Raporty zużycia paliwa Audi A4 B6 Sedan

150 KM - spalanie na poziome 9 litrów gazu przy STAG 300. Jest ktoś szybszy i tańszy w eksploatacji?

W trasie przy predkosci 120 130 km/h auto pali nieduzo ale tak naprawde zaczyna palic w miescie... 10l to norma a z wlaczona klima i jazda w korkach 12l to norma

bardzo zle oceniam to auto z tym silnikiem pod wzgledem spalania. w miescie z wlaczana klima potrafilo spalic 12l i wcale go nie meczylem

Średnie spalanie to 6L/100km Przy bardzo ekonomicznej jeździe można zejśc myśle do 5L/100, ja zszedłem do 5,3 Ceny części są różne i różniste..zależy czy preferujemy wymieniać na najtańsze zamienniki czy części pierwszego montażu... przykład: zestaw wahaczy (komplet) --> najtańszy 600zł --> najdroższy (części pierwszego montażu) 1800zł

silniczek brzytewka kola 18" 245 szerokosc opony jezdze praktycznie trasy i nie naleze do wolnych kierowcow pradkosci do 140 spalanie max 7.5, 200-220 max 10l nigdy nie spalil wiecej niz 10.5l jazda wylacznie miasto

Zużycie paliwa - wysokie. W trasie 7l/100km. to zasługa słabego silnika i skrzyni biegów o 5. przełożeniach. To jest Audi, mające swoje lata. Dziś przeglądu tego auta może dokonać Pan Heniek w szopie. Przeglądy mogą być więc bardzo tanie lub dość drogie (serwis w ASO). Nie mniej jednak w moim przypadku w nieautoryzowanym serwisie wychodzi około 600PLN.

Chyba największa zaleta tego auta. 130 koni a auto pali tyle co nic. Bardzo ekonomiczny samochód!!!

audi to audi, zwlaszcza w benzynie, chcesz jezdzic to plac.

Audi mam już pół roku. Na dowodzie mam wbite 100 km ale jest ponad 130 w rzeczywistości. 5 biegów. W mieście samochodzik pali niemiłosiernie. W zimę jak jeździłem tylko po mieście to i umiał 9 spalić, tak w trybie mieszanym droga co dziennie: 10 km poza miastem(70 km/h) i 5 km w mieście to więcej niż 6 nie pali. Zalewam zawsze 20 l i to wystarczy na zrobienie 320-350km zależy jak się jeździ. A inne koszty: komplet filtrów 110 zł , olej (wchodzi niecałe 4l) jakieś 80 zł, klaksony mi wysiadły 30 zł, klima zatarła mi się sprężarka (powiedzieli że naprawa w 2 tys zł się zamknie), komplet klocków z czujnikami na przód 40 zł. Klimy pewnie nie będę naprawiać a resztę wszystko sam wymieniam. Warto kupić sobie kabel do komputera jakieś 40 zł kosztuje. Zawieszenie całkowita pomyłka. Na polskich dołkach mało z ulicy nie wylecę twarde jak cholera. Jest tu zawieszenie aluminiowe. Mam nadzieję że to koniec napraw. Myślałem że będzie mnie więcej kosztować utrzymanie takiego auta ale tragedii nie ma. Pewnie jak bym wszystko robił w serwisach to bym zbankrutował a że lubię dłubać przy samochodzie to zostanie trochę w kieszeni :)