A1. Niedługo później ofertę sportowego TT zasili odmiana nadwoziowa Roadster, natomiast w gamie kompaktowego A3 pojawi się hardcorowy wariant RS 3 Sportback. Wiosną na rynku zadebiutuje nowe Q7, czyli drugie wcielenie pełnowymiarowego SUV-a z Ingolstadt.
Kolejne debiuty spod szyldu czterech pierścieni są owiane mgłą tajemnicy, ale możemy być niemal pewni, że prezentacja dwóch z nich nastąpi w ciągu najbliższych 12 miesięcy. Pierwsza spodziewana nowość to kolejna generacja supersportowego R8, w której stylistyka nawiązująca do aktualnego modelu spotka się najprawdopodobniej z platformą techniczną zapożyczoną od Lamborghini (a konkretnie z Huracana).
Druga przewidywana premiera ma szansę stać się najważniejszą nowością w przyszłorocznym kalendarzu Audi. W drugiej połowie 2015 roku powinno zadebiutować nowe A4, zarówno w formie tradycyjnego sedana, jak i funkcjonalnego kombi. Choć pod względem stylistycznym samochód będzie ewolucją poprzednika, dzięki zupełnie nowej konstrukcji stanie się dużo lżejszy, znacznie bardziej zaawansowany i mniej łasy na paliwo.
Bentley
Flagowej limuzynie Bentleya, modelowi Mulsanne, przybędzie niebawem nowa odmiana. Już wkrótce ofertę zasili wariant Speed, który niezrównany komfort połączy z niedźwiedzią siłą, proponując 537-konny motor i możliwość przekroczenia magicznej bariery 300 km/h. Niewykluczone, że w gamie Mulsanne pojawi się też auto ze składanym dachem, którego zwiastunem jest odsłonięty niedawno prototyp Grand Convertible Concept.
Bardzo prawdopodobne, że w przyszłym roku ujrzymy ponadto najważniejszą, najciekawszą, a jednocześnie najbardziej kontrowersyjną premierę Bentleya ostatnich lat. Mowa o pierwszym w historii brytyjskiej marki SUV-ie, o którym wiemy, że wejdzie do sprzedaży w 2016 roku, a pod względem stylistycznym nie pójdzie w ślady fatalnie przyjętego prototypu EXP 9 F. Nie wiemy natomiast, jaką nazwę otrzyma nowe auto.
BMW
Samochód BMW z napędem przednim stał się już faktem i wszystko wskazuje na to, że oferta tego typu modeli będzie przez bawarską firmę rozszerzana. W nadchodzącym roku spodziewamy się debiutu dwóch tego typu nowości - przedłużonej serii 2, która ponad nazwą Gran Tourer skryje 7-osobowe wnętrze, oraz nowej generacji pseudo-terenowego X1, która otrzyma płytę podłogową z Mini, 3-cylindrowe silniki i opcjonalny napęd xDrive.
BMW nie zapomni na szczęście o miłośnikach bardziej tradycyjnych produktów. Z myślą o nich w lutym wprowadzi na rynek zgrabną i dynamiczną serię 2 Cabrio, a niedługo potem zaserwuje swoim klientom odświeżoną gamę luksusowej serii 6. Wiosną natomiast wyśle do punktów dealerskich muskularny i mocarny duet X5 M/X6 M, którego podstawowym przymiotem jest podwójnie turbodoładowane V8 rozwijające niebotyczne 575 KM.
O pozostałych premierach spod znaku szachownicy wiemy niestety niewiele. Na marcowym targach w Genewie zobaczymy zapewne odmłodzoną serię 1 i zmodernizowaną serię 3. Jesienią, podczas salonu we Frankfurcie, powinniśmy ujrzeć zaś nową, drastycznie odchudzoną serię 7, crossovera X4 w topowej wersji M, jak również gorąco oczekiwane M2, czyli następcę genialnej serii 1 M Coupe.
Cadillac
Do ataku na BMW przygotowuje się z kolei Cadillac. Latem wprowadzi do sprzedaży modele ATS-V oraz CTS-V, które rzucą rękawicę odpowiednio M3/M4 oraz M5. Obie nowości kusić będą zdecydowanymi rysami nadwozia, sportowym wyposażeniem wnętrza i potężną dawką koni mechanicznych. Chętni na ATS-V otrzymają silnik 3.6 V6 oferujący 455 KM, a ci zainteresowani CTS-V dostaną 6,2-litrowe, 8-cylindrowe monstrum generujące aż 640 KM.
Aby skutecznie walczyć z konkurencją w klasie premium, Amerykanie pracują także nad innymi propozycjami. Oficjalnie nie wiemy o nich właściwie nic, ale możemy śmiało spekulować, że w przyszłym roku światło dzienne ujrzą zupełnie nowa, flagowa limuzyna Cadillaca z masą innowacyjnych rozwiązań na pokładzie, jak i udoskonalona wersja coupe ELR, które elegancką stylistykę łączy z technologią elektrycznego Chevroleta Volta.
Chevrolet
Kalendarz europejskich nowości Chevy’ego niestety świeci pustkami. Nic w tym dziwnego, bo General Motors zdecydował się powoli wycofywać tę markę z naszego kontynentu, pozostawiając w ofercie tylko jeden model - Chevroleta Corvette. Europejską gamę tego sportowego bolidu wzbogaci wiosną odmiana Z06 z karbonowym body-kitem, torowym ogumieniem, a przede wszystkim 625-konnym silnikiem (łączonym z manualem lub automatem).
Citroen
W salonach dealerskich Citroena niebawem pojawi się odmłodzone C4, uzbrojone w przeprojektowane nadwozie, poprawione wnętrze i świeże silniki spełniające normę emisji spalin Euro 6. Kolejne miesiące powinny przynieść debiut odświeżonego DS 5, który zapoczątkuje wyodrębnianie luksusowych modeli DS od popularnych Citroenów - m.in. za pomocą emblematów, na których nie znajdziemy już tradycyjnych szewronów. W jego ślady pójdzie potem DS 4.
Dacia
Sandero Stepway cieszy się niemałym powodzeniem, a zainteresowanie crossoverami tylko wzrasta, dlatego Dacia postanowiła zaproponować swoim klientom kolejne stylizowane na terenówki modele. W efekcie na świat przyszły Lodgy Stepway oraz Dokker Stepway, które zwracają uwagę off-roadowymi akcentami nadwozia i unikalnym wykończeniem wnętrza. Obie propozycje pojawią się w polskich cennikach tuż po sylwestrze.
Ferrari
Wolnossące silniki powoli odchodzą do lamusa, a w turbo-przyszłość wkroczyło już nawet Ferrari. Producent sportowych rumaków z Maranello pracuje nad kolejnym turbodoładowanym superautem. Prawdopodobnie już w marcu, podczas salonu w Genewie, światło dzienne ujrzy doładowany następca obecnej 458-ki. Jego nowy silnik V8 może dysponować mocą rzędu nawet 650 koni - czyli wyższą niż w 458 Speciale.
Fiat
W coraz ciaśniejszy segment małych crossoverów Fiat wciśnie wkrótce swój nowy produkt. Chodzi oczywiście o model 500X, który modną stylizację przywołującą na myśl klasyczną “pięćsetkę” łączy z platformą techniczną wspólną z Jeepem Renegade. Samochód wejdzie do sprzedaży w najbliższych miesiącach, proponując klientom dwa warianty nadwozia (miejski i off-roadowy) oraz kilka odmian silnikowych. Niedługo w sprzedaży pojawi się ponadto odświeżone Doblo.
Jeśli chodzi o pozostałe premiery, niestety niczego nie możemy być pewni. W każdym razie istnieją przesłanki do tego, by przypuszczać, że w drugiej połowie 2015 roku zadebiutują całkowicie nowy kompaktowy sedan (do którego powinny w przyszłości dołączyć hatchback i kombi), jak również mały roadster, będący być może duchowym następcą Fiata 124 Sport Spider (zaprojektowanego przez Pininfarinę i produkowanego w latach 1966-1985).
Ford
Nowe Mondeo to stały bywalec naszego corocznego przeglądu nowości, na szczęście tym razem możemy powiedzieć z całym przekonaniem, że samochód powoli zadomawia się na europejskim rynku. W jego ślady pójdzie niedługo odświeżony Focus ST, który w ramach liftingu zyskał nie tylko zmienione nadwozie i udoskonalone wnętrze, ale też silnik diesla - do 250-konnego benzyniaka dołączono motor 2.0 TDCi o mocy 185 KM.
Terminarz Forda objął ponadto sporo rodzinnych premier. Latem do oficjalnej sprzedaży trafią kompaktowy C-Max poddany kuracji odmładzającej, a także rozmiar większy S-Max w zupełnie nowej odsłonie, pełnej funkcjonalnych patentów i nowoczesnych gadżetów. Poza tym amerykańska marka zdecydowała się zaproponować na naszym kontynencie stylizowany na crossovera model Edge.
W przyszłym roku do Europy dotrze też Mustang, dzięki czemu po 50 latach oczekiwania wreszcie będziemy mogli bez przeszkód kupić dumę i chlubę Jankesów. Niewykluczone, że na Starym Kontynencie pojawi się również mały SUV o nazwie Ecosport. Swoich światowych premier powinny doczekać się natomiast nowy Focus RS, czyli hot-hatch dysponujący mocą 300-400 KM, jak i nowa generacja Galaxy, serwująca zalety S-Maxa w jeszcze większej formie.
Honda
Najbliższe tygodnie przyniosą klientom japońskiej firmy możliwość sięgnięcia po odnowioną wersję kompaktowego Civica lub odświeżoną odmianę quasi-terenowego CR-V. W ramach obu face-liftingów Honda zafundowała swoim produktom delikatnie przeprojektowane elementy nadwozia i modernizacje wyposażenia. CR-V zyskał ponadto nowego diesla - obecną 2,2-litrową jednostkę zastąpiono wydajniejszym, 160-konnym motorem 1.6 i-DTEC.
Kilka miesięcy temu, na targach w Paryżu, Honda pokazała nowego HR-V oraz nowego Jazza w przedprodukcyjnych formach. Najprawdopodobniej latem na rynek trafią ich ostateczne, gotowe wersje produkcyjne. Z salonu będziemy więc mogli wyjechać albo małym crossoverem, albo mikrovanem, przy czym niezależnie od wyboru będziemy mogli liczyć na samochód bardzo funkcjonalny i z nowoczesnym silnikiem pod maską.
Fanów japońskiej marki najbardziej zainteresuje jednak zgoła inna premiera. W ciągu najbliższych kilku miesięcy zobaczymy seryjnego Civica IX Type R, który spektakularny wygląd prototypu połączy ze spektakularnym napędem - jego turbodoładowana 2-litrówka będzie dysponować mocą 280 KM. Ci, którzy pragną więcej, powinni wypatrywać nowego NSX-a, choć nie wiadomo, czy zadebiutuje w 2015 roku.
Hyundai
Koreańczycy postanowili utrudnić nam wybór dobrego auta klasy B - do grona najciekawszych modeli tego segmentu dorzucili drugą generację i20. Samochód ten nie tylko ładnie wygląda, ale ma też przestronną kabinę, aż 320-litrowy kufer i szereg oszczędnych silników. Podczas gdy i20 hatchback zawita do salonów lada dzień, w marcu dołączy do niego przygotowana z myślą o młodszej klienteli odmiana Coupe.
Kolejne miesiące upłyną w salonach Hyundaia pod znakiem debiutów dwóch odświeżonych aut. Z wizyty w salonie odnowy wracają limuzyna klasy średniej i40 oraz kompaktowy i30. Na face-lifting tego ostatniego warto zwrócić szczególną uwagę, bo przy okazji zmian do jego oferty wprowadzono bardzo interesującą wersję - pod nazwą Turbo kryje ona 186-konny silnik i garść sportowych akcentów wizualnych.
Mówiąc o face-liftingach, warto wspomnieć, że kuracji odmładzających oczekują mikrovan ix20, sedan Elantra i coupe Veloster. Jest szansa, że wszystkie trzy odświeżone modele ujrzą światło dzienne w 2015 roku. Być może w ciągu najbliższych 12 miesięcy zobaczymy również drugie wcielenie ix35 - kompaktowego SUV-a, który w swojej obecnej formie jest bardzo cenionym autem. Nowa generacja powinna być jeszcze lepsza.