Raporty zużycia paliwa Ford Fiesta VI

bardzo dobry silnik, bezawaryjna jednostka na łańcuchu rozrządu :)

Tanie części, dużo zamienników (niektóe lepsze od ori). Mógłby mniej palić ale to już drobiazg.

Krótka piłka.Autko jest ekonomiczne jeśli lejemy PB z prawdziwego zdarzenia a nie jak w większości na naszych cudownych stacjach wodę.Niektórych może to rozbawi ale od początku zakupu czyli od 2 lat leję tylko PB 98.W tym czasie pokonałem tą pchęłką ponad 40 tys km .Po za awarią cewki zapłonowej na samym początku( standard dla tego modelu) zero awarii!. Przechodząc do meritum.W trasie ale takiej zagranicą a nie po Polsce (rwana jazda i wyprzedzanie) z prędkościami w okolicach 90-100km/h zejdzie poniżej 5 ale tylko bez klimy.Teraz wracamy do Polkisch realiów.Cykl mieszany z przewagą jazdy w trasie ( wyprzedzanie tylko zawalidróg i tirów - ale wszystko z przepisami) od 6 do do niecałych 7l z AC.Gdy zapala mi się w głowie tryb race i wyprzedzam wszystko co Fieścina daje radę to pali od 7,5 do 8,5l.(8.5l spali w warunkach zimowych , przy niskich temperaturach i ciężką nogą.).Kochana Warszafka , koreczki , klima , ***** do odcinki dochodzi spokojnie do 10l ale wiadomo ,że cywilną Fiestą nikt nie będzie tak jeździł.Jeśli komuś się nie śpieszy, będzie zmieniał biegi po 3000 tys obr/min, wykorzystując max. mom. obr. który jest już przy 2800, nie katując na każdym biegu i przewidując to co dzieje się na drodze możemy bardzo pozytywnie dać się zaskoczyć spalaniem , nie płakać pod dystrybutorem i nie być zawali drogami Januszami w 1.9 SDI.Jak najbardziej polecam.Bayo.:)

Ceny części nieduże, sporo dobrych zamienników w tym japońskich, przeważnie naprawa nie wychodzi powyżej 500zł za całość z robocizną. Pali w trasie 6-6,5l/100km w zależności od tego jak sie jedzie. 6 pali gdy jedziemy 90km/h na piątce i tylko prędkość utrzymujemy - bez wyprzedzania, spokojna jazda. Z wyprzedzaniem tirów to już jest różnie, bez redukcji nie da rady przeważnie żeby sprawnie to zrobić i spalanie wzrasta do 7-7,5l. W stosunku do oferowanej mocy troche za dużo, ale nadrabia bezawaryjnością silnika.

1.3 w podtlenku LPG pali tyle co dziecko w podstawówce, czyli prawie nic (no chyba, że się tak czasy pozmieniały). Tankujemy pełen zbiornik gazu (30l), co wychodzi to nas +- jakieś 50 zl, no i robimy na tym bez żadnego problemu od 300 do 400 km, ale to wszystko zależy od tego jaką kto ma nogę i jak się bawi tym samochodem.

Uważam, ze jeśli chodzi o koszty utrzymania jest dobrze. Niewysokie spalenie, prosta obsługa serwisowa, Ford robi tez promocje w swoich ASO i można pokusić się o serwisowanie auta w autoryzowanej stacji zamiast szukać oszczędności u kowala.

Przy przebiegu mojego auta na poziomie 180.000 tys. km spalanie średnie zawsze między 6,2-6,5 (Katowice), a noga raczej ciężka, na trasie do Chorwacji latem spalanie wyniosło 3,7 l/100km! 3 osoby na pokładzie (mierzone z zalania pod korek,a nie z kompa- jazda bez szaleństw , zgodna z przepisami). Auto kompletnie bezawaryjne przez cały okres użytkowania, tylko wymiana filtrow i oleju.Ja polecam bo jest to najlepsze małe autko jakie miałem- pozdrawiam wszystkich

Auto ze świetnymi osiągami i spalaniem, pomiędzy miastem a trasą nie ma znacznych różnic w spalaniu, instalacja lovato nie jest zbyt kosztowna więc wszystkie koszty szybko się zwracają .

To mały silnik więc jeżeli ktoś umie jeździć ekonomicznie to po założeniu gazu można naprawdę oszczędnie sie przemieszczać. Mój rekord to 415km na 28 litrach gazu - trasa w nocy. W mieście wygląda to już trochę inaczej i spalanie może wynieść do 25% więcej niż w trasie, a jak ktoś żyłuje auto to i z 30% więcej.

Części nie są drogie, bardzo dobry dostęp do zamienników dobrej jakości.