Raporty zużycia paliwa Volkswagen Polo II

Pali mało. Pali byle co. Części nie są aż tak drogie. A naprawiam sam, bo jest baaardzo prosty.

Polo 91 250tyś km. silnik super, nie do zajechania oczywiscie jak ktoś dba. Najmniejsze spalanie jakie uzyskałem na trasie 350km to 3,5l/100km predkości rzędu 80-90km/h (bez dłubania w pompie).

3,5l/100km na trasie 350 km przy jedzie 80-90km/h Auto bylo zatankowane do pełna przed wyjazdem po przejechaniu 350 km do baku weszło 12 litrów.

Minimalne spalanie - 90km/h autostrada, maksymalne w zimie w mieście, średnie minimalne - średnia za 4000km, w tym ok 80% trasa

najbardziej niezawodne i oszczędne auto za niewielkie pieniądze

Polo fox 1.4d, 5 biegów, 93r, przebieg ok.200tyś.km (a może 300tyś, kto to wie?...). Na trasie (ze zwalnianiem na zabudowanym i zatrzymywaniem), przy oszczędnej jeździe (do 80km/h) - jakieś 4l/100km. Po Krakowie nerwowo i w korkach gorzej - do mniej więcej 7l/100km, w małych korkach i delikatnie z gazem - bliżej 6l/100km. Zużycie oleju raczej małe - 1-1,5l/7000km i zmiana (Lotos 10W/40). Dynamika trochę słaba, zwłaszcza przy oszczędnej jeździe, ale można też dotrzymać kroku szybszym autom,tyle że wtedy spalanie pod 7l/100km. Awaryjność na razie żadna, części i serwis na szczęście tanie (oczywiście zamienniki i poleceni mechanicy + siły własne). Korozyjność niewielka,i do zwalczenia. Komfort jazdy (po krakowskich dziurach i koleinach), niestety mały, poza tym silnik głośny na wyższych obrotach.Rozruch na mrozie OK ,ale dość silne wibracje. Praca sprzęgła i skrzyni na 3+.Polecam cierpliwym i wyrozumiałym amatorom marki "z lekką nogą".

Polo 92r. Po remoncie silnika uzyskałem najwyższą sprawność jaka jest możliwa. Sam, bez bagazu, na trasie 3,5 l ON /100km przy prędkości 80km/h. Po miescie nie przekracza 5l / 100km. Przyznam ze wydatek pompy wtryskowej jest obniżony o kilka % od oryginału. Co prawda przyspieszenie nie większe jak w FSO, ale cyfry na stacji zaskakująco małe. Komfort jazdy w miescie jest niski jak na diesla, trochę trzęsie na wolnych obrotach. W przyszłości zakładam instalację na oczyszczony olej posmażalniczy. Koszt przejechania 100km = 4zł Szok? Trzaba też pamiętac, że takie paliwo to tylko 30 cetanów. I zapach placków za autem. Do jazdy bez "cudów" polecam vw lupo 3L 1,2TDI spala 2,8l ON/ 100km przy 80km/h My gg 6510593 Pozdro

Bardzo dobre autko, świetnie sie prowadzi, co prawda czuć najmniejsze nierówności na jezdni ale prawie wogóle sie nie przechyla na zakrętach, jest zaskakująco dynamiczny jak na disela bez turbo, do setki ok 16s . Jest troche ciasny ale dla dwojga szczupłych osób w sam raz. jest w miare tani w eksploatacji. Silnik jest nie do zdarcia z resztą bywa różnie. Mam go 4 lata no i sporo wymieniłem: hamulce, sprzęgło (kupiłem go od kobiety) i kilka razy linke od sprzęgła, całe zawieszenie nawet z tylną belką i dwa razy amorki (bo jeżdże po polsce), oba przeguby, dwa razy komplet świec żarowych, maglownice i alternator i kilka już razy pękał mi pasrk klinowy. Niewydałem na to fortuny jest sporo tanich zamienników, na szrotach nigdy nic niemieli. wbrew pozorom to całkiem niezawodne auto. większość napraw to była profilaktyka. Poldek psuł mi się bez zadnych ostrzeżeń. Troche zaczyna mi rdzewieć ale jak narazie nic poważnego przynajmniej tak twierdzi mój blacharz. Ciężko pali w duże mrozy (to spalanie 3,6 to było w nocy byłem sam i bez bagażu, z kompletem osób i bagażnikiem na dachu w trasie pali ok 4litrów)

w sumie to pali niewiele. żaden to wynik porównując choćby do większych diesli ale przy benzyniakach wypada dość pozytywnie. potrafi wciągnąć od 4,5 przy ultra oszczędnej jeździe do 6,5 przy dość dynamicznej (120 km/h)