Szukaj

Dacia Duster II SUV 1.6 SCe 115KM 85kW 2018-2019

Informacje o Dacia Duster II SUV 1.6 SCe 115KM 85kW 2018-2019

Lata produkcji: 2018 – 2019
Segment: Crossovery/SUVy/Terenowe

Nowy Duster jest wyposażony w gamę silników, które są dowodem know -how grupy Renault:
- silniki benzynowe: SCe 115 (wersje 4x2 i 4x4) oraz TCe 125 (wersje 4x2 i 4x4)
współpracujące ze skrzynią mechaniczną
- silniki wysokoprężne dCi 90 w wersji 4x2 i dCi 110 dla wersji 4x2 i 4x4 również współpracują
ze skrzynią mechaniczną. Silnik dCi 110 (do wersji 4X2) może być dodatkowo wyposażony
w automatyczną skrzynię biegów z podwójnym sprzęgłem EDC. Możliwa jest również
adaptacja LPG dla silnika SCe

czytaj więcej
Powagosław
To w pewnym sensie nowa jakość, bo takich pieniędzy za pięciodrzwiowego SUV-a jeszcze się w Europie nie płaciło. I Duster wygląda mniej więcej na tyle, ile kosztuje. Może na kilkaset złotych więcej. ~Powagosław
Luzacjusz
Auto na polskie drogi, przyda się na księżycowe wertepy. Jest brzydkie jak moje słowa podczas oglądania piłkarskiego meczu międzypaństwowego z udziałem Polaków. Ale czego się spodziewacie po Dacii, która co najwyżej ma ambicje zostania nową Ładą Nivą. ~Luzacjusz
Produkowany od 2018 do 2019 roku
Pojemność skokowa 1598 cm3
Typ silnika benzynowy
Moc silnika 115 KM (85 kW) przy 5500 obr/min
Maksymalny moment obrotowy 156 Nm przy 4000 obr/min
Montaż silnika z przodu, poprzecznie
Umiejscowienie wałka rozrządu DOHC
Liczba cylindrów 4
Układ cylindrów rzędowy
Liczba zaworów 16
Średnica cylindra × skok tłoka 78 x 83,6 mm
Zapłon iskrowy
Typ wtrysku wielopunktowy (MPI)
Rodzaj skrzyni Manualna
Napęd na przednią oś Dostępny
Liczba biegów 5
Napęd 4x4 Dostępny
Liczba biegów 6
Ogólna ocena
4,1 /5 Średnia dla segmentu 4,4
Czy kupiłbyś ponownie to auto?

TAK(70%)

Zalety

+ Układ jezdny + Stosunek jakość/cena + Widoczność

Wady

- Skrzynia biegów - Wyciszenie - Silnik

Wybrane oceny

1,4
~Kierowca
Dacia Duster II
SUV 1.6 SCe 115KM 85kW
Wyrób samochodopodobny, ergonomia na poziomie aut z lat 80-tych. Obskurna deska rozdzielcza z kiepską ergonomią. Polonez przy tym to szczyt luksusu, komfort jazdy odstaje od aut europejskich, nawet golf v z 2004 roku oferuje znacznie wyższy komfort jazdy, nie mówiąc o silniku, który jest mułowaty i głośny. Nie wiem skąd się bierze popularność tego auta, które jest toporne, paliwożerne, nadsterowne, kiepsko się prowadzi, nie daje żadnej przyjemności z jazdy, a jadąc tym pojazdem ponad 110 km na autostradzie robi się niebezpiecznie bowiem auto myszkuje i staje się bardzo głośne, zarówno silnik jak i opory powietrza robią swoje. Spalanie miasto 10-12, trasa 7-9, średnio trzeba liczyć 8,5 litra, przy bardzo delikatnej jeździe można zejść do 6,5-7. Ogólnie nie polecam tego pojazdu, lubię jeździć samochodami ale ten pojazd wywołuje u mnie frustrację. Jest znacznie lepszy niż Dacia Duster I gen. Użytkowałem rocznik 2014 i to było totalne dno, pow. prędkości 80 km maska pojazdu drgała, a pojazd nie był powypadkowy, rdza zatamowała słupek A - ogólnie tragedia. Rocznik 2018 jest lepszy ale to dalej bardzo słabe auto, któremu daleko do uznanych popularnych marek. Auto użytkowałem służbowo również w terenie ale nie mam doświadczenia w jeździe innymi pojazdami 4x4 więc nie będę oceniał właściwości terenowych pojazdu, ogólnie w terenie słychać pracę karoserii więc to mówi samo za siebie.
Dodane 8 miesięcy temu
4,1
~wojciech_w
Dacia Duster II
SUV 1.6 SCe 115KM 85kW
Auto bardzo przyjemne w prowadzeniu. Wysoko zawieszone i bardzo komfortowe na nierównościach. Wyposażenie w wersji komfort minimalistyczne, ale wystarczające. Dla mnie wystarcza manualna klimatyzacja, radio z blu i elektrycznie otwierane szyby. Fotele nie są zbyt wygodne, ale przy tej cenie nowego auta nie można się spodziewać bardzo komfortowych. Podłokietnik kierowcy jest taki prowizoryczny, Z wnętrza to można powiedzieć, że samochód jest bardzo przestronny i pojemny. Bagażnik robi wrażenie. Bardzo pakowne, rodzinne auto. Silnik nie zachwyca, ale też trzeba się nauczyć nim jeździć. Przy wyprzedzaniu obowiązkowa redukcja i zwiększenie obrotów bo inaczej może nie uciągnąć :D Ale jak na samochód do miasta i czasami na łąkę, wystarcza. Przy długich trasach powyżej 1000 km - brakuje lepszego fotela i bardziej szosowego zawieszenia. No ale nie kupiliśmy demona szos a raczej auto na bezdroża :) Usterki: - w drugim dniu od zakupu - awaria komputera - serwis miesiąc się z tym męczył, awarie potem się powtarzały. Samochód tracił moc w najmniej spodziewanym momencie, jak skrzyżowanie. Po około 3 miesiącach serwis doszedł z nim do ładu. - uszkodzony fotel kierowcy - jesteśmy wysocy i kierownik serwisu polecił nie opuszczać go na sam dół tylko troszkę zawsze go podnieść, podobno w tedy nic się nie stanie. - odkleiła się czarna nalepka ze słupka drzwi - serwis wymienił na gwarancji. - po 6 miesiącach pękła uszczelka pod głowicą - serwis naprawił na gwarancji. - pierwsza H7 spaliła się po 8 miesiącach - bardzo kłopotliwa wymiana żarówek przednich, szczególnie dla dużych męskich dłoni - zatkany spryskiwacz tylny i tutaj niespodzianka - samodzielnie nie można zdemontować osłony światła 3 stop - instrukcja wysyła do serwisu - co jest kpiną dla mnie, bo w modelach starszych wystarczyło jednym ruchem zwolnić blokady i osłona schodziła. Tutaj się tego nie da zrobić. Spryskiwacz odetkał się sam po około 6 miesiącach. - drążek kierownicy i klocki wymienione po 3 latach jazdy, - po dwóch latach z felg zeszłą farba - pojawił się czarny podkład. Felgi zostały wymienione na gwarancji. - po 4 latach jazdy padł silniczek od wycieraczek (koszt nowego oryginalnego to 1700 zł!!!) UWAGA na ZIMĘ! to jest samochód wg mnie do garażu. Dlaczego? A to przez uszczelki w drzwiach! Mieszkamy na Podhalu i tutaj zimy są czasami trudne. Jeżeli samochód ma + temperaturę na karoserii za dnia a w nocy spadnie śnieg i zacznie się na nim roztapiać - przymarzają uszczelki drzwi kierowcy i pasażera - trzeba z nimi się szarpać i obstukiwać drzwi aby je skruszyć trochę - bardzo uciążliwe w zimie. C do zimy, to nie nadaje się na strome podjazdy - wersja z napędem na przód tylko. System antypoślizgowy jest tragiczny! I nie da się go wyłączyć! Czasami nawet łańcuchy nie pomagają. Jak ktoś mieszka na znacznych wzniesieniach - odradzam wersję z napędem na przód. Właśnie przez ten fakt NIE KUPIŁBYM TEGO SAMOCHODU PONOWNIE!!! Chyba wymieniłem wszystkie usterki. Jak jechałem kiedyś lawetą, a na niej nasz duster z którego się tak cieszyliśmy, kierowca powiedział tak: kiedyś jeździliśmy prawie zawsze do renówek. teraz jeździmy do dacii. Chyba trzeba stosować się do powiedzenia, iż nie powinno się kupować samochodów na literę F, czyli Fiatów, Fordów i Francuskich :D Ale na prawdę dobrze się jeździ tym samochodem i jest oszczędny. Jak już się zepsuło co się miało zepsuć - to jest ok. Koszt użytkowania biorąc pod uwagę utratę wartości po zakupie - 1 km kosztował mnie 1,71 zł. Myślę, że jest ok. Jest to kwota pieniędzy, jaką przeznaczyliśmy na zakup samochodu, na paliwo, na naprawy za które płaciliśmy powiększony o utratę wartości przez okres 4 lat od zakupu. I na koniec pozytywna informacja - za samochód zapłaciliśmy ok 52 tys zł. Aktualnie takie modele na portalach kosztuję podobnie, lub nawet więcej, więc autko nie straciło na wartości :) I na tym koniec.
Dodane 3 lata temu
4,1
~wojciech_w
Dacia Duster II
SUV 1.6 SCe 115KM 85kW
Auto bardzo przyjemne w prowadzeniu. Wysoko zawieszone i bardzo komfortowe na nierównościach. Wyposażenie w wersji komfort minimalistyczne, ale wystarczające. Dla mnie wystarcza manualna klimatyzacja, radio z blu i elektrycznie otwierane szyby. Fotele nie są zbyt wygodne, ale przy tej cenie nowego auta nie można się spodziewać bardzo komfortowych. Podłokietnik kierowcy jest taki prowizoryczny, Z wnętrza to można powiedzieć, że samochód jest bardzo przestronny i pojemny. Bagażnik robi wrażenie. Bardzo pakowne, rodzinne auto. Silnik nie zachwyca, ale też trzeba się nauczyć nim jeździć. Przy wyprzedzaniu obowiązkowa redukcja i zwiększenie obrotów bo inaczej może nie uciągnąć :D Ale jak na samochód do miasta i czasami na łąkę, wystarcza. Przy długich trasach powyżej 1000 km - brakuje lepszego fotela i bardziej szosowego zawieszenia. No ale nie kupiliśmy demona szos a raczej auto na bezdroża :) Usterki: - w drugim dniu od zakupu - awaria komputera - serwis miesiąc się z tym męczył, awarie potem się powtarzały. Samochód tracił moc w najmniej spodziewanym momencie, jak skrzyżowanie. Po około 3 miesiącach serwis doszedł z nim do ładu. - uszkodzony fotel kierowcy - jesteśmy wysocy i kierownik serwisu polecił nie opuszczać go na sam dół tylko troszkę zawsze go podnieść, podobno w tedy nic się nie stanie. - odkleiła się czarna nalepka ze słupka drzwi - serwis wymienił na gwarancji. - po 6 miesiącach pękła uszczelka pod głowicą - serwis naprawił na gwarancji. - pierwsza H7 spaliła się po 8 miesiącach - bardzo kłopotliwa wymiana żarówek przednich, szczególnie dla dużych męskich dłoni - zatkany spryskiwacz tylny i tutaj niespodzianka - samodzielnie nie można zdemontować osłony światła 3 stop - instrukcja wysyła do serwisu - co jest kpiną dla mnie, bo w modelach starszych wystarczyło jednym ruchem zwolnić blokady i osłona schodziła. Tutaj się tego nie da zrobić. Spryskiwacz odetkał się sam po około 6 miesiącach. - drążek kierownicy i klocki wymienione po 3 latach jazdy, - po dwóch latach z felg zeszłą farba - pojawił się czarny podkład. Felgi zostały wymienione na gwarancji. - po 4 latach jazdy padł silniczek od wycieraczek (koszt nowego oryginalnego to 1700 zł!!!) UWAGA na ZIMĘ! to jest samochód wg mnie do garażu. Dlaczego? A to przez uszczelki w drzwiach! Mieszkamy na Podhalu i tutaj zimy są czasami trudne. Jeżeli samochód ma + temperaturę na karoserii za dnia a w nocy spadnie śnieg i zacznie się na nim roztapiać - przymarzają uszczelki drzwi kierowcy i pasażera - trzeba z nimi się szarpać i obstukiwać drzwi aby je skruszyć trochę - bardzo uciążliwe w zimie. C do zimy, to nie nadaje się na strome podjazdy - wersja z napędem na przód tylko. System antypoślizgowy jest tragiczny! I nie da się go wyłączyć! Czasami nawet łańcuchy nie pomagają. Jak ktoś mieszka na znacznych wzniesieniach - odradzam wersję z napędem na przód. Właśnie przez ten fakt NIE KUPIŁBYM TEGO SAMOCHODU PONOWNIE!!! Chyba wymieniłem wszystkie usterki. Jak jechałem kiedyś lawetą, a na niej nasz duster z którego się tak cieszyliśmy, kierowca powiedział tak: kiedyś jeździliśmy prawie zawsze do renówek. teraz jeździmy do dacii. Chyba trzeba stosować się do powiedzenia, iż nie powinno się kupować samochodów na literę F, czyli Fiatów, Fordów i Francuskich :D Ale na prawdę dobrze się jeździ tym samochodem i jest oszczędny. Jak już się zepsuło co się miało zepsuć - to jest ok. Koszt użytkowania biorąc pod uwagę utratę wartości po zakupie - 1 km kosztował mnie 1,71 zł. Myślę, że jest ok. Jest to kwota pieniędzy, jaką przeznaczyliśmy na zakup samochodu, na paliwo, na naprawy za które płaciliśmy powiększony o utratę wartości przez okres 4 lat od zakupu. I na koniec pozytywna informacja - za samochód zapłaciliśmy ok 52 tys zł. Aktualnie takie modele na portalach kosztuję podobnie, lub nawet więcej, więc autko nie straciło na wartości :) I na tym koniec.
Dodane 3 lata temu

Usterki Dacia Duster II

Liczba wpisów: 39
Drążek zmiany biegów nie wraca do centralnej pozycji na biegu neutralnym
  • Dacia Duster II SUV 1.0 TCe LPG 100KM 74kW 2020-2021
  • układ napędowy
  • 12 tys. km
Występowanie usterki:
Tak 25
Nie 5
Typowa usterka, która dotyczy zarówno wersji 1.0 TCe jak i 1.3 TCe i może wystąpić w losowym momencie, przy losowym przebiegu. U mnie w 1.0 LPG problem pojawił się przy 12 tys. km. Drążek zmiany biegów w pozycji neutralnej nie wraca na środek. Wybieranie przełożeń staje się bardzo nieprecyzyjne i przejście z przełożeń skrajnych (1-3 oraz 5-6) do środkowych (3-4) staje się problematyczne. Usterka nie unieruchamia pojazdu, ale powoduje znaczy dyskomfort w użytkowaniu. ASO reklamacje przyjmuje bez problemu i wymienia "mechanizm" łączący drążek ze skrzynią (zestaw linek?). Wygląda jednak, że na przełomie roku 2022/2023 wymieniany element nie został jakościowo poprawiony, bo znane są już przypadki nawracania tematu po kolejnym losowym okresie czasu i przebiegu. Rozwiązanie jest więc doraźne. Jeśli producent nie poprawi części od strony konstrukcyjnej/produkcyjnej to trzeba się spodziewać że temat prędzej czy później się pojawi. Na razie chyba jeszcze trudno oszacować jakiś będzie koszt naprawy tego po gwarancji.
Dodane 2 lata temu
1 komentarz
Problem przy dodawaniu-odejmowaniu gazu
  • Dacia Duster II SUV 1.0 TCe 90KM 66kW 2021
  • silnik
  • 85 tys. km
Grzechotanie przy dodawaniu-odejmowaniu gazu / gaszeniu silnika wraz z falowaniem obrotów Byłem w pierwszym serwisie Aso u Państwa ADA.. stwierdzili następująco: " W nawiązaniu do zgłoszenia serwisowego dotyczącego nieprawidłowości w obszarze hałasów podczas odejmowania gazu oraz falowania obrotów informujemy, że diagnostyka pojazdu nie wykazała nieprawidłowości. Sprawa została również skonsultowana z Renault Polska, gdzie potwierdzona została diagnoza serwisu. ( na podstawie przesłanego filmiku ) porażka.... W związku z powyższym stwierdzamy, że pojazd jest sprawny, a zgłaszane objawy to CECHA PRODUKTU (haha). Nie stwierdza się nieprawidłowości natury technicznej. Drugi Serwis Stwierdził następująco: Do wymiany Turbosprężarka - wibracje dźwigni zmiennej geometrii. Grzechotanie przy dodawaniu gazu/gaszeniu silnika. Autem można się poruszać Więc musieli sprowadzić powyższą cześć z Francji czekałem 15 dni. Przyjeżdżam na umówioną wizytę wymiany części, a tu stwierdzili że Oni tego robić nie będą bo Renault Polska nie pokryje kosztu tej naprawy . Podobno bardzo dużo aut jest z taką wadą dla mnie fabryczną. Czy Ktoś ma podobną sytuację ?
Dodane 3 lata temu
Problem rozwiązany
6 komentarzy
Koło zamachowe
  • Dacia Duster II SUV 1.0 TCe LPG 100KM 74kW 2020-2021
  • silnik
  • usterka fabryczna
Występowanie usterki:
Tak 5
Nie 6
Witam! Kupiłem nowe auto z salonu miesiąc temu. Auto spala za dużo benzyny i wpada w wibracje silnik. Głośno ,,warczy,,. Dzisiaj byłem u dilera i została zdiagnozowana wada fabryczna w postaci uszkodzonego koła zamachowego. Brak części do zamówienia i wskazania konkretnej daty naprawy. Winien Covid. Wymiana będzie polegać na demontażu między innymi skrzyni biegów. Boję się że to lawina i zbyt duża ingerencja w nowe auto! Zostałem odesłany do domu tym autem gdyż mistrz stacji stwierdził ,,do czasu naprawy jak nie będę szaleć powinno być dobrze i nic więcej się nie stanie,,. Czy warto rozpoczynać batalię o wymianę auta na nowe niewadliwe?
Dodane 4 lata temu
1 komentarz
Dacia Duster II SUV

Skonfiguruj idealną ofertę z super finansowaniem

Zobacz więcej filmów