Raporty zużycia paliwa Skoda Superb II

Ogólne koszty eksploatacji są niewysokie. Na razie olej i filtry. Mnóstwo zamienników wysokiej jakości (filtry, elementy zawieszenia, układ hamulcowy itd.) Nie ma żadnego problemu z dostępnością. Spalanie w trasie minimum 7, w praktyce jakieś 9 przy ostrzejszej jeździe. Autostrada 160 km/h to jakieś 12/100. W mieście w korkach 12-13/100.

Witam, jestem posiadaczem SKONDY (nazwana tak przez córkę) od końca marca 2013r. Na liczniku 7300, używana przez kochaną małżonkę do dojazdów do pracy cykl mieszany. W zależności od korków średnie dzienne spalanie od 7,4 do 9,8, ale mój wynik to 15,5 po przejechaniu 10 km w czasie 1h15min. W trasie (po 2000 km) na pełnym zalaniu do 1 odbicia przejechałem zapakowanym autem 760 km, a komputer pokazywał zasięg jeszcze 30 km. Obecnie nie ma problemu jadąc autostradą 100-120km/h zrobić 6,7 - 6,8.

Przy płynnej jeździe na trasie w tempie "jak wszyscy" tzn. bez wyprzedzania za wszelką cenę, bez gwałtowych przyspieszeń i hamowań spalanie potrafi wynieść nawet poniżej 6,5 l/100km. W miejsch korkach - ok. 8-8,5l, natomiast przy bardzo ostrej jeździe - 9,5-10l/100km.

Autem jeżdżę od lutego tego roku. W tej chwili przejechane 8 tys. km. Zacznę od początku czyli dlaczego wziąłem akurat benzynę. Po pierwsze ceny ropy i benzynki w momencie zakupu były bardzo zbliżone, po drugie na forach straszyli filtrami cząstek stałych, że niedopracowane i się psują (może akurat nie w skodzie ale dmuchałem na zimne)poza tym ropniak był droższy o 10 tys, co również istotne na dłuższych trasach benzynka jest doskonale wyciszona także komfort super. Trochę poczytałem o docieraniu silnika w necie i zastosowałem te sugestie w moim przypadku. Powiem tylko tyle, że były one zupełnie inne niż sugeruje producent czyli delikatnie do 2 tys km). U mnie sprawdziło się to, że najważniejsze jest pierwsze przejechane 30 km. W skrócie jak już silnik osiągnie temperaturę pracy dajemy w palnik po obrotach oraz hamujemy biegiem, 10% takiej jazdy z całości. Po 2 tys. przejechanych średnio palił mi 7,4l a minimalne przy spokojnej jeździe do 90km - 6,3l. Oczywiście jest to silnik turbodoładowany i jak się zastrzega producent poziom oleju trzeba sprawdzać - u mnie wyjdzie około jednego litra dolewki na 10 tys. Wczoraj wracałem z Radziejowa w sumie Włocławek i Lipno po drodze, do domu 100km. Z ciekawości chciałem sprawdzić jak zmieniło się spalanie minimalne po dotarciu ( po tym jak pojawiła się news o fordzie mondeo w dieslu, który spalił poniżej 3l). Dodam tylko, że jechaliśmy w komplecie czyli dwie dorosłe i dwójka dzieci plus bagaże. Opon nie chciałem większych tzn. szerszych niż standard czyli 205mm ze względu na opory toczenia ( ciśnienie na poziomie 2,5 atmosfery czyli ciutke większe a i same opony CONTINENTAL SPORT CONTACT polecam. No więc uwaga średnia prędkość wyszła 65km/h, kilka razy mocniejsze wyprzedzanie, generalnie na budziku 90-95km/h trzymałem, odstępy od pojazdów przede mną i przede wszystkim hamowanie biegami, czasami luz, KOMPUTER POKAZAŁ 5,6L.Jak przyjechałem do domu sprawdziłem ile podaje producent i byłem w szoku. Także myślę, że technika jazdy, parametry silnika i opory toczenia są tutaj najistotniejsze. Jak widać można jeździć ekonomicznie a jednocześnie niekoniecznie jak emeryt.

Superb! Taak, bałem się spalania przy tej masie ale jestem mile zaskoczony. Mam przejechane 8000 km i zaczyna palić mniej, niż kiedy był na tzw. "dotarciu" (oponentów, sądzących, że czegoś takiego jak docieranie już nie ma, odsyłam do lektury instrukcji obsługi tego auta) ze spalania na wolnych obrotach 0,8 litra/h teraz ciągnie 0,6/ h :-) i to przy mrozach. Na pewno za mały bak - 60 litrów to mało. Wychodzi, że w mieście zrobisz nim 450-500 km i to max. Generalnie ssie paliwko jak trzeba kiedy tylko naciśniesz gaz i turbinka zacznie sączyć, to wtedy 12 spokojnie osiągniesz ale po dłuższym czasie jazdy w tym stylu!!. Podsumowując: kiedy chcesz jechać spokojnie mało spali a satysfakcja z prowadzenia taka sama jak, wtedy kiedy chcesz gwałtownie pokazać innym, że ten wielki samochód to nie ślimak :-) Uwierz mi pooglądasz ich samochody we wstecznym lusterku :-)

Jest dobrze. Miasto 10l, trasa przy ostrej jeździe 7,5

Witam, poglądowo, gdyby ktoś zastanawiał się, czy dużo pali :) Jazda po Wawie - dochodzi do 12L/100. Raczej dynamiczna jazda. Średnią za przejazd do Chorwacji i powrót miałem 8,5. Nie kasowany komputer, więc również trochę korków, większość jednak w trasie. Oczywiście załadowany i klima non-stop. Cykl mieszany - weekendowe wyjazdy za miasto, w tygodniu miasto, ok. 9,5. Dla porównani, dwa poprzednie samochody które miałem: Vectra 1.8 benzyna, manual, 140km, bez kasowania komp. 11.8 - czyli podobne Peugeot 407SW, 1,8, 128km, bezn. manula - ok.12,8. Niestety wół straszny i palił jak smok. Reasumując - spalanie dla mnie ok. zważywszy na moc i z DSG. Ale zbiornik tylko 60L - pomyłka. Ale co zrobić. Pozdrawiam i życzę udanych zakupów :). Artur

W ruchu miejskim, mimo że nie oszczędzam silnika nigdy nie przekracza 9 litrów. Ceny przeglądów oraz dostępność zamienników z grupy samochodów VW czyni te kombi naprawdę optymalnym pod względem kosztów. Jednym słowem dla każdego coś miłego. Serwisujesz w ASO - płacisz sporo ale taniej niż w VW lub masz swój warsztat i korzystając z zamienników oszczędzasz jeszcze bardziej :)