Raporty zużycia paliwa Daewoo Tico

Co tu powiedzieć? Pali mniej od malucha. Mniej niż Tico pali chyba tylko smart i diesle. W trasie przeważnie pali 4l z hakiem. Na trasie A1 przy prędkościach 90-110 4,6l, na autostradzie przy stałej prędkości 120 - ok.5l. W mieście 5,5l przy wypośrodkowanym stylu jazdy. Jeżeli mam ciężką nogę przekracza 6l. Przekroczenie 7l jest możliwe tylko zimą. Przegląd 90zł, tylne hamulce, przewody i cylinderki i wymiana płynów wraz z robocisną ok 300zł.

Jeszcze nie odczułem po kieszeni aż tak dużo ;)

Jak dotąd nie miałem okazji sprawdzić minimalnego spalania na naprawdę długiej trasie. 4.25 - to mój ostatni wynik podczas jazdy pozamiejskiej. 717,7 km na jednym tankowaniu. Tym samochodem da się jeździć naprawdę oszczędnie. Gaźnik świetnie radzi sobie z dawkowaniem paliwa. O wiele lepiej niż wtrysk w przeciętnych silnikach z połowy lat 90-tych. Przy przeciętnej jeździe miejskiej tico mieści się w grancach 5,0 - 5,5 l. Jeżeli ktoś chce postać w korkach, to musi się liczyć z wyraźnie większym spalaniem. Silnik jest poprostu genialny. Z bardziej oszczędnych aut benzynowych to chyba głównie Daihatsu Cuore z lat 2000-2009.

Tak spala moje auto Tico rocznik 98. Testowałem je na trasie Ustrzyki Dolne - Świnoujście. Średnia na tej trasie wyniosła 4,6. Najmniejsze spalanie na odcinku Kraków - Gorzów Wlp. 3,8 ltr/100 km. Największe zużycie Gorzów Wlp. - Świnoujście 5,2 ltr/km

Chyba najmocniejsza strona Tico! Części b. tanie, a auto raczej się nie psuje chyba że trafimy na zaniedbany egzemplarz ale to jak w każdym modelu. Spalanie niskie, opłaty też niewielkie z uwagi na małą pojemność

Jeden z tańszych samochodów. Naprawy ponoć tanie (osobiście robiłem tylko ręczny, bo już był do wymiany). Spalanie w mieście 6.5, na trasie 4,2, ale można zejść niżej. W mieście czasem spali nawet 8 litrów, przy ztłoczeniu samochodów.

Witam wszystkich Tico nabyłem około 2 tygodnie temu i wykonałem kilka testów spalania benzyny przez ten samochód. Teraz kilka zasad, jakie towarzyszyły tym testom. Po pierwsze pomiar polegał na zatankowaniu do pełna (do 3 odbić) benzyny 95. Po przejechaniu odpowiedniego dystansu w danych warunkach następował powrót na tą samą stację i tankowanie do pełna, po czym następowało liczenie spalania z prostych wzorów, a więc ilość zatankowanego paliwa, podzielona przez ilość kilometrów i to wszystko razy 100. Paliwo jak już wcześniej pisałem było pobierane z tej samej stacji. ###### TRASA ###### Tico spala na trasie 4.2 litra/100km przy prędkości 80-90km/h, przy bardzo oszczędnym używaniu gazu. W trasę wliczam też wyjazd z mojego miasta (Szczecina), więc założę się, że można spokojnie zejść do 4 litrów/100km. ##### MIASTO ##### Mieszkam w Szczecinie. Występują tu częste i długie korki od godz. 14:30 do 16:30. W mieście spalanie w godzinach szczytu, przepełnionych ulicach i częstym czekaniu w sznurze samochodów wynosi 8 litrów/100 km. Przy bardzo oszczędnej jeździe w mieście, kiedy to ulice są praktycznie puste i zatrzymujemy się w 90% przypadków tylko na światłach, spalanie spada do 6 litrów /100 km. Nie wierzcie ludzie w bajki, jakie to opowiada większość posiadaczy Tico, że niby pali on w mieście 5,5 litra. Słyszałem opowieści o spalaniu 6 litrów/100km przy dynamicznej jeździe (gaz do dechy). Niestety muszę zmartwić wszystkich, ale są to zwyczajne fantazje lub wynikają z nieumiejętności poprawnego obliczenia spalania paliwa przez samochód. Chyba, że ktoś mieszka w mieście, w którym znajdują się 3 skrzyżowania, kilka świateł a korków tam nie ma. Piszę to wszystko, bo pod wpływem wielu opini na necie naprawdę myślałem, że tak niskie spalanie jest możliwe, a okazało się, że to bujda. Jeśli komuś ten samochód w mieście pali 6,5 litra przy oszczędnej jeździe, to może mówić o szczęściu. Naturalnie latem zawsze spalanie będzie o te 0,5 litra mniejsze. Duży plus Tico to naprawdę niskie spalanie na trasie, bo te 4 litry są naprawdę do uzyskania, jednak w mieście spalanie poniżej 6 litrów jest całkowicie niemożliwe do uzyskania, przynajmniej w warunkach jesien/zima. Dodam tylko, że mój Tico jest bardzo zadbany i nie zajechany, więc nie można mówić tutaj o winie konkretnego egzemplarza za spalanie z rzędu 8 litrów w mieście.