Szukaj

Informacje o Volkswagen Golf III Hatchback 1.4 60KM 44kW 1991-1997

Lata produkcji: 1991 – 1997
Segment: Niższa klasa średnia
W roku 1991 ruszyła sprzedaż trzeciej generacji Volkswagena Golfa. Samochód pod względem wizualnym całkowicie odmieniły owalne lampy, oraz nowocześniejsza, opływowa sylwetka. Pierwszy raz model dostępny był także w odmianie kombi (Variant), natomiast odmianie sedan nadano nazwę Vento (w Stanach Zjednoczonych zachowano nazwę Jetta). Względem poprzednich modeli, Volkswagen Golf trzeciej generacji nie cieszył się tak dużą popularnością – do 1997 roku sprzedano „zaledwie” 4,8 miliona aut. W tymże roku samochód został zastąpiony przez model czwartej generacji.
czytaj więcej
Powagosław
Golf kroczy drogą powolnej, przemyślanej ewolucji, która opiera się chwilowym modom. W pewnym sensie nowy model wygląda tak, jak tego oczekiwaliśmy. Z dużymi kołami zawsze będzie wyglądał dobrze. ~Powagosław
Luzacjusz
O tym samochodzie napisano już wszystko. Wszystko razy sześć, a nawet siedem. Wszystko zawiera się w jednym słowie: Golf. To po prostu Golf. Niech będzie. ~Luzacjusz
Produkowany od 1991 do 1997 roku
Pojemność skokowa 1391 cm3
Typ silnika benzynowy
Moc silnika 60 KM (44 kW) przy 5200 obr/min
Maksymalny moment obrotowy 107 Nm przy 2800 obr/min
Montaż silnika z przodu, poprzecznie
Umiejscowienie wałka rozrządu SOHC (OHC)
Liczba cylindrów 4
Układ cylindrów rzędowy
Liczba zaworów 8
Stopień sprężania 10,0 : 1 : 1
Typ wtrysku wielopunktowy (MPI)
Rodzaj skrzyni Manualna
Napęd na przednią oś Dostępny
Liczba biegów 5
Ogólna ocena
3,8 /5 Średnia dla segmentu 4,1
Czy kupiłbyś ponownie to auto?

TAK(66%)

Zalety

+ Widoczność + Przestrzeń dla kierowcy i pasażerów + Wentylacja i ogrzewanie

Wady

- Łatwość utrzymania (pod względem kosztów) - Wyciszenie - Karoseria

Wybrane oceny

4,4
~Madziq
Volkswagen Golf III
Hatchback 1.4 60KM 44kW
W moich rękach od 2 lat. Posiadam trzydrzwiowego hatchbacka. Samochód mały, ale dość pakowny, na parkingu wszędzie się zmieści, jedynie problem mogą sprawić dosyć długie drzwi przy wysiadaniu, bagażnik jak na taki samochód całkiem spory, w środku też jest wystarczająco dużo miejsca by w miarę komfortowo jeździć, postawiony na ładnym alusie robi wrażenie szczególnie jeśli jest w oryginale. Niezawodny, jeździł po każdego rodzaju drodze i nigdy mnie nie zawiódł w przeciwieństwie do posiadanego wcześniej golfa 4. Może do najszybszych nie należy, ale jeśli się o niego dba to odwdzięczy się niezawodna pracą.
4,3
~DawidJ
Volkswagen Golf III
Hatchback 1.4 60KM 44kW
Powiem szczerze iż bylem w szoku jak duzo wytrzymuje moj golfik 1.4. Zostal on kupiony jako pierwszy samochod z teoretycznym przebiegiem 210tys km chociaz jak sie w praniu okazalo mial raczej 2 razy wiecej :D . Byl to moj pierwszy samochod i znosil dokladnie wszystkie moje bledy czyli nieumiejetna jazde , czasami niedobor oleju i inne tego typu rzeczy. Zrobilem takim golfikiem z 95 roku ponad 50tys km bez wiekszego problemu. Nigdy nie zdarzylo sie zeby ten 1.4 silnik nie odpalil albo zawiodl. Jako pierwszy samochod traktowany byl czesto jako eksperyment czyli najpierw poczytane troche madrosci w internecie a pozniej samemu robione zeby sie nauczyc( jakies czyszczenia przepustnicy, zabawy vagiem, zmiana dolotu i inne tego typu), za kazdym razem odpalil co mnie czasem dziwilo i do dzis jezdzi (obecnie przesiadam sie na scenica2 bo potrzeba wiekszego samochodu :( ale golfik zostaje w rodzinie :D ). Polecam w 100% jako pierwszy samochod do nauki poniewaz zniesie doslownie wszystko. Kwestia ewentualnych napraw to groszowa sprawa. Jedyna rzecz którą wymienialem przy silniku to czujnik oleju ktory zaczal przeciekac - zaplacilem 8zl ... :D . Jedyna rzecz ktora przy nim robilem regularnie to czyszczenie odmy przed zima, poniewaz tam potrafil zbierac sie smalec czasem ( trzyma sie na 3 srubach wiec za duzo roboty przy tym nie bylo ;) ). W kwesti blacharki pojawialy sie drobne ogniska rdzy ale nie bylo to czegos czego samemu nie dalo sie spolerowac i zapaprać lakierem, jedyna grubsza sprawa to byla wymiana reperaturek w blotnikach (30zl /szt :D ). Ogolnie rzecz biorac po tylu latach jazdy zlego slowa na golfika nie powiem poniewaz nigdy nie zdarzylo sie zeby nie dojechal gdzies albo cos sie popsulo i wymagalo wiekszego nakladu pieniedzy. Gdyby nie fakt iz potrzebuje aktualnie o wiele wiekszego samochodu to raczej nie rozstal bym sie z goferem :)
4,5
~shegge_reggae
Volkswagen Golf III
Hatchback 1.4 60KM 44kW
Auto tanie w zakupie i jeszcze tańsze w eksploatacji. Z tą wersją silnikową jest doskonały do miasta ale i nie tylko. Prosta konstrukcja pozwala na przeprowadzenie wielu napraw samemu, zarówno mechanicznych jak i blacharskich (prostota montażu). Wykonanie jest na przyzwoitym poziomie, choć powoli zaczyna atakować go rdza. Rozmiarowo jest kompromisem pomiędzy autem typowo do miasta oraz autem na dalsze wypady. Najwiekszą jego wadą jest to, że ma troje drzwi, nie polecam tej wersji nikomu kto często jeździ z pasazerami (jak ja) ponieważ wsiadanei oraz wysiadanie jest bardzo kłopotliwe przy komplecie osób. Spalanie jest w miarę akceptowalne choć przy takiej pojemności silnika powinno być nieco niższe.
Średnie spalanie dla Volkswagen Golf III Hatchback 1.4 60KM 44kW 1991-1997
7,4
l/100 km
8,7
l/100 km
Zobacz wszystkie raporty spalania

Wybrane raporty spalania

6,8
Volkswagen Golf III
Hatchback 1.4 60KM 44kW
Witajcie. Wynik 6,35 l/100 osiągnąlem na trasie Świecie-Katowice-Świecie (882 km), nie przekraczając 115 km/h. Przed wyjazdem tankowanie pod korek na stacji Generon i zerowanie dziennego przebiegu. Trasa w dwie osoby plus 50 kg bagażu. Na powrocie przed Łodzią na Lukoilu 20l + 36l na tym samym dystrybutorze na Generonie w Świeciu. Zaskoczył mnie "dziadek" ! 56 l / 8,82 = 6,3492 l/100km Według danych, zbiornik ma 55 l, tankując pod korek może bym to objechał, ale nie ryzykowałem. Bespośrednio przed podróżą wymieniłem pasek rozrządu, pompę wody, płyn chłodniczy, wszystkie filtry i olej w silniku z zamiarem przetestowania spalania auta i opłacalności zainstalowania lpg. Wniosek: Zakładam gaz, ponieważ liczę na zużycie około 7,7 - 8 l, a raz w miesiącu muszę pokonać do pracy i z powrotem trasę 2300 km to po 5-ciu miesiącach inwestycja się zwróci. Po instalacji napiszę opinię. Pzdrawiam.
7,4
Volkswagen Golf III
Hatchback 1.4 60KM 44kW
Witam , te 8,3l spalił golf przy dość deptanej jeździe i to większość trasa , ale Goferek stoi na alu R15/195/50 i powiedzmy szczerze , że to idzie czuć w spalaniu . Ogółem spalanie w okolicach 7l to standard i ja się tym nie załamuje . 6,5 zszedł mi na trasie Ploty - Szczecin ( Prawobrzeże ) - Płoty . Wyszło mi 140km . Ogółem Golfa w benzie nie idzie zaliczyć do oszczędniaków , brat mia1.9TD z ręcznym ssaniem i jego wyszło niecałe 5l przy jeździe 90-110 . Jestem raczej fanem deptania , lecz szkoda mi tak mu ciągle dawać . Tak do 2,5tyś go kręcę . Miałem Corse B 1.2i 45km z wytartym wałkiem rozrządu , paliła około 9l przy jeździe 80-100 więc Gofer bardziej cieszy mój portfel . Osiągi , nie zadowalają , ale 150 poszedł i na tym skończymy . Ogółem dostęp do części jest tylko , że u mnie ktoś Goferka przekombinował i mam ławę od diesla , co znacznie utrudnia dopasować tłumnik tam , zmieniona skrzynia z 4 na 5 , założony stożek dla efektu bardziej dźwiekowego , co bardzo fajnie mu wychodzi . Ogółem szukałem go raczej jeśli chodzi o zdrową budę i na takiego trafiłem :D Ten akurat nie jest pognity . Przebiegu nie mogę mniej więcej określić , ponieważ zalożony drugi licznik i na tym jest 180tyś , a jak wiemy VW po 300tyś się resetuje . Cóż , póki co śmiga i ja jestem z niego zadowolony . Polecam sam , tylko że z silniczkiem 1.9TD , to jest coś . Ten diesel , ciągle mnie zostawia . Mogę nawet jechać pierwszy i kręcić go do 5 albo i nawet 6tyś , brat za mną popuszcza gazu tylko ... Ale to auto ma służyć do jazdy codziennej a nie do wyścigów ...
8,2
Volkswagen Golf III
Hatchback 1.4 60KM 44kW
kiedys tu sie wpisałem jako dfg 2009-08-24 dziś pisze ponownie aktualizują dane wienc w trasie autosrada polska - holandia przy 105-110 spala równe 8 litrów przy 120-125 9 litrów we wrocławiu na krecenie po miescie i dojazd do pracy to 9.5 litra LPG trasa wrocław okolice poznania S3 -> wyszło mi prawie 7 litró przy 80-90 za cieżarówkami i zwalniając przy fotoradarach. Masakra ale nie ma mocy dopiero przy 4 tys czuc że idzie i zbiera sie.Dbam i zmieniam chodz to 1.4 z LPG .Wkurzało mnie tankowanie co 300 km to podnioslem pływak i zamiast 24 litry tankuje 32 i robie raz rekordowo na zbiorniku 452 km aż zgasł na A4 pozdrawiam forum golfa3.pl

Usterki Volkswagen Golf III

Liczba wpisów: 154
Przy wysokich temperaturach gaśnie w korku i później nie odpala
  • Volkswagen Golf III Hatchback 1.4 55KM 40kW 1991-1997
  • instalacja elektryczna
W upalne dni kiedy silnik się już nagrzeje (temperatura odpowiednia 90 stopni i nie rośnie) jeśli stoję w korku auto gaśnie i później nie chce już odpalić. Rozrusznik kręci, ale nie chce odpalić. Jeśli jednak zdarzy mu się odpalić to pochodzi minutę do 2 i znów gaśnie. Również po krótkim postoju np. na parkingu pod sklepem później nie chce odpalić. W trakcie pracy silnika gaśnie tylko w korkach kiedy stoję, nigdy w trakcie jazdy. Po ok 3 godzinach kiedy całkiem ostygnie odpala bez problemu.Wydaje mi się, że coś się przegrzewa, tylko co? Kilka miesięcy temu wymieniana była cewka zapłonowa.
Oczekuje na rozwiązanie
3 komentarze
Rano odpala za X razem, gaśnie
  • Volkswagen Golf III Hatchback 1.4 60KM 44kW 1991-1997
  • silnik
Mam problem z odpaleniem RANO samochodu i czasami jak postoi z godzinkę na powietrzu. Od razu zapala, ale i po sek. gaśnie. Drugi razem jak zapalam, to trzymam lekko nogę na gazie, i utrzymuje obroty okolicy 1000, tak z minutkę. Puszczę gaz i obroty spadają do 300/400, silnik czasami zgaśnie, a czasami pochodzi na tak niskich obrotach, aż w końcu złapie te upragnione 1000. Zdarza się też, że za drugim razem jak go palę to obroty są od razu normalne - ale to jest 1 strzał na 10. Tak jak by nie miał ssania. Jak przejadę jakieś 3km i silnik się nagrzeje wtedy obroty są ok. Jak go zgaszę i zapalę to też są ok. Myślę, że problem jest tylko wtedy jak silnik jest zimny – u mnie poniżej 70stopni. Dodatkowo zwiększyło się spalanie o jakieś 2l na 100km, oraz z wydechu pluł (nie dopalonym)paliwem. Tak więc postanowiłem pojechać na szrot i nabyć PRZEPUSTNICĘ do mojego golfika. Po wymianie pali od strzała i nie ma już większych problemów z obrotami. Tak więc winny był nastawnik przepustnicy (TPS). Zabiegi które nic nie pomogły: Wymiana kopułki z palcem, Adaptacja przepustnicy, Reset ECU, wymiana silnika krokowego; a wystarczyło kupić przepustnicę za 120zł. A i najważniejsze, nie polecam nikomu wymieniać tylko potencjometru (TPS`u), ja tak zrobiłem i bawiłem się z 1,5 roku z obrotami, a trzeba było od razu wymienić cały monowtrysk. Spróbujcie przed zapaleniem zimnego silnika, odpiąć wtyczkę od TPS`u. Później zapalić silnik z odpiętą wtyczką, obroty będą niskie. Trzymajcie nogę na gazie tak z 10s. Zgaście silnik. Podłączcie wtyczkę od TPS`u i spróbujcie normalnie odpalić. Jeśli zapali za pierwszym razem to na 99% winny jest TPS.
Problem rozwiązany
1 komentarz
Długosc orginalnych sprezyn
  • Volkswagen Golf III Hatchback 1.8 90KM 66kW 1991-1997
  • zawieszenie
Jaka jest orginalna długosc sprezyn z przodu i tyłu przy golfie 3 rok 1992 bo chce załozyc kółka 195/70/R 14 teraz mam załozone 175/60/R14 i jest prawie równo z błotnikiem wiem ze sprezyny sa siadniete z starosci tylko iz poprzedni własciciel wymienił tylko amortyzatory a sprezyny stare załozył. Dodam tylko ze przewaznie jezdze w 5 dorosłych i auto jest mocno siadniete co skutkuje złym prowadzeniem a nie jezdze po autostradzie tylko wiekszosc na wsi.Dlatego chce załozyc takie sprezyny aby auto stało wyzej przy tych nowych oponach. Co mi poradzicie??? Bardzo prosze o pomoc co mam zrobic ....
Oczekuje na rozwiązanie
Volkswagen Golf III Hatchback