Raporty zużycia paliwa Volkswagen Passat B5 Kombi

Jak narazie duzo w niego wlozylem a jezdze niewiele

Generalnie obsługa samochodów jest nie za droga ale jeśli cos pada to już zaboli. Oczywiscie stosownie do klasy i rocznika samochodu. Auto było drogie w zakupie. Kupując używkę to 5 tys na dzień dobry trzeba mieć w kieszeni...

No i tu jestem troszkę zawiedziony spalaniem passata. Przy naprawdę ekonomicznej delikatnej jeździe Kraków/okolice wychodzi 7,5l w tym zakopianka prawy pas 80km/h i wleczemy się. Samo miasto delikatnie 8-9litrów troszkę szybciej i od razu 10 z przodu. Trasa Kraków - Wrocław praktycznie bez większego ruchu prędkości 160-170 i spalanie wyszło 8,8l. Minimalne spalanie jakie udało mi się osiągnąć jechałem z Szczawnicy do Krakowa nie przekraczając 90km/h. Auto ma przebieg 217 tyś km wszystko sprawne. Poprzednio jeździłem większym, cięższym sharanem 1.9tdi VP 110km i spalanie przynajmniej litr mniej w podanych warunkach. Pozdrawiam

Samochód z silnikiem AVF podciągnięty do 188KM i 390Nm, skrzynia tiptronic automat, po mieście średnio około 11litrów, poza miastem około 8 litrów, nigdy nie udało mi się zejść poniżej 7,5 litra.

Bardzo dobra relacja spalania do ceny za ktora mam rope:)

Auto posiadam od ponad 3 lat, średnie spalanie z ostatnich 50 tyś. km wyniosło 6,3 litra/100 km. Najniższe możliwe spalanie 4,9 l/100 km uzyskałem jadąc na trasie ok. 200 km naprawdę bardzo delikatnie, bez wyprzedzania i bez dynamicznego przyspieszania, po prostu jak żółw, drugi raz już mi się nie udało takiego wyniku osiągnąć. Minimalne średnie spalanie 5,6 l/100 km to wyjazd na Węgry w dwie osoby, trochę bagażu, klimatyzacja na full, większość trasa, ale również kręciliśmy się sporo po miastach. Najwyższe zlitrażowane średnie spalanie wyniosło 7,6 l/100 km, zimą przy ujemnych temperaturach i zaśnieżonych drogach. Wyjazd na Chorwację w 4 osoby i z bagażnikiem (kombi) załadowanym na maxa po sam dach, z klimatyzacją włączoną na full, spalanie na trasie 2800 km wyniosło 6,6 l/100 km, z czego 70 % to jazda autostradą z prędkością ok. 140 km/h. Mieszkam w kilkunastotysięcznym miasteczku, więc nie stoję często na światłach jak w większych miastach, do pracy dojeżdżam 20 km i jest to głównie trasa. Styl jazdy jest zróżnicowany, osobiście jeżdżę dynamicznie, natomiast żona bardzo spokojnie i czasem zadziwia mnie jej spalanie. Jak napisałem powyżej średnie spalanie z ostatnich 2 lat, tj. ok. 50 tyś. km wyniosło 6,3 l/100 km.