Wada silnika 2.3 150 KM 2011r.

Renault Master IV

Siema ja przerabiam brak mocy w m9r na 456 biegu jedzie jakby ciągnął lawetę z dwoma czołgami,sprawdziłem już wszystko podciśnienia schematy podciśnień sprawdziłem zawory podcisnieniowe turbin i klap na szczelność i działanie elektronicznie, na końcu i tak wymieniłem na nowe mimo że były dobre potem przypadkiem walnęła głowica przez wyciek płynu przegrzala się i kompresja szła do zbiornika, wymieniłem silnik na nówkę wymieniłem turbiny ,egr z chłodnica przepływomierz ,przepustnice , w efekcie nieznacznej poprawy leciałem dalej zawor na pompie cr całą listwę z czujnikiem bo niedostępny w sklepach motoryzacyjnych razem z nowymi oryginalnymi wtryskami halas jakby wtryski się zacinały przy wyższych obrotach, zaznaczam że od samego początku stawiam na sterownik silnika bo nie ma odpowiednich fachowców elektryków by potwierdzili mi czy mam rację nie mam stałego prądu na podłączonej wtyczce na środkowym pinie 5v a sterowanie tego zaworu powinno prowadzić regulacje napięcia między pierwszym a 3 pinem nie spełnia norm jest spoko film na YT który tłumaczy działanie tego czujnika na listwie dlatego stąd moja sugestia w tym temacie, moi elektronicy i chłopacy od czip tuningu nie potrafią dojść do ładu niby 163 konie a na pusto jedzie tylko na 123 biegu już nie ma co wymienić w tym aucie pozostaje tylko sterownik silnika , kto wie mam jeszcze zamienić serwo z pompą i ABSem bo wyskoczyła awaria z blokowaniem się tylnego koła , łapy opadają na to badziewie to co logiczne w tym modelu nie jest logiczne , słyszałem o tym że pompa ABS ma sporo wspólnego nawet z mocą kto wie może tu leży problem systemy start stop asystent ruszania pod górę i inne bajery czytanie prędkości itp pompa paliwa cr i wstępna też jest nowa , dalszym działaniem będzie rozrząd będę ustawiał go od nowa z przyczyn wycieku oleju na podstawie wałków rozrządu hermetyk się rozszczelnił fabryczny, filtry paliwa pow i oleju wymieniam co 10 tys pierwszy silnik zrobił około 650 tys i problem się pogłębiał do czasu awari wycieku płynu , ogólny stan silnika jak nowy tuleje bez rys nawet fabryczne honowanie ,szok nawet koła rozrządu nie zużyte, wszystko jak nowe przy takim przebiegu, a wymiana na inny silnik nic nie pomogła , najlepsze jest to że ten co to rozkmini już ma gdzieś pomoc w internecie a tych tematów jest multum.... Mam nadzieję że ktoś to rozkmini może jest jakaś dobra dusza która wie i doradzi co z tym zrobić ja już po woli mam dość tego auta ostatnia naprawa będzie z karnistrem benzyny

Robiłem mastera 2016 rok 2.3 biturbo i akurat w tym silniku czujnik temperatury powietrza dolotowego jest w w plastikowym przewodzie z przodu pojazdu, nie w przepływomierzu.

Posiadam 125 km i mam podobnie ...silnik stuka jakby zawory grały ale tylko przy silnym dodaniu gazu jak silnik jest zimny.
Po rozgrzaniu silnika już jest dobrze.
Po 1000km stwierdziłem w oleju opiłki metalu,pojechałem do serwisu aby wymienili olej....niestety reno powiedział że 1 serwis olejowy jest przy 40000km po zapytaniu do producenta reno .
serwis wymienił mi olej na mój koszt na moją prośbę.
Po 30000 km wysiadło turbo ja myślę że z tego powodu że w oleju były wczesniej opiłki.
A te problemy z mocą i falowania to jest wina filtra cząstek stałych, wcześniej tego nie było.

to nie są auta tylko złomy 2,3 170 km po 240 tys padła głowica żenada

witam mam problem z masterem 3 2,3 150 2011r auto po ruszeniu idzie jak ogien przi 3,4,5 biegu przi max oborotach odcina to znowu idzie nie dochodzi do max obrotow no a pd gorke strwsznie slabnie nieie moze ktos co to moze byc ?

Z serwisami to jak w lotku,albo się trafi albo robią bo robią,najlepiej idzie im wymiana filtrów,oleju i podłaczanie komputera w żółwim tempie.
U mnie autko do ok.160 tys.km przyspieszało ładnie z obciążeniem 6 bieg ok.90 km i wyprzedzanie,teraz na pusto myśli.
Łapał mi błąd co jakiś czas,odbierałem w listopadzie 2013 i tak się złożyło,że były za jakiś czas dość duże mrozy i złapał bład,czyli wtrysk,tempomat,układ wydechowy norma,tak mają,ale auto jedzie i różnicy nie ma,po za tym,że słyszę,że silnik pracuje głośniej.Okazało się,że wina czujnika PDF,do wyniany,rurka dolotowa do czujnika lubi się zatykać i czujnik szlak trafia.Dlatego teraz co jakiś czas wyjmuję i przeczyszczam jak słyszę,że silnik zmienia dzwięk pracy,auto w 95% trasy.
Miałem też momenty,że auto szarpało zwłaszcza po 2 i 3 serwisie wymiany oleju czyli ok.40 i 80 tys.km po podłączeniu komputera i po przejechaniu ok.15 tys.km mijało mu.Dziwne uczucie na tempomacie,jedzie równo,po czym jak ujmuje sobie gazu dodaje czeka i gwałtowne przyspieszanie bardzo irytujące.
Obecnie nie mam tych objawów,ale auto myśli na przyspieszaniu,obecnie ok.297 tys.km.Po za wymianą czujnika PDF z 4 razy i 2 uszczelek na pompie paliwa w odstępie 2 msc od wymiany ponowny wyciek.ciekawe ile teraz wytrzyma.
Wersja tylno napędowa na pojedynczym kole z klima automatyczna z 2013 2.3 150KM,sprawdzony na hamowni 139KM.
Komputer nie pokazuję błedów,ale być może jakiś czujnik lub przepływomierz powietrza nie trzyma swych parametrów,a ,że komputer nic nie widzi to serwis nie widzi problemu.a i dodam,że spalanie wzrosło od tego momentu o ok.litra.
Czasami rezerwa potrafi się zapalić przy ok.40 litrach paliwa i świci do tankowania lub można stanąć gdzieś pochyło i odczekać parę minut na wyłączonym zapłonie i wraca do normy.natomiast jeśli zatankuje się na włączonym zapłonie wskaźnik pozostaje w tym samym miejscu.
Dodam jeszcze,że filtry wymieniam przy każdej wymianie oleju ok.37 tys.,a paliwa czasami częściej,po wymianie filtra paliwa silnik wkręca się płynnie na obroty,być może to było po częśći przyczyną szarpania.Producent przewiduję chyba wymiane filtra paliwa co 80 tys.a powietrza co 120 tys km,Filtr Paliwa po 20tys. jest czarny,powietrza latem po 30tys.już jest mocno brudny i mogą być powody pracy silnika.U mnie to widać i jest odczuwalne.
Na koniec filtr PDF mam zabrudzony w granicach 10% ani razu nie właczało mi się wypalanie ani błedy z jego powodu.
Pozdrawiam.

Witam,problem dotyczy Mastera 2,3 2011 r.Auto podczas jazdy z jednostajną prędkością przydławia się,dziwnie dusi,wrazenie jest takie jakbym ciągnął za sobą przyczepe,albo jechał z góry z włączonym tempomatem,po dodaniu gazu potrafi szarpnąć i zaczyna przyśpieszać.Samochód użytkuje od kilku miesięcy i do tej pory wszystko było ok,pali rano bez żadnego problemu,nic nie kopci,silnik pracuje równiutko,nie jest to demon prędkości ale da się jechać,i spalanie jest normie czyli około 10l.Mam wrazenie ze problem pojawił się jak temperatura powietrza wzrosła powyżej 12 stopni,jak jest chłodniej(w nocy lub wcześnie rano) to jest lepiej lub całkiem dobrze.(przynajmniej mi się tak wydaje).Poza tym jak ruszam z miejsca z ładunkiem z małą ilością gazu to słychać jakby "grały zawory" lub coś podobnego,tego dzwięku też wcześniej nie słyszałem.Autko ma 260 tyś potwierdzonego przebiegu,dziś podłączyłem kompa-zero błędów.Nowa przepływka,wszystkie filtry,zauważyłem też duże pęcherze powietrza wraz z paliwem na odcinku filtr-pompa CR i nie mogę się z tym uporać w żaden sposób.Najlepsze jest to,że jak na dworzu jest max 10 stopni to autko śmiga elegancko,żadnych szarpnięć czy przerywań,wtryski pracują cichutko czyli tak jak powinno być,a jak tylko robi się cieplej to zaczyna się robić kino

Moje mastwry miały objawy trzesie się cały silnik a drgania przechodzą na całe auto - wina koło dwumasowe. Drugi problem błod wtysk?w i sprawdź układ wydechowy po podłączeniu komputera za każdym razem inna diagnoza - wycielem PDF przeorogramowalem komputer problemy znikł koszt 900 zł.

A jaki macie.problem z tym zaworem by go odłączyc i po problemie

miałem dziś to samo...
dodatkowo wskazówka paliwa stoi 1/2, a tankowałem go do pełna!?
Wcześniej jeździłem Transitami i nie miałem problemów z żadnymi błędami :)

dalsze użytkowanie w duże mrozy odpalił bez problemu jednak w czasie jazdy zapalały się na przemian kontrolka uszkodzenie wtrysku lub awaria układu wydechowego musialem zaslonić przód auta na postoju z 10 minut pogrzać mimo iż pokazywal temperaturę i było dobrze błędy się wykasowały teraz leję trochę benzyny 2.5l na 105l bak i jest dobrze

Napisze tylko jedno uwaga na Serwis w Radomiu !!! oszkuaństwo i nic więcej