bardzo wygodny, podróż 500 km brak zmęczenia, przy prędkości 120 -140 km/h spalanie 8,5 lira, i cisza w kabinie, powyżej 140 - 170 km/h spalanie około 12 l , słyszalne szumy od lusterek i asfaltu , ale nie ma tragedii Adaptacyjny tempomat dobrze działa, można zaufać, wyhamuję w czas, lepiej niż człowiek. jedyny przypadek kiedy odmówił posłuszeństwa to przy intensywnych opadach deszczu ze śniegiem. bagażnik regularny około 500 litrów. gwiazdka w dół za brak android auto, w starszym samochodzie innej marki miałem ten system dostępny.

Fatalnie zawieszenie, twarde przenosi do wnętrza wszystkie wyboje. Jak ktoś ma piasek w nerkach to OK, zejdzie sam bez potrzeby spacerów czy biegania. Fatalnie się prowadzi, na drogach ekspresowych na łukach ma tendencje do przechodzenia od podsterowności do nadsterowności. Konieczna jest odpowiednia praca gazem by odciążać lub dociążać tylną oś. Auto nie ma hamulców, zamiast hamulców ma spowalniacze. Ale to dobrze, czuje się jakbym miał znów 20 lat i jeździł Polonezem Caro. Już po 60k plastiki we wnętrzu trzeszczą latem i zimą. Fatalna ergonomia. Nieregulowane zagłówki foteli gniotą mnie w plecy, wysoki jestem, a pas spada mi z ramion. Do włącznika hamulca postojowego trzeba się schylać w dziwne miejsce. Kultura pracy silnika jak w dostawczaku. Z tyłu zaskakująco mało miejsca jak na tak duże auto, stosunkowo mały bagażnik. Duże, ciężkie, niezgrabne, słabo się rozpędza, prowadzi się drętwo i kiesko hamuje. Zaleta: nie psuje się, nie rdzewieje.

To mój drugi XC60. Pierwszy szkoda komentować bo to był D3 z Belgii czyli goła wersja. W tej chwili posiadam D4 181km 2.0 wersja Inscription. Nadaje się i dla rodziny i dla osoby, która lubi dynamiczna jazdę bez szaleństw. W trybie mieszanym pali 10 litrów. Na trasie w zależności od jazdy od 5-6 (do 110km/h) do 8 (150-160km/h). Nie ma problemów żadnych od roku. Drogi w utrzymaniu, piękny z zewnątrz, elegancki w środku. Frajda z jazdy jest niezłą. Nie jest wielki jak na Suva. Felgi minimum 18, poniżej wyglada jak młodszy brat w rybaczkach - kochasz ale siara iść na miasto. Zawieszenie twarde. Polecam zwiekszyć moc i wyłączyć EGR. Skrzynia działa ładnie, bez szarpania. W zakręty wchodzi ładnie. Póki co bezpieczeństwo nie sprawdzone i oby tak zostało. Na chromowanych elementach, widoczna lekka zmiana koloru na korozyjny. Mógłby być lepiej wyciszony. Warto przyciemnić szyby. Pasażer za wysokim kierowcą musi być niski bądź dziecko. Dwóch dwumetrowych mezczyzn po lewej stronie wsiądzie ale nie będzie zbyt wygodnie.