Szukaj

Ciao Bella! - Alfa Romeo MiTo

Podczas testu MiTo przypomniały mi się piękne i beztroskie lata młodości, kiedy to dla każdego z nas w samochodzie najważniejsze były: dobry sprzęt grający, szałowy wygląd i trochę miejsca w bagażniku. Miejsca tyle, żeby zmieścić małego grilla i parę okołogrillowych zapasów. Cała reszta była dla nas równie nieistotna, co długość ogona leszczy ze środkowego biegu Wisły. Szkoda, że wtedy nie produkowano MiTo.

Dodano: 11 lat temu,
Zobacz również nasz wideotest
Renault Clio kontra Opel Corsa - starcie mieszczuchów
Dyskusja
Ładowanie komentarzy...
Alfa Romeo MiTo Hatchback 3d