Mercedes znów będzie „latać”

Marzenie o latającej gwieździe Mercedesa, staje się realne. Czyżby powrót legendy?

Szef AMG Volker Mornhinweg wyjaśnia, że najnowszy model SLS AMG nie jest następcą słynnego 300 SL ani też najnowszego SLR. Jest to po prostu jedyny w swoim rodzaju sportowy model wyprodukowany w stylu retro. Inspiracją do takiego posunięcia stał się rynek amerykański, gdzie panuje obecnie moda na samochody stylizowane na stary, klasyczny styl a rzeczą oczywistą jest, że rynek amerykański stanowi największą część zbytu na samochody najmocniejszej linii Mercedesa czyli AMG.

Najnowszy SLS AMG z otwieranymi do góry drzwiami, zadziwiać ma nie tylko unikalnym wyglądem ale też wspaniałymi osiągami. Karoseria wykonana będzie z lekkiego stopu aluminium, by wyraźnie zmniejszyć masę auta. Do przeniesienia napędu posłużyć ma siedmiostopniowa skrzynia biegów z podwójnym sprzęgłem. Największym obiektem pożądania ma się stać silnik tego auta. Wysokoobrotowy V 8 o pojemności 6,3 litra i mocy 571 KM.

Ma zadziwiać przyspieszeniem a przyjemności dodawać będzie funkcja międzygazu. SLS ma ważyć 1,6 tony co daje zdumiewający wynik 2,84 KM na każdy kilogram auta. Pozwoli to na rozpędzanie SLS do 100 km/h w 3,8 sekundy a w połączeniu ze wspaniałą aerodynamiką SlS będzie rozpędzał się do 315 km/h.

Producent obiecuje, że bolid SLS AMG będzie można oficjalnie zobaczyć na targach motoryzacyjnych we Frankfurcie odbywających się od 17 do 27 września 2009.

Szczęśliwi nabywcy, którzy od dawna marzyli o przepięknym Mercedesie z otwieranymi do góry drzwiami i dysponującym potężną mocą, będą mogli rozkoszować się jazdą tym autem od marca 2010 roku.